Cielęcina pieczona
Cielęcina niezbyt często pojawia się na naszym stole. Jest droga, niełatwo ją kupić i niełatwo ją przygotować tak żeby była smaczna. Kiedy trafiłam na cielęcą karkówkę wiedziałam, że mam ładny kawałek mięsa do upieczenia i powstanie z niego pyszne mięso na kanapki, tak samo dobre albo i lepsze niż pieczony schab wieprzowy.
Cielęcina jest wymagającym mięsem. Jest chuda i łatwo ją przesuszyć. Dlatego też dobrze piec ją w rękawie foliowym i niższej temperaturze. Odwdzięczy się smakiem.
Jeśli uda Wam się dostać goleń cielęcą to koniecznie przygotujcie ossobuco bo to pyszne danie.
Pieczona cielęcina, do chleba
czas przygotowania: 10 minut + czas marynowania mięsa + czas pieczenia
składniki:
Jak zrobić pieczoną cielęcinę?
MARYNATA - czosnek obrałam i posiekałam a nawet roztarłam dodając sól, przełożyłam do miseczki. Dodałam pozostałe składniki i dokładnie wymieszałam.
Mięso zwinęłam ciasno formując podłużny, zwarty kawałek. Ja włożyłam go do specjalnej siatki do mięs i wędlin, ale można po prostu owinąć i związać mięso sznurkiem kuchennym. Mięso zabezpieczone przed rozwinięciem przełożyłam do naczynia i natarłam ze wszystkich stron marynatą. Naczynie przykryłam i odstawiłam do lodówki. Cielęcinę marynowałam przez prawie 3 doby, co jakiś czas przekręcając mięso żeby równo przeszło przyprawami. Tak przygotowane mięso można marynować krócej - od 24 do 72 godzin.
Zamarynowaną cielęcinę przełożyłam do rękawa do pieczenia, wlałam resztę marynata z dna naczynia, związałam brzegi i nakłułam folię od góry w kilku miejscach. Pakunek ułożyłam na zimnej blasze i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 230 st. C. Piekłam 15 minut i po tym czasie zmniejszyłam temperaturę do 140 st. C a by piec mięso następne 1,5 godziny.
Po upieczeniu wyjęłam mięso z piekarnika i odłożyłam żeby zupełnie wystygło. Zlałam sos i przelałam go słoiczka - zużyję do doprawiania innych dań bo jest bardzo esencjonalny. Cielęcinę schłodziłam.
Ja tę cielęcinę przygotowałam żeby pokroić cieniutko i użyć jako wędlinę, ale można też podać ją na gorąco krojąc zaraz po upieczeniu w grubsze plastry. Sos radzę wtedy przecedzić przez gęste sitko a następnie zagęścić łyżeczką mąki ziemniaczanej rozmieszanej w w ok. 100 ml zimniej wody i gotować przez chwilę.
Cielęcina jest wymagającym mięsem. Jest chuda i łatwo ją przesuszyć. Dlatego też dobrze piec ją w rękawie foliowym i niższej temperaturze. Odwdzięczy się smakiem.
Jeśli uda Wam się dostać goleń cielęcą to koniecznie przygotujcie ossobuco bo to pyszne danie.
Pieczona cielęcina, do chleba
czas przygotowania: 10 minut + czas marynowania mięsa + czas pieczenia
składniki:
- 800 g cielęciny - u mnie karkówka cielęca
- MARYNATA - 4 duże ząbki czosnku
- 1 łyżka płynnego miodu
- 2 łyżki octu winnego białego
- 2 łyżki oleju roślinnego
- 1 łyżka sosu sojowego jasnego
- 1 czubata łyżeczka suszonego tymianku
- 1 łyżeczka pieprzu ziołowego
- 1/2 łyżeczki soli
Jak zrobić pieczoną cielęcinę?
MARYNATA - czosnek obrałam i posiekałam a nawet roztarłam dodając sól, przełożyłam do miseczki. Dodałam pozostałe składniki i dokładnie wymieszałam.
Mięso zwinęłam ciasno formując podłużny, zwarty kawałek. Ja włożyłam go do specjalnej siatki do mięs i wędlin, ale można po prostu owinąć i związać mięso sznurkiem kuchennym. Mięso zabezpieczone przed rozwinięciem przełożyłam do naczynia i natarłam ze wszystkich stron marynatą. Naczynie przykryłam i odstawiłam do lodówki. Cielęcinę marynowałam przez prawie 3 doby, co jakiś czas przekręcając mięso żeby równo przeszło przyprawami. Tak przygotowane mięso można marynować krócej - od 24 do 72 godzin.
Zamarynowaną cielęcinę przełożyłam do rękawa do pieczenia, wlałam resztę marynata z dna naczynia, związałam brzegi i nakłułam folię od góry w kilku miejscach. Pakunek ułożyłam na zimnej blasze i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 230 st. C. Piekłam 15 minut i po tym czasie zmniejszyłam temperaturę do 140 st. C a by piec mięso następne 1,5 godziny.
Po upieczeniu wyjęłam mięso z piekarnika i odłożyłam żeby zupełnie wystygło. Zlałam sos i przelałam go słoiczka - zużyję do doprawiania innych dań bo jest bardzo esencjonalny. Cielęcinę schłodziłam.
Ja tę cielęcinę przygotowałam żeby pokroić cieniutko i użyć jako wędlinę, ale można też podać ją na gorąco krojąc zaraz po upieczeniu w grubsze plastry. Sos radzę wtedy przecedzić przez gęste sitko a następnie zagęścić łyżeczką mąki ziemniaczanej rozmieszanej w w ok. 100 ml zimniej wody i gotować przez chwilę.
łał..... dostałam właśnie 1,3 kg cudownej karkóweczki cielęcej i przyrządzę pieczeń z kluskami i czerwoną kapustą na Święta Bożego Narodzenia mojej rodzince.. Dzięki za przepis, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjny przepis, karkówka wychodzi bardzo smaczna(dobry zestaw przypraw) i co najważniejsze soczysta. Piekłam ją już dwukrotnie i była serwowana na zimno. W niedzielę wielkanocną pojawi się na stole jako danie główne na ciepło z sosem obok który wytwarza się podczas pieczenia.Bardzo polecam
OdpowiedzUsuńto najlepsza cielęcina na świecie! mam tylko jeden dylemat, mam duży kawał mięsa około 2,5kg chyba, ile go piec?
OdpowiedzUsuńpiekłabym ze 3 godzinki - niska temperatura wydłuża czas pieczenia, ale za to mięso jest delikatniejsze
UsuńWitam. A jak dlugo piec szynke cielecą z koscią?Mam calą okolo 6 kb.
Usuńpiekłabym ok. 6-8 godzin w takiej niskiej temperaturze
UsuńA 4 kg szynki bez kości? Rozumiem że marynaty zrobię odpowiednio więcej Ale nie ma tak dużych rękawów do pieczenia. Mam za to geslarkę.
Usuńi właśnie w niej możesz piec mięso - rękaw zapobiega wysychaniu mięsa, tak jak pokrywka dobrego naczynia do pieczenia jakim jest gęsiarka
UsuńCzy da radę zrobić w szybkowarze ,czy będzie równie smaczne czy niekoniecznie ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ,i z góry dziękuję za odpowiedź .
da radę, chociaż to będzie bardziej cielęcina gotowana, duszona niż pieczona
UsuńNiestety nam nie smakowała.mięso było kwaśnawe i zdecydowanie za twarde a przestrzegalam wskazówek przepisu.
OdpowiedzUsuńUratowalam je: zlałam sos z pieczenia.pieklam w rękawie 180 stopni 30 min, przecięlam rękaw, posmarowałam miodem i podpiekłam 15 min
Gust nie podlega dyskusji, ale jeśli pi prawie 2 godzinach pieczenia Twoje mięso było twarde to raczej wina złej jakości mięsa a nie przepisu. 2 łyżki octu do marynaty też nie sprawią, że będzie kwaskowe więc nie pisz bzdur.
UsuńWitam, zrobiłam wczoraj na obiad. Zamiast octu białego dałam balsamiczny (taki miałam) Mięsko smaczne, dzieciom smakował sos. Zastanawiam się jak zrobię szynkę,karkówkę czy schab wp. To tez będzie ok? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpewnie już dawno temat przerobiłaś, ale tak, będzie okej
UsuńSzukałam takiego przepisu,brzmi przesmacznie! Mam biedronkową "cielęcinę bez kości na pieczeń" , raptem 639 g - nie wiem jak będzie smakować, ale zrobię wg przepisu Izy, ponieważ uznałam go za najlepszy ze wszystkich, które przeczytałam w necie. Oczywiście po zrobieniu przekażę opinię domowników 😄. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbiedronkowa jest w porządku, z Sokołowa ją mają
UsuńZrobiłam. Wyszło pyszne jedzonko, mimo że cielęcina taka zwykła biedronkowa. Przy następnej okazji muszę tylko dać inny miód do marynaty - teraz dałam faceliowy, ale on jest zbyt słodki. I jak dla mnie więcej czosnku i pieprzu, ale to smak indywidualny 😊. Ważne że mięso było kruche i nie wyschło, dzięki za przepis 👍
OdpowiedzUsuńtak jak piszesz - ilość przypraw to już indywidualny smak, ale do cielęciny nie powinno być ich zbyt dużo
UsuńKarczek piec z termoobiegiem, czy bez niego?
OdpowiedzUsuńbez termoobiegu, grzanie góra dół
UsuńPrzepyszne mięsko, najlepszy przepis 🌺
OdpowiedzUsuń