Z myślą o świątecznych wypiekach. Ekstrakty cytrusowe - pomarańczowy i cytrynowy
Jakich składników używacie do aromatyzowania swoich wypieków i deserów ? Na pewno wanilii i przypraw korzennych a także olejków zapachowych. Te ostatnie są produkowane najczęściej ze sztucznych aromatów więc przynajmniej niektóre warto zrobić samemu. Ja już nastawiłam ekstrakt pomarańczowy i w drugiej buteleczce cytrynowy. Za kilka tygodni przydadzą mi się podczas świątecznych przygotowań.
Zachęcam Was także do zrobienia innych, swoich własnych, dodatków co ciast takich jak cukier z wanilią czy przyprawa piernikowa.
Ekstrakt pomarańczowy i ekstrakt cytrynowy do ciast i deserów
czas przygotowania : ok. 30 min. + kilka tygodni macerowania
składniki :
sposób przygotowania : do przygotowania ekstraktów cytrusowych potrzebne są same skórki z owoców. Najlepiej wykorzystać te z pomarańczy i cytryn nie pryskanych czy tzw. ekologicznych. Ale nie wszyscy mają do nich dostęp, niestety...
Owoce bardzo dokładnie wyszorowałam szczoteczką pod ciepłą, bieżącą wodą. Mam po prostu zwykłą szczoteczkę taką jakiej używa się do rąk a ja jedną nową przeznaczyłam tylko na potrzeby mycia cytrusów. Po wyszorowaniu przełożyłam owoce do miski i 2 razy sparzyłam je wrzącą wodą. Osuszyłam.
Obrałam owoce ze skórki nacinając ją w niezbyt szerokie paski. Następnie ostrym nożem ścięłam z każdego kawałka białą część czyli albedo bo to jest gorzkie i popsułoby mi smak ekstraktów. Kiedy miałam cienkie płatki tylko kolorowych części skórek pokroiłam je w drobną kosteczkę. Oczywiście oddzielnie skórki cytrynowe a oddzielnie pomarańczowe.
Pokrojone skórki przesypałam do szklanych, zakręcanych butelek poj. 0,33 l, takich po sokach. Zalałam je wódką i spirytusem - po 200 ml wódki i 50 ml spirytusu do każdej buteleczki. Zakręciłam i odstawiłam w ciemne miejsce czyli do kuchennej szafki. Starałam się codziennie pamiętać o tym żeby buteleczkami wstrząsnąć.
Ekstrakty będą dobre po ok. 4-6 tygodniach więc akurat do świątecznych wypieków. Im dłużej stoją tym są bardziej aromatyczne i intensywne.
Zachęcam Was także do zrobienia innych, swoich własnych, dodatków co ciast takich jak cukier z wanilią czy przyprawa piernikowa.
Ekstrakt pomarańczowy i ekstrakt cytrynowy do ciast i deserów
czas przygotowania : ok. 30 min. + kilka tygodni macerowania
składniki :
- 4 duże pomarańcze
- 4 duże cytryny
- 400 ml wódki 40 %
- 100 ml spirytusu 96 %
sposób przygotowania : do przygotowania ekstraktów cytrusowych potrzebne są same skórki z owoców. Najlepiej wykorzystać te z pomarańczy i cytryn nie pryskanych czy tzw. ekologicznych. Ale nie wszyscy mają do nich dostęp, niestety...
Owoce bardzo dokładnie wyszorowałam szczoteczką pod ciepłą, bieżącą wodą. Mam po prostu zwykłą szczoteczkę taką jakiej używa się do rąk a ja jedną nową przeznaczyłam tylko na potrzeby mycia cytrusów. Po wyszorowaniu przełożyłam owoce do miski i 2 razy sparzyłam je wrzącą wodą. Osuszyłam.
Obrałam owoce ze skórki nacinając ją w niezbyt szerokie paski. Następnie ostrym nożem ścięłam z każdego kawałka białą część czyli albedo bo to jest gorzkie i popsułoby mi smak ekstraktów. Kiedy miałam cienkie płatki tylko kolorowych części skórek pokroiłam je w drobną kosteczkę. Oczywiście oddzielnie skórki cytrynowe a oddzielnie pomarańczowe.
Pokrojone skórki przesypałam do szklanych, zakręcanych butelek poj. 0,33 l, takich po sokach. Zalałam je wódką i spirytusem - po 200 ml wódki i 50 ml spirytusu do każdej buteleczki. Zakręciłam i odstawiłam w ciemne miejsce czyli do kuchennej szafki. Starałam się codziennie pamiętać o tym żeby buteleczkami wstrząsnąć.
Ekstrakty będą dobre po ok. 4-6 tygodniach więc akurat do świątecznych wypieków. Im dłużej stoją tym są bardziej aromatyczne i intensywne.
Pyzo świetny przepis ..do tej pory robiłam sama ze skórki pomarańczy coś innego -skórka bez białej częsci drobno pokrojona i warstwowo zasypywana cukrem(też musi postać pare tygodni oczywiście sparzona i szorowana skórka) ale Twój przepis świetny bo nie każdy chce jesć kawałki pomarańczy w serniku a tak płyn wlejemy i nie ma problemu..
OdpowiedzUsuńNajlepsze są te domowe. Właśnie się zabieram za robienie własnych do świątecznych potraw. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNormalnie cie kocham 😍
OdpowiedzUsuńwitam, mam pytanko, czy mogę użyć samej wódki?
OdpowiedzUsuńTak, możesz
UsuńA ja takie "cóś" dodaje do nalewki pigwowej w etapie zlewania i jest extra tropikalny smak. Polecam wypróbować kto tego nie robił. Pozdrawiam Cię Izulko . Ania
OdpowiedzUsuń