Skrzydełka diabelskie
Na skrzydełkach z kurczaka najczęściej gotuję wywar by potem zrobić pyszną zupę pomidorowa albo ogórkową. Nie wszyscy lubią obgryzanie takich pieczonych, ale warto spróbować bo dobrze doprawione mogą być prawdziwym rarytasem. Może z nich wyczarować naprawdę odlotowe danie.
czas przygotowania : ok. 4 godziny
składniki na 4 porcje :
sposób przygotowania : skrzydełka dokładnie umyłam i osuszyłam. Cebulą i czosnek obrałam - cebulę posiekałam w drobniutką kosteczkę a czosnek roztarłam z niewielką ilością soli. W miseczce wymieszałam ketchup, powidła, miód i sos teriyaki. Dodałam cebulę, czosnek i przyprawy. Tak przygotowaną mieszanką polałam skrzydełka i dokładnie wymieszałam żeby pokryły się nią ze wszystkich stron. Odstawiłam na jakieś 2 godziny w chłodne miejsce.
Zamarynowane skrzydełka ułożyłam w naczyniu do zapiekania i polałam resztą marynaty z dna. Wlałam jeszcze ok. 1/2 szkl. wody i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C. Piekłam ok. 1,5 godziny co jakiś czas polewając wytworzonym sosem. Podałam z ryżem.
czas przygotowania : ok. 4 godziny
składniki na 4 porcje :
- 16 skrzydełek kurczaka
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 200 g ketchupu - łagodnego albo pikantnego, wedle uznania
- 1 łyżka powideł śliwkowych
- 1 łyżeczka miodu
- 2 łyżki sosu teriyaki
- 1 łyżeczka suszonego majeranku
- 1/2 łyżeczki przyprawy ognistej
sposób przygotowania : skrzydełka dokładnie umyłam i osuszyłam. Cebulą i czosnek obrałam - cebulę posiekałam w drobniutką kosteczkę a czosnek roztarłam z niewielką ilością soli. W miseczce wymieszałam ketchup, powidła, miód i sos teriyaki. Dodałam cebulę, czosnek i przyprawy. Tak przygotowaną mieszanką polałam skrzydełka i dokładnie wymieszałam żeby pokryły się nią ze wszystkich stron. Odstawiłam na jakieś 2 godziny w chłodne miejsce.
Zamarynowane skrzydełka ułożyłam w naczyniu do zapiekania i polałam resztą marynaty z dna. Wlałam jeszcze ok. 1/2 szkl. wody i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C. Piekłam ok. 1,5 godziny co jakiś czas polewając wytworzonym sosem. Podałam z ryżem.
Zapewne diablsko pyszne!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
o tak, diabelnie pyszne i ostre ! chociaż tę ostrość można sobie regulować i dodać ketchup łagodny a zamiast przyprawy ognistej mieloną słodką paprykę
UsuńBardzo lubię tak przygotowane skrzydełka... z miodem i na pikantnie :-) Aż bym jedno Ci uszczknęła :-)
OdpowiedzUsuńmoże doleci jak rzucę ?
UsuńAle to już było...
OdpowiedzUsuńbyć może, ale to pyszne danie
Usuńbardzo ciekawy pomysł:)
OdpowiedzUsuńbardzo proste a smakowite
UsuńBardzo lubię takie ostre i chrupkie na przekąskę....Niektóre źródła podają, że aby otrzymać bardzo chrupkie skrzydełka należy je wcześniej obgotować w dobrze osolonej wodzie przez 6-8 minut, osuszyć i postępować jak poprzednio.
OdpowiedzUsuńakurat tutaj specjalnie na chrupkości mi nie zależało bo jest też sos, ale zapamiętam :)
Usuńno tak, chrupkie to raczej jako przystawka :)
UsuńRobiłam już z tego przepisu skrzydełka 2 razy. Drugi raz również całego kurczaka. Kurczaka zostawiam w marynacie na całą noc. Właśnie się marynuje. Zmieniam tylko proporcje marynaty, na dwa kurczaki o wadze około 1,5 kg każdy, robię marynatę z 3 porcji. To sporo ale podlewam w czasie pieczenia, kurczak wychodzi pyszny a skórka cuuudna. Do marynaty dodaję jeszcze sól i zwiększam ilość miodu i powideł aby bardziej się karmelizował i sporo bo aż 2 główki czosnku dla aromatu. Rodzina uwielbia! Dziękuje za przepis.
OdpowiedzUsuń