Kolorowa sałatka ryżowa z pieczarkami

Sałatki ryżowe są fajnymi potrawami bo ich wariacji może być nieskończona ilość. Do ugotowanego ryżu wystarczy dodawać co nam tylko przyjdzie do głowy by za każdym razem stworzyć niepowtarzalne, pyszne danie. Taka ryżowa sałatka jest pożywna i może być samodzielnym posiłkiem albo dodatkiem do duszonych warzyw, pieczonego mięsa czy innych dań. 

Do swojej dzisiejszej sałatki wykorzystałam mieszankę na risotto z pieczarkami marki TheGreenWoodpeckerTrill. Już wcześniej pisałam Wam o tych produktach. Bardzo mi się podobają, bo składają się z samych naturalnych składników, bez żadnych sztucznych dodatków, ulepszaczy, wzmacniaczy, barwników czy konserwantów. To po prostu ryż lub kasza z suszonymi grzybami, warzywami i ziołami. Nic więcej. Można z nich zrobić tradycyjne risotto czy kaszotto albo wykorzystać jako bazę do zupełnie innego dania. Robiłam już kotlety z kaszy, a dzisiaj pokazuję Wam sałatkę, której podstawą jest ryż. To dobry pomysł, spróbujcie! Myślę, że pozostałe produkty tej marki też doskonale sprawdzą się w podobnych sałatkach.

Sałatka ryżowa z pieczarkami, pomidorami i burakiem

czas przygotowania: ok. 1 godziny
składniki:

• 1 op. risotto z pieczarkami
• 4 łyżki oleju roślinnego 
• 350 ml wody 
• 150 g pomidorów papryczkowych albo koktajlowych
• 150 g buraka 
• 50 g pora - jasnozielona część
•  
• garść młodych liści buraka albo szpinaku
• 3 łyżki posiekanego koperku
• 3-4 łyżki octu malinowego
• 1/2 łyżeczki mielonego kminku
•  do smaku - sól, pieprz czarny mielony

Jak zrobić sałatkę ryżową z pieczarkami i warzywami?

Na patelni rozgrzałam olej. Wsypałam mieszankę do risotto i smażyłam mieszając przez 2-3 minuty. Wlałam wodę, przykryłam patelnię i dusiłam na niedużym ogniu aż ryż zmiękł i wchłonął cały płyn. Po ugotowaniu przełożyłam do miski i odstawiłam do wystudzenia.

2 średnie buraczki upiekłam. Właściwie to miałam już gotowe, bo upiekłam ich więcej planując zrobić jeszcze buraczkową sałatkę do obiadu. Buraki obrałam ze skórki i pokroiłam w niedużą kostkę. Pomidorki były małe więc poprzekrawałam je tylko na połówki. Dobrze opłukane i osuszone liście buraka/szpinaku pokroiłam w paski, koperek posiekałam. Wszystkie rozdrobnione składniki dodałam do ostudzonego ryżu.

Doprawiłam sałatkę octem malinowym, kminkiem, pieprzem i solą. Wymieszałam dokładnie i odstawiłam do lodówki na przynajmniej 30 minut żeby smaki się przegryzły. Mnie taka sałatka smakuje jako samodzielne danie. Jest bardzo smaczna i kolorowa.

Jeśli nie macie octu malinowego doprawcie sałatkę octem jabłkowym albo winnym. Można też zamiast octu dodać do niej kilka łyżek zalewy z kiszonych ogórków.