Jesień. Ciastka. Rogaliki dyniowe z powidłami i orzechami
Dynia to bardzo wdzięczne warzywo. Można ją marynować w occie , zapiec z boczkiem albo ugotować zupę. Uwielbiam zapiekankę z dyni piżmowej z kuskusem i mięsem a dżem dyniowy co roku ląduje z mojej spiżarce.
Jesienne rogaliki dyniowe z powidłami i orzechami
czas przygotowania : ok. 20 minut + ok. 15-20 minut pieczenia
składniki :
- 250 g startej, surowej dyni - u mnie piżmowa
- 250 g masła albo margaryny
- ok. 420 g mąki pszennej, luksusowej
- 50 g cukru pudru
- 1/3 łyżeczki soli
- 1 słoik powideł śliwkowych poj. 0,3 l
- do posypania - cukier puder
- ew. lukier - 3/4 szkl. cukru pudru i trochę soku cytrynowego
- ew. posiekane dowolne orzechy, u mnie włoskie
Dynię obrałam ze skórki i starłam na tarce jarzynowej o najmniejszych oczkach.
Do miski przesiałam mąkę z solą i cukrem pudrem. Dodałam pokrojone na małe kawałki zimne masło. Rozcierałam rękami aż powstał tak jakby mokry piasek, bez widocznych kawałków tłuszczu. Dodałam dynię i zagniotłam miękkie, elastyczne ciasto. Jeśli dynia będzie bardzo mokra to można dosypać nieco więcej mąki, ale nie za dużo.
Ciasto podzieliłam na kilka części. Każdą rozwałkowywałam na placek średnicy ok. 23 cm - żeby było równo przycinam brzegi przykładając pokrywkę od garnka. Krążki podzieliłam na 8 części. Przy brzegu każdego trójkąta nałożyłam po 1/2 łyżeczki powideł i zwinęłam w rogalik.
Rogaliki układałam na blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia. Piekłam ok. 15-18 minut w piekarniku nagrzanym do 210 st. C, grzanie góra/dół. Po wystudzeniu można posypać cukrem pudrem albo posmarować lukrem utartym z cukru pudru i soku cytrynowego a także posypać kruszonymi orzechami. Ponieważ moi panowie lubią bardziej słodkie słodkości więc wersja z lukrem bardziej im odpowiada.
Z tej ilości składników wyszło mi ok. 50 małych rogalików. Jeśli użyjecie dyni o bardziej intensywnym kolorze miąższu to rogaliki będą miały bardziej pomarańczowy kolor.
Koniecznie spróbuj jak smakuje kisiel dyniowo pomarańczowy !
Do zrobienia rogalików zainspirowała mnie Pincake z najbardziej rozkwiaszczonego bloga w sieci.
Izuniu to znaczy że w tym przepisie nie ma ani drożdży ani proszku? ..pytam bo chcę właśnie wziąć się za te rogaliki!!Pozdrawiam Serdecznie!!
OdpowiedzUsuńzgadza się - nie dodaje się tutaj żadnego spulchniacza ani nawet jajek - ciasto łatwo zagnieść dzięki masłu i miąższowi dyni, po upieczeniu ciasteczka są chrupiące
UsuńJakie świetne rogaliki! Porywam kilka :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis. Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPodrzuć kilka, wyglądają bardzo apetycznie :) muszę koniecznie wypróbować Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńO jakie ładne :) Cieszę się, że Cię zainspirowałam. Dyniowe też piekę, tylko zazwyczaj z Hokkaido; http://pinkcake.blox.pl/2012/01/Rogaliki-Hokkaido.html bo ja najbardziej ukochałam.
OdpowiedzUsuńNo i nie mogę nie podziękować ponownie za "rozkwiaszczenie" :D
Małgoś, jak czytam to rozkwiaszczenie to mi się pysk zawsze śmieje :D
UsuńNo właśnie mnie też :)
UsuńRogaliki z powidłami i dynią to jest coś ... dla mnie, po prostu pychotka !!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dobre rogaliki,kruche,chrupiące,ciasto super plastyczne,polecam i dziękuję pani Izo za przepis,zapisałam i na drugi rok wykorzystam bo skończyła mi się dynia własna z ogrodu,właśnie ostatnią maleńką wykorzystałam do tych rogalików
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Iwona
Mmm, pychota. Jutro jadę na targ i przemycę dynię do rogalików. Świetny pomysł😉
OdpowiedzUsuń