Sernik z jabłkami
Dawno nie robiłam sernika i chyba się za takim ciachem/deserem stęskniłam. Nie lubię powtarzać smaków bo wolę pokombinować, zakręcić coś innego. Tak też zrobiłam tym razem - wymieszałam ser i jabłka a powstała masa o intrygującym smaku i teksturze. Duża ilość karmelizowanych jabłek dodała soczystości. Spróbujcie sami jakie to dobre !
czas przygotowania : ok. 30 minut + 60 min. pieczenia + kilkanaście godzin chłodzenia
składniki :
sposób przygotowania : SPÓD - ciasteczka połamałam i wrzuciłam do malaksera, zmieliłam dosypując kakao i dolewając rozpuszczone, ostudzone masło. Mokrą masę wysypałam do tortownicy śr. 21 cm, wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia, ugniotłam na spodzie łyżką. Tortownicę odstawiłam do lodówki na pół godziny.
MASA SEROWA - do miski przełożyłam ser zmielony, mascarpone, prażone jabłka, cukier wymieszany z mąką kukurydzianą, cynamon i wanilię, rozmieszałam dobrze żeby nie było grudek. Następnie dodawałam po jednym jajku po każdym mieszając dokładnie, ale nie ubijając masy. Gotową masę wlałam do tortownicy na zastudzony ciasteczkowy spód. Formę wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C i zmniejszyłam ją do 150 st. C. Piekłam 60 minut a po upieczeniu zostawiłam w wyłączonym piekarniku do wystudzenia uchylając drzwiczki. Kiedy sernik ostygł wstawiłam go na noc do lodówki.
WIERZCH - w rondelku zagotowałam śmietankę, dodałam pokrojoną na kawałki masę marcepanową i wymieszałam na jednolitą masę. Posmarowałam nią równomiernie wierzch zimnego sernika.
Jabłka obrałam, pokroiłam na ćwiartki, usunęłam gniazda nasienne i każdą cząstkę poprzekrawałam jeszcze na 3 części. W szerokim rondlu zagotowałam wodę z cukrem i sokiem z cytryny. Kiedy syrop nieco zgęstniał wrzuciłam jabłka i smażyłam je przez kilka minut co chwilę odwracając. Pod koniec oprószyłam mielonym cynamonem. Jabłka mają zmięknąć, ale trzeba uważać żeby się nie rozpadły. Kiedy lekko przestygły ułożyłam je na serniku. Na koniec posypałam jeszcze wierzch lekko uprażonymi na suchej patelni migdałami, odrobiną cukru i cynamonu.
czas przygotowania : ok. 30 minut + 60 min. pieczenia + kilkanaście godzin chłodzenia
składniki :
- SPÓD - 200 g ciasteczek kruchych ( u mnie takie z dodatkiem jabłek i cynamonu )
- 75 g masła
- 15 g kakao naturalnego
- MASA SEROWA - 500 g sera białego 3-krotnie mielonego, może być gęsty wiaderkowy
- 100 g serka marscarpone
- 250 g jabłek prażonych albo musu jabłkowego
- 4 jajka, średnie
- 115 g cukru zwykłego
- 50 g mąki kukurydzianej
- 1 łyżeczka cynamonu mielonego
- 1 łyżeczka pasty waniliowej albo ziarenka z jednej laski wanilii
- WIERZCH - 50 g śmietanki kremówki 30 %
- 150 g masy marcepanowej
- 2 duże jabłka - u mnie Champion
- 4 łyżki cukru trzcinowego demerara
- 4 łyżki wody
- 4 łyżki soku z cytryny
- 1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
- garść blanszowanych migdałów
sposób przygotowania : SPÓD - ciasteczka połamałam i wrzuciłam do malaksera, zmieliłam dosypując kakao i dolewając rozpuszczone, ostudzone masło. Mokrą masę wysypałam do tortownicy śr. 21 cm, wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia, ugniotłam na spodzie łyżką. Tortownicę odstawiłam do lodówki na pół godziny.
MASA SEROWA - do miski przełożyłam ser zmielony, mascarpone, prażone jabłka, cukier wymieszany z mąką kukurydzianą, cynamon i wanilię, rozmieszałam dobrze żeby nie było grudek. Następnie dodawałam po jednym jajku po każdym mieszając dokładnie, ale nie ubijając masy. Gotową masę wlałam do tortownicy na zastudzony ciasteczkowy spód. Formę wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C i zmniejszyłam ją do 150 st. C. Piekłam 60 minut a po upieczeniu zostawiłam w wyłączonym piekarniku do wystudzenia uchylając drzwiczki. Kiedy sernik ostygł wstawiłam go na noc do lodówki.
WIERZCH - w rondelku zagotowałam śmietankę, dodałam pokrojoną na kawałki masę marcepanową i wymieszałam na jednolitą masę. Posmarowałam nią równomiernie wierzch zimnego sernika.
Jabłka obrałam, pokroiłam na ćwiartki, usunęłam gniazda nasienne i każdą cząstkę poprzekrawałam jeszcze na 3 części. W szerokim rondlu zagotowałam wodę z cukrem i sokiem z cytryny. Kiedy syrop nieco zgęstniał wrzuciłam jabłka i smażyłam je przez kilka minut co chwilę odwracając. Pod koniec oprószyłam mielonym cynamonem. Jabłka mają zmięknąć, ale trzeba uważać żeby się nie rozpadły. Kiedy lekko przestygły ułożyłam je na serniku. Na koniec posypałam jeszcze wierzch lekko uprażonymi na suchej patelni migdałami, odrobiną cukru i cynamonu.
wygląda smacznie:)
OdpowiedzUsuńto nie jest sernik, to jest jakieś cudo!!!
OdpowiedzUsuńsernik, sernik, ale przyznam, że smakuje bosko !
Usuńzapisałam sobie, będę piekła :)
UsuńJejciu jest piękny ! Zazdroszczę talentu do serników - mnie one nie słuchają i zawsze opadają :(
OdpowiedzUsuńNatalie, widocznie ubijasz jajka albo pianę - ja tylko mieszam składniki, intensywnie, ale bez ubijania żeby nie napowietrzyć masy - potem mój sernik nie rośnie, ale i nie opada - jest kremowy i pyszny
UsuńJak ja bym chciała go upiec! Tylko czy mi się uda? Musi być mąka kukurydziana?
OdpowiedzUsuńnie, nie musi być - możesz zamiast mąki kukurydzianej dodać 1 budyń w proszku - waniliowy albo śmietankowy (z cukrem lub bez, ew. odejmij 1 łyżkę cukru z przepisu) albo sernix
UsuńCudowny sernik, a te jabłka na wierzchu bardzo zachęcają:)
OdpowiedzUsuńjabłka są też w środku i doskonale smakują razem z serem
UsuńPięknie wygląda! A jaka jest średnica tortownicy?
OdpowiedzUsuńMarlenko, w przepisie podałam rozmiar
UsuńCudo...
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł na sernik :-) Z chęcią go upiekę, ale że mam przyjemność piec ciasta do kawiarni, w której pracuję muszę spytać o kwestię wyglądu jabłek na drugi/ trzeci dzień. Czy podgotowanie jabłek w soku z cytryny wystarcza i owoce również kolejnego dnia zachowują swój kolor? :-)
OdpowiedzUsuńjeszcze mam kawalątek w lodówce i jabłka nie zmieniły koloru. Myślę, że dużo zależy od gatunku - Championy w ogóle opornie ciemnieją więc do takiego deseru dobrze się nadają. Jak się zachowają inne jabłko trudno powiedzieć...
UsuńA czym można zastąpić masę marcepanową.U mnie nikt jej nie lubi.
OdpowiedzUsuńAleksandra, możesz ją spokojnie pominąć i ułożyć jabłka bezpośrednio na serniku albo zrobić polewę z gęstej śmietany z cukrem - taką można zapiec na serniku nakładając ją na 10-15 min. przed końcem pieczenia
UsuńDziękuję za rady:-)
OdpowiedzUsuńWitam. Mam pytanie. Zrobilam sernik z kilograma sernika. I pieke juz ponad godIne i jak ruszam brytfana to nie scial sie caly. Czy mam jeszcze piec????
OdpowiedzUsuńjeśli tylko na środku lekko się trzęsie jak galareta to zakończ pieczenie a całość powinna dość już sama i ściąć się odpowiednio
UsuńPrzede wszystkim nie trzęś brytfanną, to dla sernika jest jak trzęsienie ziemi. Pozapada się. Jak chcesz sprawdzić czy jest upieczony to lekko palcem dotknij skórki na środku. Lekkie drżenie pośrodku jest pożądane bo dzięki temu nie będzie suchy.
OdpowiedzUsuńDiana, dziękuję za celne uwagi
Usuń