Tarta z serem i śliwkami
Tarta - cudownie kruchuteńka, z pysznym nadzieniem czyli kremowym serem i słodkimi owocami. Pyszna jak marzenie, tak orzekły Żarłoczki pochłaniając kawałek za kawałkiem w weekendowe popołudnie. A nie mogłam zaprzeczyć bo mnie też bardzo smakowała.
czas przygotowania : ok. 60 minut + 60 minut pieczenie
składniki :
sposób przygotowania : CIASTO - mąkę przesiałam z solą i cukrem pudrem. Dodałam pokrojone na kawałki zimne masło i roztarłam rękami aż nie było widocznych grudek tłuszczu - powstała taka mokra kruszonka. Dodałam żółtka i szybko zagniotłam ciasto. Uformowałam je w dysk, zawinęłam w folię i odłożyłam do lodówki na pół godziny.
Naszykowałam ceramiczną formę o śr. 26 cm i wys. 4 cm. Posmarowałam ją wewnątrz łyżeczką masła i obsypałam 1 łyżką tartych migdałów. Resztę migdałów wymieszałam w miseczce z bułką tartą. Owoce umyłam i osączyłam. Nektarynki sparzyłam i obrałam ze skórki. Pokroiłam na ósemki usuwając pestki. Śliwki wypestkowałam i podzieliłam na ćwiartki.
MASA SEROWA - twaróg zmiksowałam w blenderze z żółtkiem i pozostałymi składnikami na gładką masę. Ilość cukru możecie sobie zmniejszyć albo zwiększyć, wedle smaku.
Zimne ciasto podzieliłam. 2/3 rozwałkowałam i przeniosłam na formę - wylepiłam dno i boki naszykowanej formy. Resztę też rozwałkowałam i wykroiłam foremką listki - można wykroić inne kształty albo na koniec zetrzeć ciasto bezpośrednio na owoce. Z resztek uformowałam kuleczki.
Do formy, na warstwę surowego ciasta, wyłożyłam masę serową i rozsmarowałam ją. Posypałam równomiernie połową mieszanki migdałowo-bułkowej. Na tym ułożyłam przy brzegu, koliście, kawałki nektarynek a na środku śliwek i owoce posypałam resztą suchej mieszanki. Całość przykryłam listkami z ciasta, gdzieniegdzie powrzucałam kulki i wszystko posmarowałam przy pomocy miękkiego pędzelka, delikatnie, żółtkiem wymieszanym z mlekiem.
Tartę piekłam 60 minut w temperaturze 180 st. C, na dolnym poziomie piekarnika. Po przestudzeniu można oprószyć lekko cukrem pudrem, ale jeśli wierzch układa się z wyciętych z ciasta elementów to ładniej wygląda bez.
czas przygotowania : ok. 60 minut + 60 minut pieczenie
składniki :
- CIASTO - 330 g mąki pszennej typ 500
- 75 g cukru pudru
- 180 g masła
- 2 żółtka
- 2 szczypty soli
- MASA SEROWA - 275 g sera białego twarogowego, półtłustego
- 2 łyżeczki mąki kukurydzianej
- 1 żółtko
- skórka otarta z połowy cytryny
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 2 czubate łyżki cukru pudru
- owoce - kilka dużych śliwek węgierek
- 3 nektaryny
- do formy - 1 łyżeczka masła
- 1 czubata łyżka tartych migdałów
- do posypania masy i owoców - 2czubate łyżki tartych migdałów
- 2 czubate łyżki bułki tartej
- do posmarowania wierzchu tarty - 1 żółtko
- 1 łyżeczka mleka
sposób przygotowania : CIASTO - mąkę przesiałam z solą i cukrem pudrem. Dodałam pokrojone na kawałki zimne masło i roztarłam rękami aż nie było widocznych grudek tłuszczu - powstała taka mokra kruszonka. Dodałam żółtka i szybko zagniotłam ciasto. Uformowałam je w dysk, zawinęłam w folię i odłożyłam do lodówki na pół godziny.
Naszykowałam ceramiczną formę o śr. 26 cm i wys. 4 cm. Posmarowałam ją wewnątrz łyżeczką masła i obsypałam 1 łyżką tartych migdałów. Resztę migdałów wymieszałam w miseczce z bułką tartą. Owoce umyłam i osączyłam. Nektarynki sparzyłam i obrałam ze skórki. Pokroiłam na ósemki usuwając pestki. Śliwki wypestkowałam i podzieliłam na ćwiartki.
MASA SEROWA - twaróg zmiksowałam w blenderze z żółtkiem i pozostałymi składnikami na gładką masę. Ilość cukru możecie sobie zmniejszyć albo zwiększyć, wedle smaku.
Zimne ciasto podzieliłam. 2/3 rozwałkowałam i przeniosłam na formę - wylepiłam dno i boki naszykowanej formy. Resztę też rozwałkowałam i wykroiłam foremką listki - można wykroić inne kształty albo na koniec zetrzeć ciasto bezpośrednio na owoce. Z resztek uformowałam kuleczki.
Do formy, na warstwę surowego ciasta, wyłożyłam masę serową i rozsmarowałam ją. Posypałam równomiernie połową mieszanki migdałowo-bułkowej. Na tym ułożyłam przy brzegu, koliście, kawałki nektarynek a na środku śliwek i owoce posypałam resztą suchej mieszanki. Całość przykryłam listkami z ciasta, gdzieniegdzie powrzucałam kulki i wszystko posmarowałam przy pomocy miękkiego pędzelka, delikatnie, żółtkiem wymieszanym z mlekiem.
Tartę piekłam 60 minut w temperaturze 180 st. C, na dolnym poziomie piekarnika. Po przestudzeniu można oprószyć lekko cukrem pudrem, ale jeśli wierzch układa się z wyciętych z ciasta elementów to ładniej wygląda bez.
cudna, och żebym ja miała samozaparcie żeby takie cuda na tarcie zrobić :)
OdpowiedzUsuńUlla, to się wycina foremką więc szybko idzie :)
Usuńwygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńWidac że trzeba było w to wlożyć troche czasu, pracy a przede wszystkim serca:) ale przyznam że efekt jest imponujący:))
OdpowiedzUsuńmiło mi czytać takie słowa , starałam się :)
UsuńJa się wcale nie dziwię, że Żarłoczki nie mogły się oprzeć - wygląda cudnie! :)
OdpowiedzUsuńzjadali aż im się uszy trzęsły, takie łakomczuchy
UsuńWitam u mnie moje żarłoczki też by taką zjadły już córka własnie powiedziała, że jak ręka mi sie zrośnie to mam im taką zrobić. Co prawda to u mnie z tartą na bakier ale według Pani przepisu postaram się taką zrobić:)))) Katarzyna
OdpowiedzUsuńjestem pewna, że uda Ci się świetnie :) gdybyś miała jakieś wątpliwości czy pytania to chętnie pomogę :)
Usuńniesamowicie wygląda:) obłędna tarta!
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńArcydzieło!!!
OdpowiedzUsuńa czym zastapic makę kukurydzianą w masie serowej?
OdpowiedzUsuńMąką ziemniaczaną najlepiej albo budyniem śmietankowym w proszku
Usuń