Bagniaki po cygańsku lub kaszubsku

Dzisiaj grzyby po cygańsku, na które wiele osób ma swój własny przepis. Konkretnie to przyrządziłam tak w tym roku maślaki pstre. Czasami taką sałatkę nazywa się też grzybami po kaszubsku, ale jak zwał tak zwał, najważniejsze że to jest pyszne! W taki sposób można przyrządzić też inne grzyby, najlepiej blaszkowe czyli rydze, płachetki, opieńki lub inne.

Zwykle przepisy na grzyby po cygańsku różnią się drobiazgami czyli proporcjami składników lub dodatkiem czy ilością niektórych przypraw. Zawsze jednak są to grzyby duszone z cebulą, doprawione aromatyczną zalewą pomidorową.

To już prawie końcówka moich tegorocznych, jesiennych przepisów na grzyby w słoikach, ale sezon jeszcze się nie skończył i nie powiedziałam ostatniego słowa. Jeśli tylko uda się znowu nazbierać grzybów to może jeszcze coś ciekawego Wam pokażę.

Z opieniek robię podobną sałatkę z papryką - zobacz przepis!

Maślaki pstre po cygańsku lub kaszubsku
czas przygotowania: 30 minut + ew. pasteryzacja
składniki:

• 1,5 kg maślaków pstrych - jakubków, miodówek, bagniaków, hubanków
• ok. 1 kg cebuli
• 125 ml oleju rzepakowego 
• 1/2 łyżeczki papryki słodkiej mielonej
• 1/3 - 3/4 łyżeczki papryki ostrej mielonej  (wedle własnego smaku)
• 1/2 łyżeczki pieprzu ziołowego 
• 
  
• ZALEWA - 200 ml octu winnego
• 500 ml wody
• 1 łyżeczka ziarenek pieprzu czarnego
• 4 liście laurowe 
• kilka ziarenek ziela angielskiego 
• 4 łyżki cukru
• 2-4 łyżki soli (wedle własnego smaku)
• 200 g koncentratu pomidorowego 30%

Jak zrobić grzyby po cygańsku? 

Przygotowałam zalewę. Wodę zagotowałam w garnku razem z octem, pieprzem, zielem angielskim i liśćmi laurowymi. Gotowałam jakieś 15-20 minut żeby przyprawy oddały smak. Przecedziłam, dodałam sól, cukier i koncentrat pomidorowy.

Maślaki pstre dokładnie oczyściłam. Opłukałam i pokroiłam w niezbyt cienkie plasterki. Cebule obrałam, pokroiłam w półplasterki.

W garnku rozgrzałam nieco olej. Zeszkliłam cebulę, a następnie dodałam grzyby i chwilę razem smażyłam. Dusiłam jakieś 10-15 minut żeby wszystko zmiękło.Dodałam zalewę. Zagotowałam wszystko razem, doprawiłam do smaku papryką oraz pieprzem ziołowym.

Gorące grzyby nałożyłam do wyparzonych słoików. Zakręciłam i odstawiłam do góry dnem. Jeśli planujecie przechować takie grzyby w lodówce albo trzymać je niedługo to nie trzeba pasteryzować. Jeżeli jednak zrobicie więcej słoików i planujecie przetrzymać je przez kilka miesięcy to proponuję jednak zapasteryzować je i to trzykrotnie czyli pasteryzujemy 3 razy, po 30 minut, w odstępach 24 godzin.

Spróbuj też kołpaków z papryką w pomidorach. Są równie pyszne!