Róża wigilijna z kapustą i grzybami

Zamiast krokietów czy pasztecików można upiec taką różę czyli bułeczki, które niby są ze sobą zlepione, ale lekko się odrywają. Smak kapusty i grzybów lekko złagodziłam jabłkiem a sezam dodał daniu nowego, ciekawego smaku.


składniki:

  • 3 - 3,5 szkl mąki pszennej
  • 1 jajko
  • 200 g masła
  • 4 dag świeżych drożdży
  • 3 szczypty soli
  • 1/2 szkl jogurtu greckiego
  • 1 łyżka cukru
  • ok. 1/2 kg kapusty kiszonej
  • 1 mała cebula
  • 6 śliwek suszonych
  • 2 garści suszonych podgrzybków
  • 1 jabłko
  • do smaku: sól, pieprz ziołowy, lubczyk suszony, cukier, liść laurowy
  • 3 - 4 łyżki oleju,
  • do posmarowania: żółtko + śmietanka
  • do posypania: ziarno sezamu
  • do formy: masło + sezam
  • 4 łyżki bułki tartej

sposób przygotowania: Grzyby zalałam 1/2l gorącej wody i odstawiłam na 30 min.. Po tym czasie odcedziłam (wodę zachowałam) i posiekałam je na malutkie kawałeczki. Kapustę posiekałam, dodałam liść laurowy, grzyby, wodę z moczenia i posiekane śliwki. Dusiłam na małym ogniu ok. 1 godziny. Doprawiłam pieprzem i lubczykiem a z jednej czubatej łyżeczki cukru zrobiłam na suchej patelni ciemny karmel i dodałam do kapusty. Na oleju podsmażyłam na rumiano pokrojoną w kostkę cebulę, dodałam do kapusty. Dusiłam kolejne 30 - 60 min.. Następnie odkryłam garnek i mieszając żeby kapusta się nie przypaliła gotowałam a właściwie smażyłam aż odparował cały płyn - trzeba to zrobić starannie żeby później ten płyn nie rozmiękczył nam wypieku.

Mąkę przesiałam z solą, dodałam do niej zimne masło pokrojone na kawałki i roztarłam palcami jak na kruszonkę. Drożdże roztarłam z łyżką cukru aż zrobiły się płynne, dolałam do mąki. Wbiłam jajko i dołożyłam jogurt - zagniotłam elastyczne ciasto - nie trzeba odkładać go aby wyrosło. Podzieliłam ciasto na 2 części i przyznam, że na różę wykorzystałam jedną a drugą zamroziłam. Ciasto rozwałkowałam na prostokąt grubości ok. 3 mm. Posypałam go ok. dwiema łyżkami bułki tartej. Na to wyłożyłam wystudzoną kapustę, na nią starłam obrane ze skórki jabłko i posypałam znowu dwiema łyżkami bułki tartej. Zwinęłam jak roladę, niezbyt ciasno. Pokroiłam na kawałki szer. ok. 5 cm.


Tortownicę śr.26 cm wysmarowałam masłem i wysypałam sezamem. Ułożyłam w niej pionowo kawałki ciasta - kawałki powinny być ułożone blisko siebie, ale nie być ściśnięte żeby ciasto miało troszeczkę miejsca do wyrośnięcia. Wierzch posmarowałam żółtkiem roztrzepanym z 2 łyżkami śmietanki i posypałam sezamem. Piekłam ok. 40 min. w piekarniku nagrzanym do 180 st. C. - postawiłam na najniższym poziomie żeby spód się przypiekł. Z tortownicy trzeba całość wyjmować ostrożnie.

Podałam po przestudzeniu, ale jeszcze ciepłe. Doskonale smakuje również na zimno. Nam smakowało jako dodatek do grzybowego barszczyku czerwonego

14 komentarzy:

  1. Fantastyczny pomysł, róża wygląda cudnie

    OdpowiedzUsuń
  2. ale jest na prawdę bardzo prosta do zrobienia i pyszna więc polecam

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę to kiedyś wypróbować, zapowiada się rewelacyjnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawy wypiek, fajnie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie wygląda! I choć ja nie przepadam za kapustą z grzybami, to u mnie w domu byliby wniebowzięci! Kurcze, fajnie jakbym zdążyła zrobić w wigilię, ale by mieli pyszną niespodziankę...

    OdpowiedzUsuń
  6. Asiek, możesz dać inny farsz - z samych grzybów na przykład albo coś innego co lubią

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie,nie, dla moich braci i mamy to idealny farsz, byliby w siódmym niebie! A farsz mogę przygotować dzień wcześniej przecież, to może zdążę im na wigilię takie cudo zrobić:)

    OdpowiedzUsuń
  8. No,no dobry pomysł i na 99% że zrobię na Swięta:-)
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystko wygląda wspaniale i pewnie tak samo smakuje. Te święta przygotowuję sama i po raz pierwszy, chciałabym aby wyszło smacznie tak naprawdę to nie wiem od czego zacząć i od kiedy przygotowywać potrawy będę wdzięczna za podpowiedzi od doświadczonych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. farsz do takiej róży albo pierogów czyli kapustę duszoną z grzybami możesz zrobić już teraz i zamrozić. Uszka i pierogi też można ulepić wcześniej i pomrozić - mrozi się na tacce że się nie posklejały i dopiero zamarznięte przekłada do pojemników czy torebek. Ryby świeże dzień przed Wigilią albo w samą Wigilię, śledzie można zrobić kilka dni wczesniej i trzymać w słoikach zakręconych w lodówce. Ciasta lubię świeże, ale keks można zamrozić upieczony, pierniczki czy piernik też lubią poleżeć.

      Jeśli masz jakieś konkretne pytania czy wątpliwości to pisz, postaram się odpowiedzieć.

      Usuń
  10. Witam, mam pytanie dotyczące ciasta z tego przepisu, ponieważ w zamrażalniku zalega mi połowa, która pozostał po przygotowaniu na święta róży. Zastanawiam się czy można go wykorzystać w innym przepisie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tego rodzaju ciasta można zrobić paszteciki z dowolnym nadzieniem - np. z pieczarkami albo mięsem... można też zrobić rogaliki smarując ciasto jakimiś gęstymi powidłami i zwijając - ciasto samo w sobie nie jest słodkie, ale powidła i ew. lukier albo posypania cukrem pudrem dosłodzą wypiek

      Usuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.

Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger