Grzyby gatunkami. Podblaszek gromadny

Podblaszek gromadny Lyophyllum decastes i kępkowiec jasnobrązowy to jeden i ten sam gatunek grzyba. Grzyba jadalnego i smacznego, o którym porozmawiamy dzisiaj bo jeszcze rośnie o tej porze - zdjęcia robiłam zaledwie 3 dni temu.

Tak to jest w polskiej nomenklaturze mykologicznej, że wiele gatunków grzybów ma nawet kilka różnych nazw. Naukowcy czasami nie mogą się dogadać i każdy uważa, że jego nazwa jest ważniejsza albo trafniejsza. Jednak z czasem w głowie każdego miłośnika grzybów któraś z tych nazw utrwala się mocniej niż inne i tak właśnie kępkowiec zawsze będzie dla mnie podblaszkiem a siedzuń pozostanie szmaciakiem.

Ale wróćmy do atlasowego opisu gatunku i zapoznajmy się z grzybem, którego można spotkać aż do późnej jesieni.

kepkowiec jasnobrazowy, grzyby gatunkami, atlas grzybow, grzyby jadalne, grzybobranie, na grzyby, grzybek, grzyb



kepkowiec jasnobrazowy, grzyby gatunkami, atlas grzybow, grzyby jadalne, grzybobranie, na grzyby, grzybek, grzyb
kepkowiec jasnobrazowy, grzyby gatunkami, atlas grzybow, grzyby jadalne, grzybobranie, na grzyby, grzybek, grzyb

Kapelusz podblaszka gromadnego dorasta do 10 cm średnicy. Początkowo półkulisty i wypukły z lekko podwiniętym brzegiem, z wiekiem staje się łukowaty, płaski z ostrym i powyginanym brzegiem. Powierzchnia promieniście włóknista i włókienkowata, jedwabiście błyszcząca. Koloru siwego, siwobrązowego, oliwkowobrązowego, brązowoczarnawego. Na środku może być ciemniejszy i mieć niewielki garbek. 

Od spodu kapelusza podblaszek ma hymenofor blaszkowaty. Blaszki cienkie i dość gęsto ustawione, nierównej długości, wykrojone przy trzonie małym ząbkiem. Początkowo białe, z wiekiem kremowe, siwokremowe, na starość brązowawe.

Trzon podblaszka gromadnego dorasta do 13 cm wysokości i 2 cm grubości. Jest walcowaty, w środku pełny i najczęściej zakrzywiony. Czasami ustawiony ekscentrycznie do kapelusza. Na powierzchni nagi lub delikatnie włóknisty, jedwabiście błyszczący. Koloru białawego, z wiekiem u dołu brązowieje.

Miąższ biały, mięsisty, jędrny, elastyczny, nie zmienia koloru po uszkodzeniu. W kapeluszu wodnisty a w trzonie włóknisty. Smak i zapach niewyraźne.

Podblaszek gromadny to grzyb jadalny określany jako bardzo smaczny. W celach konsumpcyjnych zbiera się tylko kapelusze bo trzony są łykowate. Podblaszki można gotować, dusić, smażyć, marynować. Są wydajne.

Podlaszki gromadne rosną gromadnie jak mówi nazwa, To saprotrofy. Zwykle są połączone trzonami u podstawy i tworzą wiązki owocników. Pojawiają się szeregowo albo w czarcich kręgach. Można je spotkać od lipca do grudnia. Wyrastają na łąkach, rumowiskach, kompostach, w ogrodach, wykopach, czasami w lasach liściastych.

kepkowiec jasnobrazowy, grzyby gatunkami, atlas grzybow, grzyby jadalne, grzybobranie, na grzyby, grzybek, grzyb
kepkowiec jasnobrazowy, grzyby gatunkami, atlas grzybow, grzyby jadalne, grzybobranie, na grzyby, grzybek, grzyb
kepkowiec jasnobrazowy, grzyby gatunkami, atlas grzybow, grzyby jadalne, grzybobranie, na grzyby, grzybek, grzyb
kepkowiec jasnobrazowy, grzyby gatunkami, atlas grzybow, grzyby jadalne, grzybobranie, na grzyby, grzybek, grzyb
kepkowiec jasnobrazowy, grzyby gatunkami, atlas grzybow, grzyby jadalne, grzybobranie, na grzyby, grzybek, grzyb
kepkowiec jasnobrazowy, grzyby gatunkami, atlas grzybow, grzyby jadalne, grzybobranie, na grzyby, grzybek, grzyb


źródło :  
B. Gumińska, W. Wojewoda „Grzyby i ich oznaczanie”
M. Fluck „Atlas grzybów. Oznaczanie, zbiór, użytkowanie”

E. Gerhardt - Grzyby. Wielki ilustrowany przewodnik – 2006
P.Skoubla "Wielki atlas grzybów", Elipsa, Poznań 2007  


6 komentarzy:

  1. Witam. Pani Izo czy jest możliwość skontaktowania się z Panią drogą emaliową? Kiedyś już pisałyśmy, ale gdzieś mi to uciekło a nie potrafię tutaj znaleźć Pani adresu. Chciałabym wysłać kilka zdjęć. Pozdrawiam Ada: gregada@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Od lat mam tego "grzybka" właśnie najczęściej dopiero późną jesienią w październiku, listopadzie w ogromnych ilościach, szeregowo, rzadko w czarcich kręgach - i w tym roku mimo u nas super suszy wrześniowej, także. Rośnie u mnie koło domu - w moim ogrodzie na trawniku (trawnik graniczy z moim lasem sosnowym z domieszką liściastych), ale ciągle nie mam odwagi go zjeść...
    Szczególnie w tym roku po bydgoskiej aferze z zasłonakiem. No i ostatnio gdzieś było w "necie", co mnie dodatkowo uprzedziło do wszystkich blaszkowatych, że absolutnie wszystkie gąski, nawet ta zielona, mogą być, jedzone regularnie, nawet śmiertelnie trujące. Rozkładając nasze krwinki, powodują w ten sposób ponoć wg Francuzów różnego rodzaju atrofie i krwawienia wewnętrzne, prowadzą do śmierci w męczarniach... Brrryyy... Twierdzą oni ci Francuzi, na podstawie jakiś najnowszych badań naukowych, że za nawet 13 zgonów we Francji w ostatnich kilkunastu latach, mogła odpowiadać moja ukochana (w marynacie oczywiście) popularna gąska zielonka (?!)...
    Byłem we Francji i wiem, że Francuzi lubią wiele grzybów jeść na surowo, może właśnie dlatego im tak szkodzą gąski?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Afera z zasłonakiem to jakaś dziwna historia bo ten grzyb do kurki wcale nie jest podobny. Z gąskami to już inna sprawa - ponoć spożywane często, regularnie i w sporych ilościach mogą wywołać rabdomiolizę czyli rozpad mięśni i dlatego w najnowszych atlasach gąska zielonka jest określana jako grzyb niejadalny. Podobnie było z olszówką - kiedyś wszyscy je zbierali i jedli a po badaniach i stwierdzeniu, że szkodzi mocno na wątrobę odradza się jej spożywanie.

      Usuń
  3. Dobry wieczór,
    ja też jak moi rozmówcy powyżej, w sprawie -chyba - tego grzyba.
    Pojawiły się, bo jest (tych grup) kilka, dziś w ogrodku. Nigdy dotychczas ich nie było.
    Mieszkam obok lasu, ale to raczej nie ma znaczenia.
    Czy mogłabym podesłać do Pani kilka zdjęć, żeby się upewnić że to nic trujacego?
    Mam czterolatkę w gospodarstwie domowym, wolałabym dmuchać na zimne. Z drugiej strony te Kolonie Grzybowe wyglądają zabawnie, aż szkoda się ich pozbywać :)
    Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru :)
    Ewa

    Ps.: kompletnie nie znam się na grzybach ;) kupuje tylko to, co na sklepowych półkach, czyli generalnie pieczarki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy małych dzieciach usuwałabym z ich zasięgu nawet grzyby jadalne, bo szczególnie na surowo mogą być batdzo szkodliwe. A zdjęcie zawsze obejrzę chętnie.

      Usuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.

Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger