Curry z wieprzowiną i zielonymi warzywami
Wiosna jakaś nieśmiała w tym roku, ale apetyt na zielone rośnie coraz bardziej. Już zaczynają rosnąć młode pokrzywy, czosnaczek i inne, dzikie roślinki więc za chwilę będzie można zrobić pyszną sałatkę z chwastów. Tymczasem dni jeszcze chłodne więc na obiad chciałam przygotować coś rozgrzewającego. Wykorzystałam zielone warzywa, świeże i mrożone, więc jednak było wiosennie, przynajmniej z powodu koloru.
Co to jest curry?
Curry to bardzo ogólna nazwa. Określa mieszankę intensywnych przypraw, która ma bardzo wiele odmian, a w Indiach każda gospodyni ma na nią swoją własną recepturę. Mieszanka może być sypka albo mieć postać pasty. Curry to także potrawy z różnych składników uduszonych w aromatycznym sosie. Dania curry można przyrządzić z mięsa, ryb, owoców morza, warzyw a nawet sera. Najważniejszy jest jednak sos i ta specjalna mieszanka przypraw nadająca mu smaku.
Ja wykorzystałam gotową pastę dobrej jakości i dzięki temu danie mogłam zrobić naprawdę szybko. Pasta, której użyłam ma dobry skład - zawiera zielone chili, trawę cytrynową, czosnek, szalotkę, galangal, liście limonki kafir, kumin, pastę z krewetek i sól, żadnych konserwantów ani dziwnych dodatków. Jeśli chcecie i macie potrzebne składniki to zróbcie pastę sami.
Curry z zielonymi warzywami i wieprzowiną
czas przygotowania: 20-30 minut
składniki na 3 porcje:
Jak zrobić curry z wieprzowiną i zielonymi warzywami?
Schab pokroiłam w nieduże kawałki, wielości kęsa - mogą być paski albo kostka. Brokuła, szpinak i pora opłukałam. Z brokuła zużyłam tylko różyczki - łodygę można wykorzystać na zupę. Szpinak, młode, małe liście, zostawiłam w całości a pora pokroiłam w pół krążki. Czosnek obrałam i posiekałam. Posiekałam także połowę kolendry resztę pozostawiając w listkach.
Na dużej patelni rozpuściłam masło. Wrzuciłam mięso, czosnek i pastę curry. Smażyłam kilka chwil, mieszając, aż było widać, że pory mięsa się zamknęły i było dobrze obtoczone w zielonej paście. Wlałam mleko kokosowe, dusiłam kilka minut.
Do podduszonego mięsa dodałam różyczki brokuła, mrożoną fasolkę i pora. Dusiłam znowu kilka minut aż brokuły nieco zmiękły, ale pozostały jędrne. Dorzuciłam szpinak i wymieszałam. Kiedy tylko liście zwiędły i straciły objętość doprawiłam potrawę solą, sokiem z limonki i połową kolendry, tą posiekaną.
Curry podałam z ugotowanym ryżem jaśminowym posypując listkami kolendry i szczypiorem.
Co to jest curry?
Curry to bardzo ogólna nazwa. Określa mieszankę intensywnych przypraw, która ma bardzo wiele odmian, a w Indiach każda gospodyni ma na nią swoją własną recepturę. Mieszanka może być sypka albo mieć postać pasty. Curry to także potrawy z różnych składników uduszonych w aromatycznym sosie. Dania curry można przyrządzić z mięsa, ryb, owoców morza, warzyw a nawet sera. Najważniejszy jest jednak sos i ta specjalna mieszanka przypraw nadająca mu smaku.
Ja wykorzystałam gotową pastę dobrej jakości i dzięki temu danie mogłam zrobić naprawdę szybko. Pasta, której użyłam ma dobry skład - zawiera zielone chili, trawę cytrynową, czosnek, szalotkę, galangal, liście limonki kafir, kumin, pastę z krewetek i sól, żadnych konserwantów ani dziwnych dodatków. Jeśli chcecie i macie potrzebne składniki to zróbcie pastę sami.
Curry z zielonymi warzywami i wieprzowiną
czas przygotowania: 20-30 minut
składniki na 3 porcje:
- 300 g schabu wieprzowego b/k
- 150 g brokuła - same różyczki
- 150 g zielonej fasolki szparagowej Poltino
- 150 g młodych liści szpinaku
- 40 g pora, jasnozielona część
- 2 duże ząbki czosnku
- 2 łyżki zielonej pasty curry
- 2 łyżki masła klarowanego
- 1 puszka mleka kokosowego 400 g
- duża garść świeżej kolendry
- sok z połowy limonki
- 3-4 łyżki posiekanego grubego szczypioru
- do smaku - sól
- dodatkowo - ugotowany ryż
Jak zrobić curry z wieprzowiną i zielonymi warzywami?
Schab pokroiłam w nieduże kawałki, wielości kęsa - mogą być paski albo kostka. Brokuła, szpinak i pora opłukałam. Z brokuła zużyłam tylko różyczki - łodygę można wykorzystać na zupę. Szpinak, młode, małe liście, zostawiłam w całości a pora pokroiłam w pół krążki. Czosnek obrałam i posiekałam. Posiekałam także połowę kolendry resztę pozostawiając w listkach.
Na dużej patelni rozpuściłam masło. Wrzuciłam mięso, czosnek i pastę curry. Smażyłam kilka chwil, mieszając, aż było widać, że pory mięsa się zamknęły i było dobrze obtoczone w zielonej paście. Wlałam mleko kokosowe, dusiłam kilka minut.
Do podduszonego mięsa dodałam różyczki brokuła, mrożoną fasolkę i pora. Dusiłam znowu kilka minut aż brokuły nieco zmiękły, ale pozostały jędrne. Dorzuciłam szpinak i wymieszałam. Kiedy tylko liście zwiędły i straciły objętość doprawiłam potrawę solą, sokiem z limonki i połową kolendry, tą posiekaną.
Curry podałam z ugotowanym ryżem jaśminowym posypując listkami kolendry i szczypiorem.
Mniam! Uwielbiam curry, więc z miłą chęcią wypróbuję ten przepis :D
OdpowiedzUsuńAle zgłodłam, to brzmi i wygląda pysznie! Nie mam potrzebnych składników, ale-jak tylko - robię. Niestety o zielonej paście curry, jak na razie w moim mieście można tylko pomarzyć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle pyszności;-) ale czy możesz Izo podać nazwę marki pasty zielonej curry? Kilkakrotnie przymierzałam się do zakupu ale obawiam się, że jak wiele innych wyląduje w koszu. Będę wdzięczna za podpowiedź. Pozdrawiam Mariola
OdpowiedzUsuńto pasta marki Kanokwan, kupuję zieloną i czerwoną, obie wypróbowane i według mnie bardzo dobre
Usuń