Żeberka duszone w kapuście z grzybami

Dawno nie kupowałam wieprzowych żeberek chociaż bardzo je lubię. Niestety, jakoś nie mogłam natrafić na ładne i chude kawałki a tylko takie warto przygotować. Wczoraj jednak wypatrzyłam piękny, gruby pasek i szkoda by było zostawić go w sklepie. Już płacąc za zakupy wiedziałam, że żeberka będą się dusiły z pysznymi dodatkami :) 









czas przygotowania : 2 godz. + 1,5 godziny duszenia

składniki: 
  • ok. 1,2 kg chudych żeberek wieprzowych
  • kilka suszonych poćków, borowików ceglastoporych, albo po prostu podgrzybków 
  • ok. 700 g kiszonej kapusty 
  • 1 łyżka kaczego smalcu 
  • 4 nieduże cebulki 
  • 1 łyżka miodu rzepakowego 
  • ok. 1/2 łyżeczki sosu sojowego ciemnego 
  • ok. 2 łyżek sosu sojowego jasnego 
  • do smaku - sól, pieprz ziołowy, pieprz czarny mielony, przyprawa ognista

sposób przygotowania : grzyby zalałam ok. 1/2 l ciepłej wody, moczyły się jakieś pół godziny. Potem gotowałam je następne pół godziny żeby nieco zmiękły. Odcedziłam i posiekałam a wodę z gotowania zachowałam.

Pasek żeberek umyłam, osuszyłam dobrze i pokroiłam na 6 mniej więcej równych kawałków. Oprószyłam ze wszystkich stron solą, pieprzem ziołowym i czarnym. Odłożyłam na 2 godziny w chłodne miejsce. Po tym czasie w rondlu rozgrzałam kaczy smalec i zrumieniłam mięso dokładnie.

Dosypałam pokrojoną w ćwierć plasterki cebulę oraz posiekaną kapustę. Wlałam sosy sojowe, wywar z grzybów i dodałam posiekane w paseczki grzyby oraz ok. 1/3 łyżeczki przyprawy ognistej. Dusiłam aż mięso było zupełnie miękkie kilka razy w tym czasie przewracając kawałki i ew. uzupełniając odparowany płyn. Pod koniec doprawiłam do smaku miodem. 

My zjedliśmy z pieczywem, ale można podać z ziemniakami czy grubą kaszą. 


26 komentarzy:

  1. pycha!!! z kapustą podwójna pycha!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czym można zastąpić kaczy smalec?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w tym wypadku jak najbardziej zwykłym wieprzowym a jeśli go nie używasz to olejem roślinnym do smażenia :)

      Usuń
    2. Albo bezzapachowym olejem kokosowym =)

      Usuń
  3. Spróbowałam i nie mogłam wyjść z podziwu jakie to pyszne, robiłam bez miodu i też było pyszne wszystko, napewno nie raz jeszcze spróbuje tych żeberek.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam panią . Uwielbiam pani przepisy i często z nich korzystam . Dziś robie zeberka w kapuście i mam problem nie mam przyprawy ogniste ,wiec czym mogę ją zastąpić ?proszę o podpowiedź i z góry dziękuję - Anna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anno, przyprawa ognista to mieszanka kilku przypraw: chili, pieprzu czarnego, czosnku, kolendry i gorczycy. Możesz po prostu dodać po troszeczku tych składników - jeśli któregoś nie masz to go pomiń.

      Usuń
  5. zrobiłam dzisiaj na obiad ,pyszne :) dodałam od siebie jeszcze tylko kminek bo domownicy bardzo lubią ,do tego ziemniaczek i obiad był przedni :)

    OdpowiedzUsuń
  6. I mam przepis ;-D na obiad dla męża …bo mi dziurę w brzuchu wierci o żeberka

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam Pyzo. Ile mnie więcej dusiłas żeberka? Oleju rzepakowego nie mam - może być wielokwiatowy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czas duszenia zależy od grubości kawałków, ale pewnie nie mniej niż 1,5 godziny. Miód może być wielokwiatowy

      Usuń
  8. Do żeberek i kapusty świetnie pasuje kminek.Ja daję mielony,bo nie lubię rozgryzać ziaren.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. owszem, pasuje bardzo, ale nie zawsze trzeba go dodawać jeśli doprawia się czymś innym :)

      Usuń
    2. Wg mnie należy,bo zarówno kapusta jak i żeberka są ciężkostrawne,a kminek niweluje dolegliwości żołądkowe.W potrawach nie tylko chodzi o smak.

      Usuń
    3. pieprz ziołowy i przyprawa ognista doskonale się tu sprawdzają

      Usuń
    4. I tak potrzebują kminku,bo przyprawa ognista go nie ma.

      Usuń
    5. W ilościach znikomych,a tu chodzi o czysty kminek.

      Usuń
    6. to proszę dosypać sobie więcej wedle własnego uznania

      Usuń
  9. Czy mogę dusić żeberka w piekarniku w naczyniu żaroodpornym?

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję za odpowiedź. Jutro duszę, dziś na noc się marynują. Aha, Pani Izo, czulent wg Pani przepisu rewelacja! Moi goście byli zachwyceni! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w takim razie trzymam kciuki żeby żeberka wyszły równie dobre :) pozdrawiam!

      Usuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.

Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger