Siedzuń jodłowy. Szmaciak jodłowy
Siedzuń jodłowy Sparassis nemeci to brat bardziej znanego Siedzunia sosnowego vel szmaciaka. Jodłowy jednak jest dużo rzadszy.
Ten gatunek jest w Polsce pod ochroną. Znajduje się na Czerwonej Liście Grzybów Wielkoowocnikowych ze statusem V czyli narażony na wyginięcie. Ja miałam przyjemność obejrzeć go sobie na żywo w orawskim lesie a dla Was mam zdjęcia.
Wielu mykologów twierdzi, że siedzuń jodłowy to ten sam gatunek co siedzuń dębowy, Sparassis brevipes vel laminosa, określając wszystkie wspólną nazwą Siedzuń krótkotrzonowy.
Siedzuń jodłowy pokrojem przypomina inne siedzunie. Owocnik jest masywny, jednoroczny. Owalna bądź kulista bryła składa się z gęsto ustawionych, pofalowanych, wzniesionych, szerokich listewek/łopatek osadzonych na bardzo krótkim, mało widocznym trzonie, który głęboko wrasta do korzeni drzewa. Siedzuń sosnowy jest jasny, zwykle jaśniejszy do sosnowego , koloru białawego, szarawego, słomkowego. Może osiągać rozmiary do kilkudziesięciu cm średnicy.Warstwa rodzajna, hymenofor na bokach listewek, gładki. Listewki przy brzegach lekko strefowane.
Miąższ biały, sprężysty, ale jednocześnie kruchy, łykowaty, woskowaty. Zapach bardzo delikatny, przyjemny, leciutko korzenny. Smak także przyjemny, lekko orzechowy, ale Ci którzy zebrali go i zjedli mówią, że siedzuń sosnowy jest zdecydowanie smaczniejszy.
Siedzunia jodłowego można spotkać od sierpnia do października, zwłaszcza w górskich lasach iglastych, pod jodłami . Rośnie zwykle pojedynczo, ale czasami kilka mniejszych owocników tworzy jakby jedną większą całość.
Wszystkie siedzunie to groźne pasożyty i saprotrpofy drzew. Wywołuje brunatną zgniliznę drewna. Zakażone drzewo obumiera a drewno nie nadaje się do przetworzenia.
źródło : B. Gumińska, W. Wojewoda „Grzyby i ich oznaczanie”
P. Łakomy, H. Kwaśny "Atlas hub" E. Gerhardt - Grzyby. Wielki ilustrowany przewodnik – 2006 P.Skoubla "Wielki atlas grzybów", Elipsa, Poznań 2007
Ten gatunek jest w Polsce pod ochroną. Znajduje się na Czerwonej Liście Grzybów Wielkoowocnikowych ze statusem V czyli narażony na wyginięcie. Ja miałam przyjemność obejrzeć go sobie na żywo w orawskim lesie a dla Was mam zdjęcia.
Wielu mykologów twierdzi, że siedzuń jodłowy to ten sam gatunek co siedzuń dębowy, Sparassis brevipes vel laminosa, określając wszystkie wspólną nazwą Siedzuń krótkotrzonowy.
Siedzuń jodłowy pokrojem przypomina inne siedzunie. Owocnik jest masywny, jednoroczny. Owalna bądź kulista bryła składa się z gęsto ustawionych, pofalowanych, wzniesionych, szerokich listewek/łopatek osadzonych na bardzo krótkim, mało widocznym trzonie, który głęboko wrasta do korzeni drzewa. Siedzuń sosnowy jest jasny, zwykle jaśniejszy do sosnowego , koloru białawego, szarawego, słomkowego. Może osiągać rozmiary do kilkudziesięciu cm średnicy.Warstwa rodzajna, hymenofor na bokach listewek, gładki. Listewki przy brzegach lekko strefowane.
Miąższ biały, sprężysty, ale jednocześnie kruchy, łykowaty, woskowaty. Zapach bardzo delikatny, przyjemny, leciutko korzenny. Smak także przyjemny, lekko orzechowy, ale Ci którzy zebrali go i zjedli mówią, że siedzuń sosnowy jest zdecydowanie smaczniejszy.
Siedzunia jodłowego można spotkać od sierpnia do października, zwłaszcza w górskich lasach iglastych, pod jodłami . Rośnie zwykle pojedynczo, ale czasami kilka mniejszych owocników tworzy jakby jedną większą całość.
Wszystkie siedzunie to groźne pasożyty i saprotrpofy drzew. Wywołuje brunatną zgniliznę drewna. Zakażone drzewo obumiera a drewno nie nadaje się do przetworzenia.
źródło : B. Gumińska, W. Wojewoda „Grzyby i ich oznaczanie”
P. Łakomy, H. Kwaśny "Atlas hub" E. Gerhardt - Grzyby. Wielki ilustrowany przewodnik – 2006 P.Skoubla "Wielki atlas grzybów", Elipsa, Poznań 2007
o rany! nigdy takiego nie widziałam!
OdpowiedzUsuńWygląda trochę jak rafa koralowa :)
OdpowiedzUsuńznany również jako ,,barania głowa,, ok 2 tyg temu znajomy jadł i mówił,że dobry! wiedział,że pod ochroną ale leśniczy pozwolił...
OdpowiedzUsuńnie wiedziałem że są pod ochroną
OdpowiedzUsuńJuz nie jest pod ochroną :)
OdpowiedzUsuńzgadza się, zaraz zrobię aktualizację
UsuńMozna na nim ugotować jarski rosołek. Pycha . To jest według mnie najsmaczniejszy grzyb i zdanie moje sie nie zmienia od 30 lat Dzisiaj tez go jadłam. Pycha pycha pycha. Beata-czarnulka :)
OdpowiedzUsuńza siedzunia oddam każdy kosz borowików! uwielbiam go
UsuńZnalazłam siedzunia i muszę wymyśleć co z niego zrobić . Nigdy nie jadłam tego grzyba, raz kozie...pozdrawiam grzybiarzy...:)
OdpowiedzUsuńTylko jakiego siedzunia znalazłaś - sosnowego czy jodłowego, pod którym piszesz? Bo ten drugi jest pod ochroną, a poza tym nie jest smaczny. Sosnowy jest bardzo smaczny i można go zbierać. Na blogu jest kilka przepisów z wykorzystaniem siedzunia/szmaciaka sosnowego
UsuńZnalazlam dzis 3 sztuki takiego grzybka. Rósł pod jodła. Zrobiłam zdjęcie i to zostawiłam w lesie.
OdpowiedzUsuń