Kapusta modra kiszona w słoiku
Trochę nie pora na czerwoną kapustę, ale trudno. Przepis na tę pyszną kiszonkę zapodział mi się jakoś więc wrzucam go teraz, póki pamiętam, bo taka kiszona kapusta jest niezwykle smaczna. To gotowa surówka z kapusty w słoiku. Do zjedzenia solo albo jako dodatek do obiadu. Kiedy pojawią się młode główki będziecie mieli gotowy pomysł co z nimi zrobić.
Zakiś młodą kapustę!
Dobra rada Smacznej Pyzy: do krojenia i mieszania poszatkowanej czerwonej kapusty radzę założyć jednorazowe rękawiczki, bo jej sok nie bardzo barwi skórę dłoni.
Bardzo lubię domowe kiszenie kapusty w słoikach. Kiszonki są zdrowe i lubię mieć je pod ręką. Ponieważ robi się je bardzo szybko to kiszę często, ale po trochu. Nie potrzebuję przecież beczki kiszonej kapusty - wystarczą mi 2-3 słoiki, a kiedy je opróżnimy to nastawiam następną porcję. Przecież kapusta w główkach jest dostępna prawie cały rok! Gorąco Was namawiam do robienia kiszonek i tworzenia takich własnych przetworów.
Kiszona czerwona kapusta z jabłkiem i cebulą
czas przygotowania: 15 minut + 1 godzina leżakowania + kilka dni kiszenia
składniki na 2 słoiki poj. 1 litra:
Jak zakisić czerwoną kapustę?
Niedużą główkę czerwonej kapusty obrałam z wierzchnich liści, które były uszkodzone i zabrudzone. Przekroiłam ją na ćwiartki i poszatkowałam w cienkie paski. Można zrobić to ostrym nożem albo na szatkownicy lub w robocie kuchennym. Rozdrobnioną kapustę przełożyłam do miski, posypałam solą i wymieszałam, jednocześnie wygniatając ręką. Odstawiłam pod przykryciem na ok. godzinę.
Ponieważ czerwona kapusta zwykle nie jest tak soczysta jak zwykła biała i nie puściła dużo soku to dolałam do niej ok. 150 ml zimnej, przegotowanej wody. Jabłka, użyłam odmiany golden delicious, bo takie po prostu miałam pod ręką, umyłam dokładnie, usunęłam gniazda nasienne, a miąższ razem ze skórką starłam na tarce jarzynowej o dużych oczkach. Cebule obrałam, pokroiłam w cienkie piórka. Oba rozdrobnione składniki dodałam do poszatkowanej kapusty. Dosypałam jeszcze kminek i kolendrę, ale z tej ostatniej możecie zrezygnować jeśli za nią nie przepadacie. Kminek dodałam mielony, bo mąż nie lubi tych ziarenek, ale jeśli Wam nie przeszkadzają to możecie wsypać całe ziarna. Wszystko razem dokładnie wymieszałam.
Do wyparzonych słoików nakładałam partiami kapustę, każdą porcję mocno ugniatając. Pozostały na dnie miski sok wlałam na wierzch kapusty. Słoiki napełnione do 4/5 wysokości zakręciłam wyparzonymi zakrętkami. Odstawiłam na kuchenny blat podstawiając tacę, bo w trakcie kiszenia sok może nieco kipieć. Gdyby proces kiszenia był bardzo gwałtowny i po kilku dniach zakrętki się wybrzuszyły, a sok kipiał, to można je lekko odkręcić, dać upust gazom, i ponownie zakręcić.
Kapusta jest lekko ukiszona już po kilku dniach. Jeśli wolicie kwaśniejszą zostawcie ją w spokoju na 2 tygodnie. Ukiszoną można przestawić do lodówki albo w inne zimne miejsce, ale lepiej po prostu zjadać na bieżąco.
Zakiś młodą kapustę!
Dobra rada Smacznej Pyzy: do krojenia i mieszania poszatkowanej czerwonej kapusty radzę założyć jednorazowe rękawiczki, bo jej sok nie bardzo barwi skórę dłoni.
Bardzo lubię domowe kiszenie kapusty w słoikach. Kiszonki są zdrowe i lubię mieć je pod ręką. Ponieważ robi się je bardzo szybko to kiszę często, ale po trochu. Nie potrzebuję przecież beczki kiszonej kapusty - wystarczą mi 2-3 słoiki, a kiedy je opróżnimy to nastawiam następną porcję. Przecież kapusta w główkach jest dostępna prawie cały rok! Gorąco Was namawiam do robienia kiszonek i tworzenia takich własnych przetworów.
Kiszona czerwona kapusta z jabłkiem i cebulą
czas przygotowania: 15 minut + 1 godzina leżakowania + kilka dni kiszenia
składniki na 2 słoiki poj. 1 litra:
- 1500 g czerwonej kapusty
- 2 jabłka - u mnie golden delicious
- 2 czerwone cebule
- 30 g soli himalajskiej albo kamiennej
- 1 łyżka kminku mielonego albo w ziarenkach
- ew. 1 łyżka ziaren kolendry
Jak zakisić czerwoną kapustę?
Niedużą główkę czerwonej kapusty obrałam z wierzchnich liści, które były uszkodzone i zabrudzone. Przekroiłam ją na ćwiartki i poszatkowałam w cienkie paski. Można zrobić to ostrym nożem albo na szatkownicy lub w robocie kuchennym. Rozdrobnioną kapustę przełożyłam do miski, posypałam solą i wymieszałam, jednocześnie wygniatając ręką. Odstawiłam pod przykryciem na ok. godzinę.
Ponieważ czerwona kapusta zwykle nie jest tak soczysta jak zwykła biała i nie puściła dużo soku to dolałam do niej ok. 150 ml zimnej, przegotowanej wody. Jabłka, użyłam odmiany golden delicious, bo takie po prostu miałam pod ręką, umyłam dokładnie, usunęłam gniazda nasienne, a miąższ razem ze skórką starłam na tarce jarzynowej o dużych oczkach. Cebule obrałam, pokroiłam w cienkie piórka. Oba rozdrobnione składniki dodałam do poszatkowanej kapusty. Dosypałam jeszcze kminek i kolendrę, ale z tej ostatniej możecie zrezygnować jeśli za nią nie przepadacie. Kminek dodałam mielony, bo mąż nie lubi tych ziarenek, ale jeśli Wam nie przeszkadzają to możecie wsypać całe ziarna. Wszystko razem dokładnie wymieszałam.
Do wyparzonych słoików nakładałam partiami kapustę, każdą porcję mocno ugniatając. Pozostały na dnie miski sok wlałam na wierzch kapusty. Słoiki napełnione do 4/5 wysokości zakręciłam wyparzonymi zakrętkami. Odstawiłam na kuchenny blat podstawiając tacę, bo w trakcie kiszenia sok może nieco kipieć. Gdyby proces kiszenia był bardzo gwałtowny i po kilku dniach zakrętki się wybrzuszyły, a sok kipiał, to można je lekko odkręcić, dać upust gazom, i ponownie zakręcić.
Kapusta jest lekko ukiszona już po kilku dniach. Jeśli wolicie kwaśniejszą zostawcie ją w spokoju na 2 tygodnie. Ukiszoną można przestawić do lodówki albo w inne zimne miejsce, ale lepiej po prostu zjadać na bieżąco.
muszę w końcu zrobić ,a zamiast kminku mozna dać kumin czy niewskazane ? albo w ogóle z niego zrezygnować ?
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz kmin rzymski to jak najbardziej możesz dodać. Dodatek przypraw, poza solą, to bardzo indywidualna sprawa
UsuńPierwszy raz słyszę o kiszeniu czerwonej kapusty
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować, bo jest bardzo smaczna. Widziałam nawet taką w sprzedaży na targu warzywnym w moim wielkim mieście
UsuńUwielbiam kiszonki ale czerwonej kapusty jeszcze nie kisiłam, muszę spróbować. Bardzo dużo fajnych przepisów ma Pani, będę próbować.
OdpowiedzUsuńpyszna jest! polecam bardzo
UsuńJa zrobiłam cztery słoiczki tak "na próbę", ale mówiąc szczerze bez przkonania. Dwa podarowałam siostrze, a ona się mnie pyta za jakiś czas skąd ja wzięłam taką wspaniłą kapustę. I już w następnym roku zamówiła kilka słoiczków. W końcu i ja spróbowałam i potwierdzam - cudo... Smaczna, pyszna i do tego chrupiąca. Chociaż następnym razem spróbuję zrobić bez kminku. Gorąco polecam
OdpowiedzUsuń