Udusiłam prosiaczka ! Żeberka z cydrem, jabłkami i cebulą
Lubicie duszone żeberka w gęstym, pachnącym sosie ? My bardzo. Mięso musi być mięciutkie, tak żeby nie trzeba było używać podczas jedzenia noża a sos aromatyczny i smakowity. Z tłuczonymi ziemniakami smakują wybornie.
Duszoną wieprzowinę można też przygotować z innymi składnikami. Bardzo smaczne są żeberka duszone z kiszoną kapustą i grzybami. Żarłoczkowi wyjątkowo smakowały żeberka w ketchupie - pikantne i jednocześnie słodkawe.
Żeberka wieprzowe duszone z cydrem, jabłkami i cebulą
czas przygotowania : 30 minut + czas marynowania mięsa + czas duszenia mięsa
składniki :
sposób przygotowania : mięso umyłam i osuszyłam, pokroiłam na kawałki, porcje, szer. ok. 7-10 cm. Oprószyłam solą i pieprzem czarnym oraz majerankiem, odstawiłam pod przykryciem na kilka godzin.
Cebule obrałam i pokroilam w cienkie ćwierć plasterki. Jabłka obrałam, pokroiłam w dużą kostkę. Na patelni rozgrzałam łyżkę smalcu. Wrzuciłam połowę cebuli i przesmażyłam aż zaczęła się złocić. Przełożyłam ją na dno dużego rondla. Dodałam też połowę jabłek.
Na tej samej patelni rozgrzałam drugą łyżkę smalcu i partiami obsmażyłam kawałki żeberek. Mają się zrumienić ze wszystkich stron. Po obsmażeniu przekładałam je do rondla z cebulą. Kiedy przełożyłam wszystkie na patelnię z resztką tłuszczu wrzuciłam resztę cebuli, zezłociłam i przykryłam nią mięso. Dodałam pozostałą część jabłek. Wlałam cydr i wodę. Dusiłam na małym ogniu ok. 1 godziny. Następnie dorzuciłam zmiażdżony i posiekany jałowiec, pieprz ziołowy, liście laurowe i kuleczki ziela. Dusiłam dalej aż mięso było zupełnie miękkie i odchodziło od kości.
Na koniec trzeba sprawdzić czy sos jest odpowiednio słony i ew. doprawić. Ja soli już nie dodawałam, ale nieco dosłodziłam łyżką miodu. Można też nieco go zagęścić dodając zawiesinę z mąki rozmieszanej w niewielkiej ilości zimnej wody, ale podczas duszenia cebula i jabłka powinny się rozpaść i nadać naturalnej gęstości.
Takie żeberka u nas podaje się z tłuczonymi ziemniakami, ale dobrze smakują także z kaszą czy po prostu z pieczywem. Przybrałam kawałkami jabłek usmażonych, razem ze skórką, z odrobiną cydru i majeranku.
Duszoną wieprzowinę można też przygotować z innymi składnikami. Bardzo smaczne są żeberka duszone z kiszoną kapustą i grzybami. Żarłoczkowi wyjątkowo smakowały żeberka w ketchupie - pikantne i jednocześnie słodkawe.
Żeberka wieprzowe duszone z cydrem, jabłkami i cebulą
czas przygotowania : 30 minut + czas marynowania mięsa + czas duszenia mięsa
składniki :
- 2 kg chudych żeberek wieprzowych w paskach
- kilka cebul
- 3-4 średnie winne jabłka
- 350 ml wytrawnego angielskiego cydru
- 100 - 200 ml wody albo bulionu
- 2 czubate łyżeczki soli
- 2 łyżeczki świeżo mielonego pieprzu czarnego
- 2 czubate łyżki majeranku otartego
- 1 łyżeczka pieprzu ziołowego
- 4 liście laurowe
- 4 kulki ziela angielskiego
- kilka kulek jałowca
- 2 łyżki smalcu
- 1 łyżka miodu
- ew. 2-4 łyżeczki mąki pszennej do zagęszczenia sosu
sposób przygotowania : mięso umyłam i osuszyłam, pokroiłam na kawałki, porcje, szer. ok. 7-10 cm. Oprószyłam solą i pieprzem czarnym oraz majerankiem, odstawiłam pod przykryciem na kilka godzin.
Cebule obrałam i pokroilam w cienkie ćwierć plasterki. Jabłka obrałam, pokroiłam w dużą kostkę. Na patelni rozgrzałam łyżkę smalcu. Wrzuciłam połowę cebuli i przesmażyłam aż zaczęła się złocić. Przełożyłam ją na dno dużego rondla. Dodałam też połowę jabłek.
Na tej samej patelni rozgrzałam drugą łyżkę smalcu i partiami obsmażyłam kawałki żeberek. Mają się zrumienić ze wszystkich stron. Po obsmażeniu przekładałam je do rondla z cebulą. Kiedy przełożyłam wszystkie na patelnię z resztką tłuszczu wrzuciłam resztę cebuli, zezłociłam i przykryłam nią mięso. Dodałam pozostałą część jabłek. Wlałam cydr i wodę. Dusiłam na małym ogniu ok. 1 godziny. Następnie dorzuciłam zmiażdżony i posiekany jałowiec, pieprz ziołowy, liście laurowe i kuleczki ziela. Dusiłam dalej aż mięso było zupełnie miękkie i odchodziło od kości.
Na koniec trzeba sprawdzić czy sos jest odpowiednio słony i ew. doprawić. Ja soli już nie dodawałam, ale nieco dosłodziłam łyżką miodu. Można też nieco go zagęścić dodając zawiesinę z mąki rozmieszanej w niewielkiej ilości zimnej wody, ale podczas duszenia cebula i jabłka powinny się rozpaść i nadać naturalnej gęstości.
Takie żeberka u nas podaje się z tłuczonymi ziemniakami, ale dobrze smakują także z kaszą czy po prostu z pieczywem. Przybrałam kawałkami jabłek usmażonych, razem ze skórką, z odrobiną cydru i majeranku.
wyglądają dobrze, no i na czasie dzięki tym jabłkom :)
OdpowiedzUsuńmamoooo jakie to musiało być pyszne!:)
OdpowiedzUsuńTrafiłaś w sam środek moich kubków smakowych, uwielbiam żeberka z kaszą :)
OdpowiedzUsuńPani Izo, pani prowadzi najlepszego bloga kulinarnego jakiego widziałem. Super! Wszystkie przepisy są bardzo fajne, a w dodatku przepiękne zdjęcia. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńhttp://kuchniaalukasza.blogspot.com/
brzmi naprawdę pysznie! :)
OdpowiedzUsuńhahaha, tytuł mnie po prostu rozwalił!!!!:)
OdpowiedzUsuńŻeberka wyszły pyszniutkie:) nawet mojej mamie, która jest dość wybredna smakowo, odpowiadały.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń