Nalewka jabłkowa. Jabłkówka korzenna
Nalewka jabłkowa to kolejna pozycja w mojej nalewkowej kolekcji i od razu uplasowała się na bardzo wysokiej pozycji. Właściwie przyjęło się robić nalewki z owoców miękkich albo ziołowe. Ale jabłka czy gruszki też się do tego celu nadają.
Na nalewkę nadają się nawet grzyby!
Nalewka na jabłkach zaskoczyła mnie swoim smakiem, oczywiście pozytywnie. Cukier i alkohol świetnie wyciągnęły smak z dojrzałych jabłek i korzennych przypraw. Już jestem z niej bardzo zadowolona, a przecież kiedy postoi będzie prawdopodobnie jeszcze lepsza. Co ciekawe z każdej odmiany jabłek nalewka wyjdzie inna, o nieco innym smaku i aromacie, co może być ciekawym polem co eksperymentów.
Pisząc ten przepis nabrałam ogromnej ochoty na szarlotkę. Może też upieczecie?
Kilka tygodni temu zostałam obdarowana koszem pysznych jabłek. To nic, że zeszłorocznych bo dobrze przechowywane nie straciły nic na smaku ani urodzie. To najlepsze jabłka z grójeckich sadów, które mają nawet certyfikat Chronionej Nazwy Geograficznej. Część po prostu zjedliśmy, z części zrobiłam smarowidło, a część przeznaczyłam właśnie na nalewkę. Czułam, że to doskonały pomysł i nie pomyliłam się więc dzielę się z Wami przepisem.
Nalewka z jabłek czyli szarlotka w płynie
czas przygotowania: 30 minut + 4 miesiące
składniki:
Jak zrobić nalewkę z jabłek?
Z wody i cukru ugotowałam syrop dodając przekrojoną wzdłuż na pół laskę wanilii, goździki i połamany na kawałeczki cynamon. Gotowałam na malutkim ogniu 10 minut żeby przyprawy oddały część swojego smaku. Odstawiłam do przestudzenia.
Jabłka umyłam bardzo dokładnie w wodzie z sodą oczyszczoną i opłukałam w czystej wodzie. Osuszyłam. Usunęłam ogonki, a całe owoce, razem z gniazdami nasiennymi i skórką pokroiłam najpierw w ćwierć plasterki a następnie w paski/słupki. Kawałki jabłek wsypałam do słoja.
Jabłka zalałam jeszcze ciepłym syropem. Dolałam spirytus, wymieszałam. Słój zamknęłam i odstawiłam w kąt kuchni na 4-6 tygodni. Przez pierwszych kilka dni codziennie potrząsałam słojem mieszając zawartość.
Po kilku tygodniach zlałam cały płyn dokładnie odcedzając owoce i kawałki przypraw. Dodałam sok z cytryny żeby podkręcić smak. Rozlałam nalewkę do butelek filtrując ją przy okazji. Można zrobić to umieszczając wacik w zwężeniu lejka włożonego do butelki albo wkładając do niego papierowy filtr do kawy.
Butelki zamknęłam i odstawiłam w ciemne miejsce na przynajmniej kilka kolejnych tygodni żeby nalewka nieco dojrzała. Ja swojej nalewki nie klarowałam, ale nieco sklaruje się sama kiedy dłużej postoi.
Dodana do nalewki ilość cukru jest uzależniona od słodyczy owoców. Lepiej na początku dodać go mniej żeby nie była zbyt słodka i ewentualnie później dosłodzić.
Na nalewkę nadają się nawet grzyby!
Nalewka na jabłkach zaskoczyła mnie swoim smakiem, oczywiście pozytywnie. Cukier i alkohol świetnie wyciągnęły smak z dojrzałych jabłek i korzennych przypraw. Już jestem z niej bardzo zadowolona, a przecież kiedy postoi będzie prawdopodobnie jeszcze lepsza. Co ciekawe z każdej odmiany jabłek nalewka wyjdzie inna, o nieco innym smaku i aromacie, co może być ciekawym polem co eksperymentów.
Pisząc ten przepis nabrałam ogromnej ochoty na szarlotkę. Może też upieczecie?
Kilka tygodni temu zostałam obdarowana koszem pysznych jabłek. To nic, że zeszłorocznych bo dobrze przechowywane nie straciły nic na smaku ani urodzie. To najlepsze jabłka z grójeckich sadów, które mają nawet certyfikat Chronionej Nazwy Geograficznej. Część po prostu zjedliśmy, z części zrobiłam smarowidło, a część przeznaczyłam właśnie na nalewkę. Czułam, że to doskonały pomysł i nie pomyliłam się więc dzielę się z Wami przepisem.
Nalewka z jabłek czyli szarlotka w płynie
czas przygotowania: 30 minut + 4 miesiące
składniki:
- 1 kg jabłek - użyłam jabłek grójeckich odmiany Jonaprince i Gala
- 500 g cukru
- 750 ml wody
- 1 laska wanilii
- 6-8 goździków
- 8-10 cm cynamonu
- 750 ml spirytusu 96%
- sok z 1-2 cytryn
Jak zrobić nalewkę z jabłek?
Z wody i cukru ugotowałam syrop dodając przekrojoną wzdłuż na pół laskę wanilii, goździki i połamany na kawałeczki cynamon. Gotowałam na malutkim ogniu 10 minut żeby przyprawy oddały część swojego smaku. Odstawiłam do przestudzenia.
Jabłka umyłam bardzo dokładnie w wodzie z sodą oczyszczoną i opłukałam w czystej wodzie. Osuszyłam. Usunęłam ogonki, a całe owoce, razem z gniazdami nasiennymi i skórką pokroiłam najpierw w ćwierć plasterki a następnie w paski/słupki. Kawałki jabłek wsypałam do słoja.
Jabłka zalałam jeszcze ciepłym syropem. Dolałam spirytus, wymieszałam. Słój zamknęłam i odstawiłam w kąt kuchni na 4-6 tygodni. Przez pierwszych kilka dni codziennie potrząsałam słojem mieszając zawartość.
Po kilku tygodniach zlałam cały płyn dokładnie odcedzając owoce i kawałki przypraw. Dodałam sok z cytryny żeby podkręcić smak. Rozlałam nalewkę do butelek filtrując ją przy okazji. Można zrobić to umieszczając wacik w zwężeniu lejka włożonego do butelki albo wkładając do niego papierowy filtr do kawy.
Butelki zamknęłam i odstawiłam w ciemne miejsce na przynajmniej kilka kolejnych tygodni żeby nalewka nieco dojrzała. Ja swojej nalewki nie klarowałam, ale nieco sklaruje się sama kiedy dłużej postoi.
Dodana do nalewki ilość cukru jest uzależniona od słodyczy owoców. Lepiej na początku dodać go mniej żeby nie była zbyt słodka i ewentualnie później dosłodzić.
Czy można zrobić tą nalewkę z samej wódki? Nie bardzo umiem obliczyć jakie będą wtedy proporcje alkoholu i wody...A wygląda pięknie i już czuję jej smak
OdpowiedzUsuńJa robię dość konkretne nalewki więc jak widzisz spirytus jest pół na pół z wodą, ale możesz zrobić lżejszą i zalać owoce czystą wódką. Z tym, że cukier radzę jednak rozpuścić w niewielkiej ilości wody niż dosypywać bo trzeba będzie codziennie potrząsać słojem aż się rozpuści. Jeśli wyjdzie za słaba to dolejesz troszkę spirytusu i już
UsuńAnonimowy. Moim zdaniem robienie z wódki to kiepski pomysł. Przy spirytusie wyjdzie pewnie max. 40% alkoholu w nalewce, przy wódce to raczej wyjdzie Ci coś o mocy wina, co najwyżej aperitifu a nie nalewki.
UsuńA można prosić o przepis na to smarowidło z jabłek?
OdpowiedzUsuńproszę https://smacznapyza.blogspot.com/2017/08/maslo-jabkowe-korzenne-mus-jablkowy.html
UsuńJakiej pojemności słój byłby najlepszy? Mam 7l słój i zastanawiam się, czy nie nastawić nalewki z podwójnej ilości składników.
OdpowiedzUsuńskładniki muszą się po prostu w słoju zmieścić, ja nastawiam w słoikach różnej wielkości, zależy który akurat mam wolny
Usuń