Jarmuż z dynią duszone w mleku kokosowym, z orzeszkami
Jarmuż - już pisałam o nim kilka dni temu więc nie będę się powtarzać. Chyba właśnie duszony smakuje mi najbardziej.
Tego dania jakie zaraz Wam pokażę przygotowałam niedużo - na 2 porcje, ale miały być obie dla mnie jak mi się zdawało. Niestety, Żarłoczek po powrocie do domu obejrzał, spróbował, poprosił o podgrzanie i bezczelnie zjadł ! Ten co nie lubi bez mięsa i z zielonym - zjadł jarmuż, dynię i jeszcze zapytał czy mam tego więcej ! Normalnie dziwne rzeczy się ostatnio dzieją u nas w domu ...
Inny pomysł na to warzywo możecie znaleźć z przepisie na Jarmuż duszony na grzankach - też zaakceptowany przez Żarłoczka, ale tam przynajmniej były chipsy z salami :)
czas przygotowania : ok. 20 minut
składniki na 2 porcje:
sposób przygotowania : warzywa umyłam i osączyłam. Z dyni usunęłam pestki, obrałam i miąższ pokroiłam w kostkę. Jarmuż pokroiłam w paski odrywając najpierw gruby nerw. Szalotkę obrałam, pokroiłam w cienkie półplasterki, chili posiekałam w paseczki. Orzeszki podprażyłam na suchej patelni.
W rondlu rozgrzałam masło, wsypałam curry i podsmażyłam przez chwilę. Dodałam szalotkę i chili, przesmażyłam. Dodałam jarmuż i kilka łyżek wody, poddusiłam przez kilka minut aż nieco zmiękł. Dosypałam dynię i wlałam mleko kokosowe - dusiłam aż kawałki dyni były miękkie, ale nie rozpadły się. Doprawiłam na koniec odrobiną soli i soku z limonki, dosypałam 3/4 orzeszków.
Podałam z ryżem posypując resztą orzeszków.
Tego dania jakie zaraz Wam pokażę przygotowałam niedużo - na 2 porcje, ale miały być obie dla mnie jak mi się zdawało. Niestety, Żarłoczek po powrocie do domu obejrzał, spróbował, poprosił o podgrzanie i bezczelnie zjadł ! Ten co nie lubi bez mięsa i z zielonym - zjadł jarmuż, dynię i jeszcze zapytał czy mam tego więcej ! Normalnie dziwne rzeczy się ostatnio dzieją u nas w domu ...
Inny pomysł na to warzywo możecie znaleźć z przepisie na Jarmuż duszony na grzankach - też zaakceptowany przez Żarłoczka, ale tam przynajmniej były chipsy z salami :)
czas przygotowania : ok. 20 minut
składniki na 2 porcje:
- 4 - 5 niezbyt dużych liści jarmużu
- kawałek dyni pokrojonej w kostkę, ok. 1-1,5 szklanki
- 1 szalotka
- po kawałeczki ostrych papryczek, żółtej i czerwonej, w sumie 1 łyżeczka
- ok. 200 g mleka kokosowego
- 2 garści orzeszków ziemnych niesolonych
- 1 łyżka masła klarowanego
- 2 łyżeczki mieszanki curry
- do smaku - sól, ew. kilka kropli soku z limonki
sposób przygotowania : warzywa umyłam i osączyłam. Z dyni usunęłam pestki, obrałam i miąższ pokroiłam w kostkę. Jarmuż pokroiłam w paski odrywając najpierw gruby nerw. Szalotkę obrałam, pokroiłam w cienkie półplasterki, chili posiekałam w paseczki. Orzeszki podprażyłam na suchej patelni.
W rondlu rozgrzałam masło, wsypałam curry i podsmażyłam przez chwilę. Dodałam szalotkę i chili, przesmażyłam. Dodałam jarmuż i kilka łyżek wody, poddusiłam przez kilka minut aż nieco zmiękł. Dosypałam dynię i wlałam mleko kokosowe - dusiłam aż kawałki dyni były miękkie, ale nie rozpadły się. Doprawiłam na koniec odrobiną soli i soku z limonki, dosypałam 3/4 orzeszków.
Podałam z ryżem posypując resztą orzeszków.
Witam ja dzisiaj tak na szybko.Bez Pani bloga nasz dom jest pusty więc wygospodarowałam parę chwil żeby tutaj zajrzeć bo bez tego dzień stracony.Widzę,że jarmuż u Pani króluje.Danko wygląda apetycznie i pewnie takowym jest. Wcale się nie dziwię,że żarłoczek zjadł to danko pyszności.Pozdrwaim imiłego dnia.Katarzyna
OdpowiedzUsuńKasiu, trudno jarmuż dostać, ale jeśli jeszcze upoluję to będę eksperymentować bo zasmakowało mi to warzywo :) Pozdrawiam !
Usuńchętnie bym spróbowała..wyglada pieknie!
OdpowiedzUsuńbardzo proste do zrobienia , polecam :)
UsuńWygląda niesamowicie apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPiekne danie - wizualnie pieknie sie prezentuje wiec nie dziwie sie ze nawet Miesozerca sie skusil :) Ja tez lubie jarmuz - pyszny jest :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że tak zapomniane i niedoceniane ...
UsuńOd jakiegoś czasu czaję się na danie z jarmużem ale pomysłów brak. Dynia też mnie kusi ale co nie znajdę przepis to potrzebne puree z dyni a ja a nimi piekarnika, ani blendera żeby zrobić. Ale to danie to strzał w 10! Mleko kokosowe mi zalega i tak myślałam żeby je w końcu użyć. I takie pytanka mam. Jaka dynia została użyta? A ta mieszanka curry to chodzi o zwykłe curry?
OdpowiedzUsuńpurre z dyni może zrobić dusząc ją w garnku z odrobiną wody, na koniec odparowując a potem miksując albo przecierając przez sitko - piekarniki do tego nie jest potrzebny :) Jakiego gatunku dyni użyłam nie powiem bo nie wiem - sprzedawca też nie widział a ja się nie znam. Cała była dość duża, lekko spłaszczona, o zielonej skórce i z mocno pomarańczowym miąższem. Curry takie zwykłe a konkretnie f-my Kamis bo takie miałam akurat :)
Usuńwygląda bosko!
OdpowiedzUsuńMniaam :)
OdpowiedzUsuńApetycznie wygląda... :)
dziękuję, smakowało też świetnie !
OdpowiedzUsuń