Domowe parowańce z sosem owocowym
Kluski drożdżowe, pampuchy, parowańce, pyzy poznańskie - te kluchy mają wiele nazw. Nazywajcie je jak chcecie bo nazwa nie ma większego znaczenia. Ważne, że są bardzo smaczne. Czasami gotuje się je nawet na ścierce, którą przykrywa się garnek w wodą i wtedy to są kluchy na łachu. Ja gotuję je na sitku do robienia galuszek bo świetnie się do tego nadaje.
Pampuchy najlepiej smakują z jakimś sosem, którym można je polać. Tym razem zrobiłam wersję z owocami jagodowymi, śmietaną i cukrem, bo pogoda paskudna i chciałam przywołać smak lata. Ale takie pyzy drożdżowe równie dobrze smakują z sosem waniliowym lub sosami wytrawnymi - pieczeniowymi, mięsnym czy grzybowym.
Jeżeli jeszcze nie znacie takich klusek to zachęcam do ich przygotowania. To łatwe i pyszne!
Pampuchy z sosem z owoców jagodowych
czas przygotowania: ok. 2 godzin
składniki na 4-5 porcji:
Jak zrobić kluski drożdżowe?
Mąkę przesiałam do miski. Masło rozpuściłam. Drożdże wkruszyłam do dużego kubka. Dodałam cukier, 2 łyżki mąki i połowę lekko podgrzanego mleka. Wymieszałam dokładnie żeby nie było grudek i odstawiłam na 15 minut. W tym czasie drożdże powinny zacząć pracować i zaczyn powinien się mocno spienić.
Do miski z mąką dodałam wyrośnięte drożdże, sól, resztę mleka i jajko. Zaczęłam wyrabiam dość luźne ciasto. Kiedy składniki dobrze się połączyły wlałam roztopione masło. Wyrabiałam cierpliwie aż ciasto stało się elastyczne i zaczęło odchodzić od ścianek miski. Ja wyrabiam ręcznie bo lubię, ale możecie użyć miksera z hakiem do wyrabiania ciasta.
Z wyrobionego ciasta odrywałam kawałki wielkości małego jajka. Żeby nie przyklejało się do rąk posmarowałam je najpierw olejem roślinnym. Kawałki ciasta formowałam w zgrabne kule podwijając brzegi pod spód. Układałam je na posypanym lekko mąką blacie. Kiedy wszystkie kluski były gotowe przykryłam je ściereczką. Nie muszą długo wyrastać, tylko tyle żeby zagotowała się woda.
Jak ugotować kluski na parze?
W dużym, szerokim garnku zagotowałam ok. 1-1,5 litra wody. Na garnek nałożyłam sito do przecieranych klusek. Można też włożyć do garnka specjalną wkładkę do gotowania na parze albo użyć specjalnego garnka przeznaczonego do takiego gotowania. Można też przykryć garnek czystą, lnianą ściereczką, obwiązać dookoła żeby się nie zsunęła, i na niej gotować kluski.
Kiedy woda się zagotowała na sicie ułożyłam luźno 3-4 kluski. Muszą leżeć luźno bo podczas parowania urosną. Przykryłam garnek szczelną pokrywką i gotowałam kluchy na niedużym ogniu ok. 15-18 minut. Przez ten czas pod żadnym pozorem nie radzę podnosić pokrywki bo para ucieknie, kluski opadną i będzie zakalec. Ugotowane pyzy przełożyłam na talerze, a na sito włożyłam kolejną porcję i gotowałam tak samo jak poprzednie.
Jak zrobić sos owocowy?
Mrożone owoce wsypałam do garnka. Dodałam cukier i sok z cytryny. Postawiłam na małym ogniu i dusiłam aż puściły sok. Skrobię ziemniaczaną rozmieszałam w zimnej wodzie, wlałam do owoców. Mieszając gotowałam przez kilka minut. Jeśli kogoś drażnią pestki to można sos przetrzeć przez sito.
Jak podać kluski drożdżowe?
Ugotowane kluski od razu przekładałam na talerze. Można sos nałożyć na dno albo polać nim pampuchy z wierzchu. Ja wolę podawać je na sosie, a wierzch polać śmietaną. Na koniec posypuję je niewielką ilością cukru i podprażonym na suchej patelni sezamem.
Pampuchy najlepiej smakują z jakimś sosem, którym można je polać. Tym razem zrobiłam wersję z owocami jagodowymi, śmietaną i cukrem, bo pogoda paskudna i chciałam przywołać smak lata. Ale takie pyzy drożdżowe równie dobrze smakują z sosem waniliowym lub sosami wytrawnymi - pieczeniowymi, mięsnym czy grzybowym.
Jeżeli jeszcze nie znacie takich klusek to zachęcam do ich przygotowania. To łatwe i pyszne!
Pampuchy z sosem z owoców jagodowych
czas przygotowania: ok. 2 godzin
składniki na 4-5 porcji:
- KLUSKI DROŻDŻOWE - 400 g mąki pszennej luksusowej
- 20 g świeżych drożdży
- 250-280 ml mleka
- 2 łyżeczki cukru
- 1/3 łyżeczki soli
- 1 średnie jajko
- 40 g masła
- SOS OWOCOWY - 300 g maliny mrożonej Poltino
- 150 g czarnej jagody mrożonej Poltino
- 3-4 łyżki cukru trzcinowego demerara
- sok z połowy cytryny
- 1 lekko czubata łyżeczka skrobi ziemniaczanej
- 1/4 szklanki wody
- dodatkowo - kilka łyżek śmietany
- do posypania - cukier
- sezam biały
Jak zrobić kluski drożdżowe?
Mąkę przesiałam do miski. Masło rozpuściłam. Drożdże wkruszyłam do dużego kubka. Dodałam cukier, 2 łyżki mąki i połowę lekko podgrzanego mleka. Wymieszałam dokładnie żeby nie było grudek i odstawiłam na 15 minut. W tym czasie drożdże powinny zacząć pracować i zaczyn powinien się mocno spienić.
Do miski z mąką dodałam wyrośnięte drożdże, sól, resztę mleka i jajko. Zaczęłam wyrabiam dość luźne ciasto. Kiedy składniki dobrze się połączyły wlałam roztopione masło. Wyrabiałam cierpliwie aż ciasto stało się elastyczne i zaczęło odchodzić od ścianek miski. Ja wyrabiam ręcznie bo lubię, ale możecie użyć miksera z hakiem do wyrabiania ciasta.
Z wyrobionego ciasta odrywałam kawałki wielkości małego jajka. Żeby nie przyklejało się do rąk posmarowałam je najpierw olejem roślinnym. Kawałki ciasta formowałam w zgrabne kule podwijając brzegi pod spód. Układałam je na posypanym lekko mąką blacie. Kiedy wszystkie kluski były gotowe przykryłam je ściereczką. Nie muszą długo wyrastać, tylko tyle żeby zagotowała się woda.
Jak ugotować kluski na parze?
W dużym, szerokim garnku zagotowałam ok. 1-1,5 litra wody. Na garnek nałożyłam sito do przecieranych klusek. Można też włożyć do garnka specjalną wkładkę do gotowania na parze albo użyć specjalnego garnka przeznaczonego do takiego gotowania. Można też przykryć garnek czystą, lnianą ściereczką, obwiązać dookoła żeby się nie zsunęła, i na niej gotować kluski.
Kiedy woda się zagotowała na sicie ułożyłam luźno 3-4 kluski. Muszą leżeć luźno bo podczas parowania urosną. Przykryłam garnek szczelną pokrywką i gotowałam kluchy na niedużym ogniu ok. 15-18 minut. Przez ten czas pod żadnym pozorem nie radzę podnosić pokrywki bo para ucieknie, kluski opadną i będzie zakalec. Ugotowane pyzy przełożyłam na talerze, a na sito włożyłam kolejną porcję i gotowałam tak samo jak poprzednie.
Jak zrobić sos owocowy?
Mrożone owoce wsypałam do garnka. Dodałam cukier i sok z cytryny. Postawiłam na małym ogniu i dusiłam aż puściły sok. Skrobię ziemniaczaną rozmieszałam w zimnej wodzie, wlałam do owoców. Mieszając gotowałam przez kilka minut. Jeśli kogoś drażnią pestki to można sos przetrzeć przez sito.
Jak podać kluski drożdżowe?
Ugotowane kluski od razu przekładałam na talerze. Można sos nałożyć na dno albo polać nim pampuchy z wierzchu. Ja wolę podawać je na sosie, a wierzch polać śmietaną. Na koniec posypuję je niewielką ilością cukru i podprażonym na suchej patelni sezamem.
U mnie w domu robiła babcia pampuchy i do tego był sos- truskawki lub jagody mocno rozgniecone do tego cukier i wiejska śmietana ( innej nie było bo mieszkałam na wsi),to było najlepsze danie świat. Dopiero gdy zamieszkalam w Wielkopolsce dowdowiedziałam się że to pyzy i do nich najlepszy jest sos mięsny i kapusta. Lubię obie wersje
OdpowiedzUsuńpampuchy można podawać zarówno na słodko jak i z sosami wytrawnymi
Usuńmoja mam pyszne robiła , smak cudny najprostsza wersja z masłem i cukrem , albo jak leciałam na dór z kolezankami każda dostała do ręki na sucho pychoa , smaki dzieciństwa aż mi się wspomniały , a także lubie z mięskiem z,albo samym sosem z pieczeni mmmm , muszę zrobić kiedys robiłam częściej po śmierci mamy , a teraz zdarza mi sie kupić gotowe...
OdpowiedzUsuńmożna i na sucho, jak bułeczkę :) jak kto lubi
UsuńDzień dobry. Jajko ma być, czy nie? Nie ma go w składnikach, w wykonaniu - jest. Aga.
OdpowiedzUsuńjest jajko i ma być w cieście
UsuńPani Izo,
OdpowiedzUsuńWłaśnie zrobiłam pyzy i wyszły doskonałe😄😄😄 dzięki Pani wskazówką by ich zbyt wcześnie nie odkrywać
Mam pytanie, czy te pyzy po ugotowaniu mozna mrozić, próbowała Pani? Albo przechowywać w lodowce?
Fajnie byłoby zrobić wiecej pyz i sięgnąć po nie jako szybki obiadek tylko je odgrzewajac, co myślę że zajmnie mniej czasu niz oczekiwanie na zrobienie całej porcji od a do z.
Pozdrawiam serdecznie i kłaniam się nisko przed Pani talentem i pasją, z której pozwala Pani brać garściami😃
w lodówce wytrzymają jakieś 2-3 dni, ugotowane można mrozić - najpierw na tacce żeby się nie skleiły i nie pogniotły. Odgrzewa się na parze.
Usuń