Polędwiczki w chrupiącej panierce. Strips a'la KFC

Stripsy w chrupiącej panierce, prawie jak z KFC tylko bardziej doprawione ziołami. Nad skrzydełkami mają tę przewagę, że są bez kości dzięki czemu łatwiej się je zjada a także krócej smaży. Lubią je nie tylko dzieci.

Do takich smażonych kąsków można przygotować także idealne domowe frytki i surówkę z kapusty - będzie obiad jak w restauracji.



Chrupiące polędwiczki a'la KFC


czas przygotowania : 15 minut + czas marynowania mięsa
składniki :
  • 12 polędwiczek z piersi kurczaka albo 4 filety 
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżeczka prażonej cebulki suszonej
  • 1/2 łyżeczki czosnku suszonego sproszkowanego
  • 1/3 łyżeczki pieprzu cayenne
  • 1 łyżeczka mieszanki ziół dalmatyńskich (suszone zioła - oregano, bazylia, majeranek, rozmaryn, tymianek, szałwia)
  •  
  • CIASTO - 1 duże jajko 
  • 1/2 łyżeczki soli 
  • ok. 3/4 szkl. mąki pszennej 
  • ok. 1/4 szkl. mleka
  • 1/2 łyżeczki ziół dalmatyńskich 
  • 1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
  • 1/2 łyżeczki prażonej cebulki suszonej

  • do obtoczenia - ok. 1,5 szkl. mąki pszennej 
  • do smażenia - olej roślinny albo frytura

sposób przygotowania : mięso umyłam i dobrze osuszyłam. Można użyć samych polędwiczek z piersi kurczaka albo pokroić filety na skośne paski - z każdego da się zrobić 2-4 sztuki w zależności od wielkości. Mięso przełożyłam do miski, posypałam przyprawami i dokładnie, ale delikatnie wymieszałam. Odstawiłam na godzinę do lodówki.

Jajko zmiksowałam z mlekiem, przyprawami i mąką na gładkie ciasto. Zalałam nim zamarynowane mięso i wymieszałam żeby wszystkie kawałki były dobrze obtoczone.

W niedużym, ale wysokim rondlu rozgrzałam olej - powinno go być kilka cm wysokości żeby smażone kawałki mogły swobodnie pływać. Smażą się szybko więc naczynie nie musi być duże - mnie wystarczył litr oleju.

Do miski albo wyższego pojemnika na jedzenie wsypałam mąkę. Wkładałam po 2 -3  mocno oblepione ciastem kawałki mięsa i obtaczałam potrząsając naczyniem. Pomagając sobie szczypcami przekładałam je do gorącego tłuszczu nie otrzepując za bardzo z panierki. Smażyłam kilka minut aż nabrały ładnego rumianego koloru. Usmażone przekładałam na talerz wyłożony papierem do pieczenia żeby odsączyć nadmiar oleju. Tak samo usmażyłam kolejne kawałki.

Podałam z surówką coleslaw i sosem pomidorowym.



15 komentarzy:

  1. Na takie polędwiczki każdy się skusi. Wow, wyglądają bardzo smacznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super stripsy, pięknie podane i napewno bardzo smaczne. Jakim sprzętem są robione zdjęcia? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teraz większość zdjęć robię aparatem Olympus OMD E-M 5

      Usuń
  3. Tak smacznie wygląda, że chyba niebawem się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  4. ale pyszności:) mniam mniammmmmmm cudnie wyglądają!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jadłam takie sama raz tylko robiłam ale są pyszne fajna kompozycja przypraw ..mam pytanie czy nie powinno tu być -"oblepione jajkiem"??jest Wkładałam po 2 -3 mocno oblepione ciastem kawałki mięsa i obtaczałam potrząsając naczyniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kawałki mięsa są najpierw mieszane z ciastem i to nim są mocno oblepione - takie obtoczone w tym cieście wkłada się do mąki i w niej panieruje

      Usuń
  6. Chyba mój komentarz się nie dodał, więc napiszę jeszcze raz. Zrobiłem na niedzielny obiad i mimo, że nie miałem cebulki prażonej, wyszły bardzo dobre i szybko zniknęły.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wolność słowa nie polega na obrażaniu kogoś, wrzeszczeniu poprzez pisanie wielkimi literami i do tego anonimowo. Mój blog to nie śmietnik ani miejsce na tego rodzaju wypowiedzi sfrustrowanej osoby, która nie potrafi przygotować dobrego dania z dobrze napisanego przepisu. Robiłam to danie wiele razy i jestem go pewna - z przepisu korzystało też wiele osób i wszystkim potrawa się udała a także bardzo smakowała.

    OdpowiedzUsuń
  9. Polędwiczki są pyszne, chrupiące, soczyste w środku i chociaż smakiem nie przypominają jednak tych z KFC - na stałe zagoszczą w mojej kuchni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no popatrz, a moja rodzina i znajomi twierdzą, że są bardzo podobne - mimo to cieszę się, że smakowały

      Usuń
  10. Jest lepiej Pani Izo, mój 11-letni syn i jego żarłoczny kolega pożarli polędwiczki i stwierdzili, że są lepsze niż w KFC

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.

Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger