Omlet z boczniakami i jabłkiem

Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Powinno być pożywne, zdrowe i przede wszystkim smaczne. Lubię wypić gęsty koktajl czy po prostu zjeść miseczkę granoli z maślanką, ale czasami mam ochotę na coś bardziej konkretnego. Wtedy smażę omlet ze świeżych, dobrych jajek i dodaję do niego coś smakowitego. Tym razem były to boczniaki. Powiem nieskromnie, że to było śniadanie mistrzów!

Moje grzyby tym razem pochodziły z hodowli, ale o wiele smaczniejsze są boczniaki dziko rosnące. Są jednak też twardsze więc używając tych dzikich trzeba je dłużej poddusić a przede wszystkim wybrać tylko młode owocniki.

Nie przepadasz za grzybami? Przygotuj pyszny omlet z papryką albo omlet z kiełbasą, kukurydzą i serem.



Omlet z boczniakami, jabłkiem i chili

czas przygotowania: ok. 15 minut
składniki na 1-2 porcje:
  • OMLET - 3 jajka
  • do smaku - sól, pieprz
  • do smażenia - 1 łyżeczka masła
  • 1 łyżeczka oleju roślinnego
  •  
  • FARSZ - 125 g świeżych, młodych boczniaków
  • 1 szalotka
  • kawałek średnio ostrej czerwonej papryczki
  • pół jabłka - u mnie Golden delicius
  • 1/2 łyżeczki sosu worcester 
  • do smaku - sól 
  • do smażenia - 1 łyżka masła 



Jak zrobić omlet z boczniakami?

Grzyby dokładnie oczyściłam. Przycięłam twarde trzonki i posiekałam je drobno. Kapelusze pokroiłam w grube paski. Szalotkę obrałam, pokroiłam w piórka, papryczkę w cienkie krążki. Jabłko obrałam, pokroiłam na nieduże kawałeczki. Na patelni roztopiłam masło. Wrzuciłam rozdrobnione grzyby, cebulkę i paprykę. Smażyłam na niezbyt dużym ogniu kilka minut, mieszając, aż grzyby zmiękły. Dodałam jabłko, sos worcester i smażyłam jeszcze kilka chwil. Doprawiłam do smaku odrobiną soli.

Jajka wybiłam do miseczki i lekko roztrzepałam widelcem. Doprawiłam solą oraz pieprzem. Na patelni rozgrzałam masło i olej. Wlałam masę jajeczną, lekko zamieszałam a następnie smażyłam już bez mieszania a tylko delikatnie podważałam brzegi dookoła i przechylałam patelnią tak żeby płynna masa spływałam pod spód. Kiedy wierzch omletu był już prawie ścięty nałożyłam usmażone grzyby i po chwili zsunęłam całość na talerz.





4 komentarze:

  1. Boczniakow nie jadlam nigdy.. ciekawe jak smakuja w polaczeniu z jablkirmmm?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jabłko dodaje ciekawego słodkawego posmaku, to bardzo udane połączenie

      Usuń
  2. Boczniaki-pychotka ale,że z jabłkiem?Tylko taka mistrzyni kulinariów jak Ty Pyzo,może coś takiego wymyślić!Jesteś wielka w swym poczynaniu.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.

Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger