Wątróbka z cebulką i figami na sałacie
Takie nic, po prostu sałatka na lunch z tego co było pod ręką. Ale smakowała świetnie i jest dowodem na to, że zawsze można coś pysznego i całkiem ładnego zrobić w krótkim czasie - wystarczy chcieć :)
składniki na 2 duże porcje:
sposób przygotowania: wszystkie składniki sosu po kolei wlewałam do miseczki i bardzo dokładnie wymieszałam na gładki jednolity sos, odstawiłam.
Wątróbki opłukałam, osuszyłam, oczyściłam z żyłek. Każdą przekroiłam na mniejsze części. Oprószyłam solą, pieprzem i polałam sosem teriyaki, wymieszałam dokładnie. Nie bójcie się jej posolić bo będzie dość krótko smażona i na pewno nie stwardnieje.
Cebulę obrałam, pokroiłam w cienkie piórka. Na patelni rozgrzałam olej, wrzuciłam cebulę i mieszając smażyłam aż zaczęła się złocić. Zsunęłam ją na jedną stronę patelni a na wolne miejsce wrzuciłam kawałki wątróbki. Smażyłam je po jakieś 2 - 3 minuty z obu stron. Zestawiłam z ognie i zostawiłam na patelni do przestudzenia.
Figi umyłam i pokroiłam w ósemki. Sałatę opłukałam, osączyłam i porwałam na mniejsze kawałki. Ziarno słonecznika podprażyłam lekko na suchej patelni.
Na talerzach ułożyłam porcje sałaty przekładając je kawałeczkami fig. Na wierzch dodałam jeszcze lekko ciepłą wątróbkę i cebulkę. Całość polałam sosem, posypałam słonecznikiem i listkami koperku. Podałam od razu po przygotowaniu.
składniki na 2 duże porcje:
- kilka liści sałaty zwykłej
- 4 - 6 całych wątróbek z kurczaka
- 1 duża cebula albo 2 nieduże
- 4 figi świeże
- 2 czubate łyżki ziarna słonecznika, łuskanego
- 2 łyżki oleju roślinnego
- 2 łyżeczki sosu/marynaty teriyaki
- do smaku - sól morska, pieprz mielony czarny
- kilka gałązek koperku
- SOS - 1 nieduża łyżeczka musztardy Dijon
- 4 - 5 łyżek oleju z pestek winogron
- 1 łyżeczka sosu sojowego jasnego
- 1 łyżeczka octu winnego czerwonego
- 3/4 łyżeczki płynnego miodu
- 3 łyżki wody
sposób przygotowania: wszystkie składniki sosu po kolei wlewałam do miseczki i bardzo dokładnie wymieszałam na gładki jednolity sos, odstawiłam.
Wątróbki opłukałam, osuszyłam, oczyściłam z żyłek. Każdą przekroiłam na mniejsze części. Oprószyłam solą, pieprzem i polałam sosem teriyaki, wymieszałam dokładnie. Nie bójcie się jej posolić bo będzie dość krótko smażona i na pewno nie stwardnieje.
Cebulę obrałam, pokroiłam w cienkie piórka. Na patelni rozgrzałam olej, wrzuciłam cebulę i mieszając smażyłam aż zaczęła się złocić. Zsunęłam ją na jedną stronę patelni a na wolne miejsce wrzuciłam kawałki wątróbki. Smażyłam je po jakieś 2 - 3 minuty z obu stron. Zestawiłam z ognie i zostawiłam na patelni do przestudzenia.
Figi umyłam i pokroiłam w ósemki. Sałatę opłukałam, osączyłam i porwałam na mniejsze kawałki. Ziarno słonecznika podprażyłam lekko na suchej patelni.
Na talerzach ułożyłam porcje sałaty przekładając je kawałeczkami fig. Na wierzch dodałam jeszcze lekko ciepłą wątróbkę i cebulkę. Całość polałam sosem, posypałam słonecznikiem i listkami koperku. Podałam od razu po przygotowaniu.
Wszyscy razem, jak na jednym blogu wątróbka to już wszędzie!
OdpowiedzUsuńhttp://ekuchareczka.pl/?p=806
hmmm, nie było mnie większość dnia przy komputerze a sałatkę zrobiłam dzisiaj wczesnym popołudniem więc nie rozumiem Twojej irytacji - zresztą już nie pierwszy raz masz tutaj, u mnie, jakiś problem - zaczyna mnie to, prawdę mówiąc, irytować.... Na prawdę nie rozumiem, co ma artykuł pod podanym przez Ciebie linkiem do mojej sałatki? Myślę, że wielu ludzi w tym kraju dzisiaj właśnie je wątróbkę i nie doszukiwałabym się w tym żadnej zmowy :D
UsuńSałatka wygląda cudnie, a pewnie jeszcze lepiej smakuje.
OdpowiedzUsuńnie lubię wątróbki, ale ostatnio próbowałam i bardzo mi smakowało. :) a taka sałatka z figami musi być pyszna. :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcie, sałatka wygląda pysznie, kupiłam dziś w lidlu kilka ładnych fig i również planowałam zrobić sałatkę, nie wpadłabym na takie połączenie z wątróbką, ale z chęcią wypróbuję pomysł:)
OdpowiedzUsuń