Obiad. Makaron. Spaghetti a'la carbonara
Pasta alla carbonara to słynne danie kuchni włoskiej. Makaron górnika jest niezwykle popularnym daniem także w Polsce, ale bardzo się różni od wersji rodem z Włoch. Oryginalny przepis zawiera sos z samych żółtek albo całych jaj, oczywiście na boczku, z dodatkiem parmezanu lub pecorino i pieprzu. Najpopularniejsza polska wersja to już sos na bazie śmietany z jajkami a są też tacy, którzy idą dalej dodając czosnek, cebulę albo inne warzywa czy nawet grzyby. Każdy niech zrobi sobie tak jak lubi, ale warto znać oryginał. Do tej potrawy można użyć makaronu o innym kształcie a nie tylko spaghetti.
Przyznam, że wersja śmietanowa najbardziej nam pasuje więc dzisiaj nasza domowa carbonara. Zwykle przyrządza ją mój Młody i to chyba jego popisowe danie. Tym razem jednak musiałam zrobić obiad sama - dałam radę !
Zobacz inne danie makaronowe kuchni włoskiej - Penne all'amatriciana
Spaghetti a'la carbonara
czas przygotowania : 15 minut
składniki na 3-4 :
Boczek pokroiłam w kostkę, ser starłam na tarce o malutkich oczkach. W miseczce roztrzepałam jajka ze śmietanką, pieprzem i wsypałam większość sera - 2 łyżki zostawiłam do dekoracji. Natkę opłukałam, osuszyłam i poobrywałam listki z gałązek.
W rondlu rozgrzałam odrobinę oleju. Wrzuciłam boczek i smażyłam aż się zrumienił. Jeśli wytopi się dużo tłuszczu to lepiej go odlać. Kiedy makaron był ugotowany, a'dente czyli lekko twardawy, odcedziłam go tak mało dokładnie i od razu przełożyłam do rondla z boczkiem. Całość polałam mieszanką śmietanowo-jajeczno-serową i podgrzewałam kilka chwil mieszając aż sos zgęstniał i pokrył dobrze wszystkie kluski. Dobrze jest zachować przy odcedzaniu nieco wody z gotowania, którą w razie czego możemy dolać do potrawy gdyby za bardzo zgęstniała. Po wlaniu sosu nie podgrzewamy go potrawy zbyt mocno i długo żeby sos pozostał kremowy.
Spaghetti a'la carbonara podałam od razu po przygotowaniu posypując natką pietruszki i resztą startego pecorino. Kaloryczne, ciężkie, ale jakie pyszne !
Przyznam, że wersja śmietanowa najbardziej nam pasuje więc dzisiaj nasza domowa carbonara. Zwykle przyrządza ją mój Młody i to chyba jego popisowe danie. Tym razem jednak musiałam zrobić obiad sama - dałam radę !
Zobacz inne danie makaronowe kuchni włoskiej - Penne all'amatriciana
Spaghetti a'la carbonara
czas przygotowania : 15 minut
składniki na 3-4 :
- 300 g makaronu spaghetti Lubella
- 200 g chudego wędzonego boczku
- 1 łyżeczka oliwy lub oleju roślinnego
- 3 żółtka
- 300 ml śmietanki kremówki 30 %
- 100 g sera pecorino
- 1 czubata łyżeczka świeżo mielonego czarnego pieprzu
- 1/3 pęczka natki pietruszki
- osolony wrzątek do gotowania makaronu
Boczek pokroiłam w kostkę, ser starłam na tarce o malutkich oczkach. W miseczce roztrzepałam jajka ze śmietanką, pieprzem i wsypałam większość sera - 2 łyżki zostawiłam do dekoracji. Natkę opłukałam, osuszyłam i poobrywałam listki z gałązek.
W rondlu rozgrzałam odrobinę oleju. Wrzuciłam boczek i smażyłam aż się zrumienił. Jeśli wytopi się dużo tłuszczu to lepiej go odlać. Kiedy makaron był ugotowany, a'dente czyli lekko twardawy, odcedziłam go tak mało dokładnie i od razu przełożyłam do rondla z boczkiem. Całość polałam mieszanką śmietanowo-jajeczno-serową i podgrzewałam kilka chwil mieszając aż sos zgęstniał i pokrył dobrze wszystkie kluski. Dobrze jest zachować przy odcedzaniu nieco wody z gotowania, którą w razie czego możemy dolać do potrawy gdyby za bardzo zgęstniała. Po wlaniu sosu nie podgrzewamy go potrawy zbyt mocno i długo żeby sos pozostał kremowy.
Spaghetti a'la carbonara podałam od razu po przygotowaniu posypując natką pietruszki i resztą startego pecorino. Kaloryczne, ciężkie, ale jakie pyszne !
pyszna propozycja na obiad!
OdpowiedzUsuńTego pieprzu ma być aż cała łyżeczka?Nie jest za ostre?
OdpowiedzUsuńjajka, śmietanka, ser, makaron - jedna łyżeczka pieprzu to i tak mało na tę ilość składników, ale każdy doprawia sam więc możesz dać mniej jeśli boisz się, że będzie za ostre. Ja dodaję pieprz czarny, świeżo, dość grubo zmielony w młynku
Usuńpycha !!moje ulubione !!
OdpowiedzUsuńBardzo smaczne Pani Pyzo :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie zajadam :) zmieniłam tylko proporcje, bo miałam wszystkiego mniej ;) i użyłam tartej mozzarelli. robiłam z resztek z lodówki ;) bardzo kremowe, pychotka :) polecam :)
zapomniałam dodać, że wrzuciłam jeszcze podsmażoną cebulkę cukrową :)
OdpowiedzUsuńsmaczne, szybkie danie :)
wszelkie zmiany można sobie wprowadzać wedle własnego gustu i tego co akurat w lodówce - najważniejsze żeby smakowało :) Pozdrawiam !
Usuń