Ciasto na białkach, z morelami i kruszonką

Kiedy robię kruche ciasto na tartę, ciasteczka albo placek drożdżowy przeważnie wykorzystuję same żółtka jaj. Jak wykorzystać białka, które zostają? Co zrobić z nadmiarem białek?

Ja upiekę pyszne ciasto na niedzielę! Puszyste, wilgotne i delikatne.
 

Nie lubię marnować jedzenia więc staram się jakoś wykorzystać nie wykorzystane białka. Pierwsza myśl to beza, np. beza Pavlovej, ale jak często można jeść bezę? No wiem, wiem, niektórzy powiedzą, że codziennie, ale zdrowe to to by nie było. Na szczęście białka można mrozić i wykorzystać dopiero za jakiś czas. Wystarczy przełożyć je do małych woreczków opisując ile sztuk wlewamy. Po rozmrożeniu nadają się świetnie bezę i nawet ubijają lepiej niż świeże. Jednak takich białek nie powinno przechowywać się zbyt długo więc lepiej poszukać dla nich innego zastosowania.

Z samych białek można usmażyć omlet albo nawet jajecznicę, ale ja jednak znowu coś upiekę. Tym razem nie będzie to ani keks, ani piegusek czyli ciasta, do których wystarczą właśnie tylko białka. Upiekę puszysty i pyszny placek z owocami. Wykorzystam do niego pijane morele bo gdy zlałam nalewkę morelową to owoce zapasteryzowałam w syropie właśnie z myślę o smakowitym cieście.

Zapraszam po przepis!

Placek orkiszowo-białkowy z morelami i kruszonką

czas przygotowania: 20 minut + czas pieczenia
składniki na blachę 23x23 cm: 

• CIASTO ORKISZOWE - 5 białek ze średnich jajek kurzych
• 200 g cukru  trzcinowego demerara 
• 150 g masła extra
• 350 g mąki orkiszowej typ 700
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1/4 łyżeczki soli 
• 200 g gęstego mleka kokosowego
• 1 łyżeczka pasty waniliowej albo ziarenka z 1 laski wanilii 
• 2 łyżeczki ekstraktu cytrynowego
• 
  
• KRUSZONKA - 50 g masła
• 50 g wiórków kokosowych
• 50 g cukru trzcinowego demerara
• 50 g mąki orkiszowej typ 2000 
•  
• do obłożenia - morele z nalewki albo z syropu, albo owoce świeże/mrożone 

Jak zrobić ciasto na białkach z owocami? 

KRUSZONKA - zimne masło roztarłam palcami z pozostałymi składnikami aż nie było widać kawałków tłuszczu. Odłożyłam do lodówki.

CIASTO - białka o temperaturze pokojowej ubiłam na sztywną piane dodając sól i 3 łyżki cukru. Odstawiłam.

Miękkie masło przełożyłam do miski. Ucierałam mikserem dosypując resztę cukru aż masa stała się puszysta. Dodałam wanilię, ekstrakt cytrynowy i mleko kokosowe, wymieszałam. Następnie domieszałam powoli mąkę połączoną z proszkiem do pieczenia. Ciasto na tym etapie jest bardzo gęste.

Do gęstego ciasta partiami dodawałam ubite białka, najpierw 1/3 i dopiero kiedy wmieszałam tę część w ciasto to dodałam połowę pozostałej masy a potem resztę. Ciasto przełożyłam na blaszkę wyścieloną papierem do pieczenia. Wyrównałam wierzch. Na cieście ułożyłam owoce. Ja użyłam moreli z nalewki jakie latem zapasteryzowałam sobie w słoiczkach. Możecie użyć moreli z puszki albo z kompotu. W sezonie można użyć owoców świeżych np. truskawek, malin, borówek, śliwek... Teraz można wykorzystać również owoce mrożone.

Morele z syropu ułożyłam na cieście brzuszkami do dołu. Owoce posypałam kokosową, schłodzoną kruszonką. Formę z ciastem wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C, grzanie góra/dół, bez termoobiegu. Piekłam ok. 1 godziny. Kroiłam po ostudzeniu.

Smaczna Pyza poleca!