Roladki ze świeżego ogórka z twarożkiem

Ogórek, rzodkiewki, twarożek... Zapowiada się pyszne, wiosenne i zdrowe śniadanie. Ja wiem, że do wiosny jeszcze kawałek a nowalijki nie zawsze są bardzo naturalne, ale nie mogłam się powstrzymać.

Wygodnie jeść takie roladki bo można wziąć je po prostu w rękę. Można je podać właśnie na śniadanie, ale także podczas luźnej imprezy, do przegryzienia. Myślę, że będą smakowały niezależnie od miejsca i okazji. 

Biały ser jest wdzięcznym produktem do wykorzystania jako baza nadzienia do świeżych warzyw. Można przygotować z niego farsz do paprykowych łódeczek - równie wdzięcznych przekąsek jak dzisiejsze roladki. 

Myślami wybiegam już do jutrzejszego śniadania i nastawię wieczorem bułki. Takie nocne bułeczki bo ciasto wyrośnie kiedy ja będę smacznie spała a rano tylko szybko je uformuję i upiekę.

Roladki ogórkowe nadziewane białym serem z rzodkiewkami i zieleniną


czas przygotowania: ok. 15 minut
składniki:

• 1-2 długie ogórki typu węże
• 250 g twarogu/sera białego, u mnie półtłusty
• kilka rzodkiewek
• garść koperku
• pół garści szczypiorku
• kilka łyżeczek gęstej śmietany albo jogurtu naturalnego
• 
  
• do smaku - sól, pieprz mielony

Jak zrobić roladki z ogórka?

Ogórki powinny być dość proste. Umyłam je i osuszyłam, ale nie obierałam ze skórki. Odcięłam zwężające się końcówki na odcinku ok. 3-5 cm, tak żeby został w miarę jednolicie gruby na całej długości ogórek. Używając szatkownicy albo tzw. mandoliny ścięłam wzdłuż długie, cienkie plastry. Końcówki i jakieś kawałki z nieudanych pasków pokroiłam drobno.

Zieleninę i rzodkiewki opłukałam, osączyłam. Koperek i szczypiorek posiekałam a rzodkiewki pokroiłam w bardzo drobną kosteczkę.

Twaróg przełożyłam do miski i rozdrobniłam widelcem - można zmielić, ale według mnie nie ma takiej potrzeby. Dodałam zieleninę, rzodkiewki i drobno pokrojone kawałeczki ogórka. Wymieszałam. Dodałam nieco gęstego jogurtu, ale nie za dużo - trzeba kontrolować gęstość masy żeby później nie wypływała z roladek. Doprawiłam do smaku solą i pieprzem - dość konkretnie ponieważ sam ogórek nie będą doprawiany.

Na desce układałam sobie paski/plastry ogórka, jeden obok drugiego. Na każdy, przy jednym końcu, nałożyłam po czubatej łyżce masy serowej. Delikatnie zwijałam starając się nie naciskać za bardzo żeby masa nie wylazła bokiem. Gotowe roladki układałam na talerzu.

Są gotowe do jedzenia zaraz po przygotowaniu i lepiej żeby nie leżały za długo bo ogórek zacznie puszczać sok. Jeśli będziecie przygotowywać je na imprezę to można wcześniej pokroić ogórka i przyrządzić masę, ale same roladki radzę zwijać niedługo przed podaniem osuszając plastry ogórkowe na ręczniku papierowym.