Cukiniowe niteczki z boczkiem i gorgonzolą
Już Wam pokazywałam danie z podobnymi nitkami - przy okazji Cukiniowego makaronu bez makaronu. Bardzo podoba mi się tego typu krojenie warzyw przy pomocy sprytnej obieraczki. Tym razem postanowiłam warzywo połączyć z boczkiem i serem.
składniki na 2 porcje:
sposób przygotowania: Cukinia powinna być niezbyt duża, ale długa. Umyłam ją i odcięłam końcówki. Przy pomocy specjalnej obieraczki z dodatkowymi ząbkami ścinałam cienkie paseczki wzdłuż, obracając warzywo - został sam miękkawy środek. Paseczków było objętościowo ok. 3 - 4 szklanek.
Boczek pokroiłam na małe kawałki. Na dużej patelni rozgrzałam oliwę, wrzuciłam boczek i smażyłam aż ładnie się zrumienił. Dorzuciłam pokrojoną dość grubo dymkę i posiekany czosnek, wymieszałam. Po chwili dodałam cukiniowe nitki. Oprószyłam całość pieprzem ziołowym i chlupnęłam nieco wina prosto z butelki. Smażyłam na ostrym ogniu zaledwie kilka chwil bo cukinia nie potrzebuje dużo czasu. Dorzuciłam pokrojony w kosteczkę ser i smażyłam jeszcze tylko tyle żeby się rozpuścił pod wpływem temperatury i w połączeniu z winem stworzył pyszny sos. Nie dodawałam soli bo ser i boczek nadały potrawie wystarczająco dużo słoności.
Wyłożyłam na talerze i posypałam posiekanym szczypiorem. To niesamowite jak sposób pokrojenia składników, czy choćby jednego z nich, wpływa na smak dania. Ta niby zwykła cukinia z boczkiem smakowała i wyglądała całkiem wykwintnie :-)
składniki na 2 porcje:
- 1 średnia cukinia
- 2 ząbki czosnku
- 1 cebula dymka razem ze długim, grubym szczypiorkiem
- 5 plasterków chudego boczku wędzonego, nie parzonego
- 1 łyżeczka oliwy z chili
- ok. 100 ml białego wina, wytrawne albo półwytrawne
- ok. 50 g gorgonzoli
sposób przygotowania: Cukinia powinna być niezbyt duża, ale długa. Umyłam ją i odcięłam końcówki. Przy pomocy specjalnej obieraczki z dodatkowymi ząbkami ścinałam cienkie paseczki wzdłuż, obracając warzywo - został sam miękkawy środek. Paseczków było objętościowo ok. 3 - 4 szklanek.
Boczek pokroiłam na małe kawałki. Na dużej patelni rozgrzałam oliwę, wrzuciłam boczek i smażyłam aż ładnie się zrumienił. Dorzuciłam pokrojoną dość grubo dymkę i posiekany czosnek, wymieszałam. Po chwili dodałam cukiniowe nitki. Oprószyłam całość pieprzem ziołowym i chlupnęłam nieco wina prosto z butelki. Smażyłam na ostrym ogniu zaledwie kilka chwil bo cukinia nie potrzebuje dużo czasu. Dorzuciłam pokrojony w kosteczkę ser i smażyłam jeszcze tylko tyle żeby się rozpuścił pod wpływem temperatury i w połączeniu z winem stworzył pyszny sos. Nie dodawałam soli bo ser i boczek nadały potrawie wystarczająco dużo słoności.
Wyłożyłam na talerze i posypałam posiekanym szczypiorem. To niesamowite jak sposób pokrojenia składników, czy choćby jednego z nich, wpływa na smak dania. Ta niby zwykła cukinia z boczkiem smakowała i wyglądała całkiem wykwintnie :-)
Fajne danie i kolorowe :) Tylko ze słyszałam że boczku nie wrzuca sie na oliwę czy na olej bo on sam w sobie ma tłuszcz i nie wazne czy chudy czy tłusty ? to prawda ???
OdpowiedzUsuńwow! :) nie wpadłabym na to :) prezentuje się świetnie
OdpowiedzUsuńMnie się też podoba taki sposób krojenia warzyw do potraw. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpycha :=)
OdpowiedzUsuńSuper...tylko boczek wywalę:)
OdpowiedzUsuńevita, teoretycznie tak, ale po pierwsze ten był bardzo chudy nie nie miała się właściwie co wytapiać a poza tym smażyłam na teflonowej a niedobrze ponoć wrzucać na zupełnie suchą - i tak źle i tak niedobrze....
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo atrakcyjnie. I pewnie było bardzo smaczne, wszystkie składniki do mnie przemawiają.
OdpowiedzUsuńTrzcinowisko, wywalaj :-)
OdpowiedzUsuńShinju, polecam bo pyszne było!
Właśnie, ja też bez boczku poproszę :-)
OdpowiedzUsuńale pysznosci. sliczne zdjecie.
OdpowiedzUsuńA moglabys zalaczyc jakiegos linka do tego urzadzenia do krojenia? Zawsze podobaly mi sie takie rowne paseczki z wrzyw, ale zawsze kroje je recznie. Takim urzadzeniem pewnie wygodniej, bo paseczki sa bardziej rowne.
OdpowiedzUsuńw sieci znalazłam zdjęcie bardzo podobnej obieraczki jak moja http://galeria.tipy.pl/10283,66633,zdjecie-pocieta-w-dlugie-cienkie-paseczki-cukinia-obieraczka-z-zabkami.html
OdpowiedzUsuńPycha,wstążki z cukinii robiłam kiedyś z makaronem, Twoja wersja bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie!
OdpowiedzUsuń