Szaszłyki z maggiczną marynatą
Jeszcze dziś pozostanę w klimacie maggi bo ta płynna przyprawa świetnie nadaje się do marynat - do mięs, warzyw czy nawet owoców, które potem możemy upiec na grillu czy w piekarniku.
Niech Was nie dziwi połączenie tego co nadziałam na szpadki - to wypróbowany zestaw, słodkawy i jednocześnie pikantny, bardzo smakowity.
czas przygotowania : ok. 30 minut
składniki na 6 szaszłyków :
sposób przygotowania : kiełbasa powinna być dobrej jakości i najlepiej w naturalnym flaku, taka po upieczeniu będzie smaczniejsza. Pieczarki białe, zamknięte, przekroiłam na połówki - jeśli są mniejsze można zostawić je w całości. Z obranych plastrów ananasa, grubych krążków, usunęłam twardy rdzeń i miąższ pokroiłam na cząstki - każdy na 6 części. Sezam podprażyć na suchej patelni, tylko tyle żeby się zezłocił.
MARYNATA - w miseczce wymieszałam maggi, olej i płynny miód. Doprawiłam porządnie tak żeby było ostro czyli sporo pieprzu cayenne i ziołowego, odrobina czosnku.
Jeśli szaszłyki będą pieczone na grillu tradycyjnym to drewniane szpadki trzeba wcześniej namoczyć w wodzie. Przy użyciu grilla elektrycznego czy patelni grillowej nie trzeba tego robić.
Na szpadki nadziałam kawałki przygotowanych składników - kawałek ananasa, kiełbasy, pół pieczarki albo jedna mniejsza, znów kiełbasa i ananas. Tak przygotowane szaszłyki posmarowałam marynatą i odstawiłam na 10 minut. Następnie piekłam je na grillu po kilka minut z obu stron aż ładnie się zrumieniły a w trakcie pieczenia smarowałam kilka razy pozostałą marynatą.
Podałam z ryżem jaśminowym posypując podprażonym sezamem.
Niech Was nie dziwi połączenie tego co nadziałam na szpadki - to wypróbowany zestaw, słodkawy i jednocześnie pikantny, bardzo smakowity.
czas przygotowania : ok. 30 minut
składniki na 6 szaszłyków :
- 12 kawałków cienkiej kiełbasy - plastry grubości ok. 1,5 cm
- 3 - 6 średnich pieczarek
- 2 - 3 plastry świeżego dojrzałego ananasa, grubości ok. 1,5 cm
- 1 - 2 łyżki sezamu
- MARYNATA - 4 łyżeczki Maggi
- 3 łyżeczki oleju roślinnego
- 1/2 łyżeczki miodu
- do smaku - pieprz ziołowy , pieprz cayenne , czosnek suszony mielony
sposób przygotowania : kiełbasa powinna być dobrej jakości i najlepiej w naturalnym flaku, taka po upieczeniu będzie smaczniejsza. Pieczarki białe, zamknięte, przekroiłam na połówki - jeśli są mniejsze można zostawić je w całości. Z obranych plastrów ananasa, grubych krążków, usunęłam twardy rdzeń i miąższ pokroiłam na cząstki - każdy na 6 części. Sezam podprażyć na suchej patelni, tylko tyle żeby się zezłocił.
MARYNATA - w miseczce wymieszałam maggi, olej i płynny miód. Doprawiłam porządnie tak żeby było ostro czyli sporo pieprzu cayenne i ziołowego, odrobina czosnku.
Jeśli szaszłyki będą pieczone na grillu tradycyjnym to drewniane szpadki trzeba wcześniej namoczyć w wodzie. Przy użyciu grilla elektrycznego czy patelni grillowej nie trzeba tego robić.
Na szpadki nadziałam kawałki przygotowanych składników - kawałek ananasa, kiełbasy, pół pieczarki albo jedna mniejsza, znów kiełbasa i ananas. Tak przygotowane szaszłyki posmarowałam marynatą i odstawiłam na 10 minut. Następnie piekłam je na grillu po kilka minut z obu stron aż ładnie się zrumieniły a w trakcie pieczenia smarowałam kilka razy pozostałą marynatą.
Podałam z ryżem jaśminowym posypując podprażonym sezamem.
i jak tu się odchudzać? :)
OdpowiedzUsuńoj tam, kiełbasę wybrać chudą, ananas ponoć ma właściwości odchudzające a pieczarki to też mało kalorii
UsuńPani taka propagatorka zdrowego odżywiania, krytykuje wszystkich za kostki rosołowe i Kucharka, a używa maggi. Nie czytała Pani etykiety, że to sama chemia?? No ale dla nagrody zrobi się wiele, zje się nawet truciznę...
OdpowiedzUsuńa gdzie ja twierdziłam, że kostki, kucharki i inne tego rodzaju rzeczy to samo zło ? niektórzy po prostu ich nadużywają, waląc bez umiaru do wszystkiego i nie umiejąc bez nich niczego przygotować. Wszystko jest dla ludzi, ale dla myślących ludzi. To są ułatwienia dzisiejszych czasów i nie ma co demonizować ich szkodliwego wpływu - po prostu stosować awaryjnie a nie jako podstawę dań. A krytykują gdziekolwiek mam odwagę podpisać się własnym imieniem czy nickiem :)
Usuńno niestety krytykuje Pani na pewnym portalu... a nicka swojego nie podam ponieważ nie mam ochoty na ataki Pani i jeszcze jednej osoby, z którą to lubicie się powyżywać na innych
OdpowiedzUsuńkrytykuję tam gdzie użycie tych produktów jest bez sensu i nadużywane - przegladając przepisy na tym portalu widać, że niektórzy dodają kostki czy kucharki do wszystkiego co jest zwykłą głupotą. A nie podpisywanie się pod własną wypowiedzią jest zwykłym tchórzostwem - nic nie wartym dnem
Usuń