Roladki schabowe, bukiet jarzynek i nowa miłość

Zakochałam się :)

Znowu . . .  po raz kolejny, oczywiście,  ale tym razem obiektem moich westchnień jest mały, niepozorny, nieco pękaty .  .  .  słoiczek z musztardą. Ta ma niezwykły czerwony kolor jaki nadaje jej wędzona papryka i bardzo przyjemny choć ostry smak. Ja bardzo lubię dodawać musztardy różne przyprawiając mięsa czy sosy i tak też właśnie użyłam tej. No i stało się - wzdycham i wzdycham . . . Dobrze, że mam więcej niż jeden słoiczek :D bo do wędlin czy kiełbasek albo jakiejś karkówki z grilla też będzie doskonała.

składniki:

• na roladki - kilka plastrów schabu środkowego wieprzowego, bez kości - u mnie 5
• 5 łyżeczek musztardy z płatkami wędzonej papryki 
• kawałek cukinii
• 2 łyżki mąki
• 2 szalotki 
• ok. 1/2 szkl. bulionu jarzynowego 
• kilka łyżeczek śmietanki 30 %
• 1 łyżka masła 
• 1 łyżka oleju 
• do smaku: sól 
•  
• do bukietu - jedna niezbyt duża cukinia 
• 1 marchewka 
• kilka / kilkanaście zielonych szparagów 
• 1 - 2  łyżeczki masła 
• 2 łyżeczki sosu sałatkowego w proszku, francuskiego 
• odrobina cukru i ew. soli  do smaku
• kilka garści świeżych listków młodego szpinaku 

sposób przygotowania: schab kroiłam z większego kawałka bo tak wygodniej a ponieważ nie był zbyt szeroki więc kroiłam ok. 1/2 cm plastry przekrawając do końca co drugi i w ten sposób uzyskałam po rozłożeniu takie podwójne - rozbiłam je na duże płaty przykrywając każdy kawałek po kolei kawałkiem folii dzięki czemu mięso nie rozpryskuje się. Każdy płat posmarowałam z jednej strony musztardą. Przy jednym końcu ułożyłam po kilka słupków cukinii - umytej i pokrojonej razem ze skórką. Zwinęłam płat mięsa i spięłam szpilkami do zrazów. Oprószyłam z wierzchu lekko solą, obtoczyłam w mące i strząsając jej nadmiar kładłam na rozgrzaną patelnię z mieszanką oleju i masła. Obsmażyłam tak żeby roladki zrumieniły się ze wszystkich stron.

Gdy były już ładnie przyrumienione dorzuciłam na patelnię posiekane szalotki, zeszkliłam je i wlałam ok. 1/2 szkl. bulionu jarzynowego. Dusiłam całość ok. 15 minut a następnie odkryłam, dolałam kilka łyżeczek śmietanki i dusiłam już bez przykrycia jeszcze kilka minut żeby sos zgęstniał - w między czasie kilka razy obróciłam roladki.

BUKIET - warzywa umyłam - marchewkę obrałam, cukinii przycięłam końcówki, szparagi też skróciłam nieco od dołu. Cukinię i marchewkę zestrugałam na wstążki obieraczką do warzyw a szparagi pokroiłam na mniejsze kawałki. Na patelni rozpuściłam masło, wrzuciłam łodygi szparagów, posypałam sosem i podlałam kilkoma łyżkami wody. Dusiłam może ze 3 minuty. Następnie dodałam główki szparagów i wstążki marchewki - oprószyłam odrobinką cukru i dusiłam kolejne 2 minuty a na koniec dołożyłam wstążki z cukinii  - jeszcze minutka pod przykryciem, odrobinka albo i nie,  i gotowe - warzywa nie mogą być rozgotowane.

Podałam krojąc roladki na lekko ukośne grube plastry. Układałam je na talerzu z opłukanym i osuszonym szpinakiem - po garści na porcję. Obok ułożyłam porcje duszonych jarzyn polewając je ew. pozostałym na patelni sosem. Kawałki mięsa też polałam trochę sosem jaki pozostał z duszenia.