Już za chwilę Święta . . .
Święta już za momencik i przygotowania idą pełną parą - tak jak prawie z każdym domu, u Was na pewno też. Mieszkanie wysprzątane, prezenty naszykowane. Bigos już 2 razy gotowany i leżakuje na balkonie. Barszcz zakiszony, farsze do uszek i pierogów gotowe. Ustaliłam też listę wypieków i będą ją realizować od czwartku. Zrobiłam też śledziki różne - po troszku bo gdy ma być kilka rodzajów to nie ma co szaleć. Jutro dalszy ciąg pieczenia mięs i pasztetów . . . Jak widzicie jeszcze sporo do zrobienia.
Wigilia i Boże Narodzenie
Tymczasem w nastrój świąteczny wprowadzają mnie przesyłki z prezentami nadchodzącymi z różnych miejsc. Chyba byłam grzeczna bo sporo tego się nazbierało :-)))
Dotarła wielka patelnia z powłoką ceramiczną i zestawem kostek za przepis na kurczaka w/g Knorra ;
książka wygrana w konkursie na Durszlaku bo spodobały się moje polędwiczki w sosie różanym ;
naczynie żaroodporne w misie-termosie wygrane w konkursie Indykpol przepisem na placki z wątróbki ;
zestaw gadżetów od Bonduelle
W najnowszym, świątecznym numerze magazynu telewizyjnego Kropka pojawił się mój przepis na makowy deser - polecam bo jest pyszny
Dostałam też, od producenta margaryny Kasi , zestaw foremek silikonowych do samodzielnego zrobienia czekoladek, ale to już po świętach bo teraz się chyba nie wyrobię.
Redakcja Claudii przysłała życzenia świątecznie wraz z książką na zimowe wieczory a portal Polskagotuje.pl smakowity drobiażdżek :D
Za wszystkie upominki ślicznie dziękuję i biorę się do roboty dalej. Właśnie padający śnieg w niczym mi nie przeszkodzi chociaż wcale za nim nie tęskniłam.
wow ile prezentów :) a po śniegu już nawet wspomnienia nie ma
OdpowiedzUsuńPrezenty robią wrażenie :)
OdpowiedzUsuńŚnieg mówisz? U nas nie ma i jeszcze nie było i wcale nie będę rozpaczac jeśli się nie pojawi :D
Pozdrawiam serdecznie :)
Ola, a u mnie wczorajszy stopniał w słonku, ale jest nowa dostawa.
OdpowiedzUsuńAldi, ja też bym mie płakała gdyby śnieg wcale się nie pojawiał w mieście, ale co zrobić?
O rany!! Imponujący zestaw, no nie powiem, zapracowałaś sobie na to:)!!
OdpowiedzUsuńGRATULUJE PREZENTÓW I ZABIERAM SIE DO PIECZENIA...ŚLEDZIKI TEZ JUZ WCZORAJ ZROBIŁAM I LECĘ DALEJ....:-)
OdpowiedzUsuńAsiek, ja tak lubię pobawić się, pograć a potem dostawać :)
OdpowiedzUsuńDorotko, dzięki. Ja też jeszcze mam co robić :)
ale byłaś grzeczna!!!! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiegusek, starałam się :)))
OdpowiedzUsuńGratuluję:) do mnie też ostatnio sporo prezentów dotarło, a na kilka jeszcze czekam:) ... Pyzuniu to widzę, ze obie będziemy czekoladki po świętach robić:)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz zdrowych i wesołych Świąt życzę:)