Pyza poleca. Jakubiak lokalnie
Niedawno trafiła w moje ręce nowa książka z przepisami "Jakubiak lokalnie". Autorem przepisów w niej zawartych jest Tomasz Jakubiak, kucharz i dziennikarz kulinarny.
Tomasz Jakubiak od kilku sezonów prowadzi programy kulinarne na kanale Kuchnia+, w których prezentuje swoje dania z wykorzystaniem polskich, najczęściej sezonowych i lokalnych produktów spożywczych. Teraz jest gwiazdą stacji, lubianą i chętnie oglądaną, a ja doskonale pamiętam jeszcze jak zaczynał kilka lat temu swoją przygodę z telewizją gotując, razem z Grzegorzem Łapanowskim, w telewizji śniadaniowej. Już wtedy było widać i czuć ogrom pasji jaką do gotowania i wszystkiego co związane z dobrym jedzenie u obu prowadzących.
Jakubiak propaguje gotowanie z tego co akurat można dostać na straganach, ale przypomina też o nieco zapomnianych warzywach czy mało popularnych części tuszy mięsnych. To on przygotował grasicę, którą jadłam kilka lat temu dopiero pierwszy raz w życiu i szczerze powiem, że mi smakowało. Przyrównywany jest w swoim stylu do Jamiego Olivera i rzeczywiście coś w tym jest bo nawet stylistyka programów razem ze stylizacjami jego osoby jest podobna. Ale chyba ujmy w tym żadnej dla obu panów bo obaj promują lokalną, dobrą żywność i namawiają po prostu do dobrego jedzenia.Idea jak najbardziej słuszna.
Zarówno w książce jak i programach Jakubiaka widać jego niesamowite zaangażowanie i pasję do dzielenia się swoją wiedzą i umiejętnościami. Poznałam go osobiście i wiem, że o jedzeniu może opowiadać godzinami a te opowieści są bardzo barwne i pełne szczegółów.
Książka "Jakubiak lokalnie" podzielona jest na działy, w których znajdziemy zebrane tematycznie przepisy na:
- dania wegetariańskie i wegańskie
- dania z ryb
- dania z drobiu
- dania z mięs czerwonych
- desery
W sumie 80 przepisów na smakowite potrawy, wśród których każdy znajdzie coś dla siebie. I nie ma miedzy nimi jakichś bardzo skomplikowanych dań. Wszystkie są do przygotowania w domu i myślę, że poradzi sobie z nimi nawet przeciętny człowiek, jeśli tylko będzie miał nieco chęci. Każdy przepis jest umieszczony na jednej stronie co jest wygodne podczas korzystania z książki bezpośrednio podczas gotowania. Receptury są opracowane tak żeby można z nich było przygotować 4 porcje danej potrawy. Przy wszystkich daniach autor kładzie nacisk na świeżość produktów, ich pochodzenie bo najlepiej byłoby żeby były wytwarzane lokalnie i dobrze je doprawia używając wielu aromatycznych ziół oraz przypraw. Dzięki tym wszystkim rzeczom Jego i nasze potrawy będą nie tylko smaczne, ale też zdrowe i piękne. Z przepisów zawartych w książce można korzystać tak po prostu, przenosząc je do własnej kuchni. Mogą też być jedynie inspiracją i podpowiedzią do własnych poszukiwań smaków i do tego też Jakubiak serdecznie namawia.
Poza przepisami w książce są piękne zdjęcia ilustrujące je wszystkie, ale także dużo, może nawet trochę za dużo, fotek pokazujących Jakubiaka w terenie - a to zrywa owoce, a to rybki łowi czyli zdobywa świeżyznę do swojej kuchni. Chyba wolałabym zamiast nich jeszcze więcej przepisów, ale to moje zdanie. Poza indeksem alfabetycznym i rzeczowym na końcu znajdziecie jeszcze sporo miejsca na swoje notatki. Książka barwna, pełna ciekawych przepisów, ale takich do wykorzystania a nie suchych receptur, piękne zdjęcia powodujące ślinotok - to wszystko powoduje, że książkę szczerze polecam. Warto ją mieć w swojej biblioteczce, warto ją oglądać i gotować z niej.
Jeśli ktoś chciałby spróbować jak smakuje to co ugotuje Jakubiak to zapraszam do Warszawy i odwiedzenia autorskiej restauracji "Gar Jakubiaka".
Jakubiak lokalnie
wydawnictwo: Egmont Polska sp. z o.o.
wydanie pierwsze, 2015
278 stron, twarda oprawa
wszystkie zdjęcia do książki: Paweł Kwiatkowski trzy.tv
Tomasz Jakubiak od kilku sezonów prowadzi programy kulinarne na kanale Kuchnia+, w których prezentuje swoje dania z wykorzystaniem polskich, najczęściej sezonowych i lokalnych produktów spożywczych. Teraz jest gwiazdą stacji, lubianą i chętnie oglądaną, a ja doskonale pamiętam jeszcze jak zaczynał kilka lat temu swoją przygodę z telewizją gotując, razem z Grzegorzem Łapanowskim, w telewizji śniadaniowej. Już wtedy było widać i czuć ogrom pasji jaką do gotowania i wszystkiego co związane z dobrym jedzenie u obu prowadzących.
Jakubiak propaguje gotowanie z tego co akurat można dostać na straganach, ale przypomina też o nieco zapomnianych warzywach czy mało popularnych części tuszy mięsnych. To on przygotował grasicę, którą jadłam kilka lat temu dopiero pierwszy raz w życiu i szczerze powiem, że mi smakowało. Przyrównywany jest w swoim stylu do Jamiego Olivera i rzeczywiście coś w tym jest bo nawet stylistyka programów razem ze stylizacjami jego osoby jest podobna. Ale chyba ujmy w tym żadnej dla obu panów bo obaj promują lokalną, dobrą żywność i namawiają po prostu do dobrego jedzenia.Idea jak najbardziej słuszna.
Zarówno w książce jak i programach Jakubiaka widać jego niesamowite zaangażowanie i pasję do dzielenia się swoją wiedzą i umiejętnościami. Poznałam go osobiście i wiem, że o jedzeniu może opowiadać godzinami a te opowieści są bardzo barwne i pełne szczegółów.
Książka "Jakubiak lokalnie" podzielona jest na działy, w których znajdziemy zebrane tematycznie przepisy na:
- dania wegetariańskie i wegańskie
- dania z ryb
- dania z drobiu
- dania z mięs czerwonych
- desery
W sumie 80 przepisów na smakowite potrawy, wśród których każdy znajdzie coś dla siebie. I nie ma miedzy nimi jakichś bardzo skomplikowanych dań. Wszystkie są do przygotowania w domu i myślę, że poradzi sobie z nimi nawet przeciętny człowiek, jeśli tylko będzie miał nieco chęci. Każdy przepis jest umieszczony na jednej stronie co jest wygodne podczas korzystania z książki bezpośrednio podczas gotowania. Receptury są opracowane tak żeby można z nich było przygotować 4 porcje danej potrawy. Przy wszystkich daniach autor kładzie nacisk na świeżość produktów, ich pochodzenie bo najlepiej byłoby żeby były wytwarzane lokalnie i dobrze je doprawia używając wielu aromatycznych ziół oraz przypraw. Dzięki tym wszystkim rzeczom Jego i nasze potrawy będą nie tylko smaczne, ale też zdrowe i piękne. Z przepisów zawartych w książce można korzystać tak po prostu, przenosząc je do własnej kuchni. Mogą też być jedynie inspiracją i podpowiedzią do własnych poszukiwań smaków i do tego też Jakubiak serdecznie namawia.
Poza przepisami w książce są piękne zdjęcia ilustrujące je wszystkie, ale także dużo, może nawet trochę za dużo, fotek pokazujących Jakubiaka w terenie - a to zrywa owoce, a to rybki łowi czyli zdobywa świeżyznę do swojej kuchni. Chyba wolałabym zamiast nich jeszcze więcej przepisów, ale to moje zdanie. Poza indeksem alfabetycznym i rzeczowym na końcu znajdziecie jeszcze sporo miejsca na swoje notatki. Książka barwna, pełna ciekawych przepisów, ale takich do wykorzystania a nie suchych receptur, piękne zdjęcia powodujące ślinotok - to wszystko powoduje, że książkę szczerze polecam. Warto ją mieć w swojej biblioteczce, warto ją oglądać i gotować z niej.
Jeśli ktoś chciałby spróbować jak smakuje to co ugotuje Jakubiak to zapraszam do Warszawy i odwiedzenia autorskiej restauracji "Gar Jakubiaka".
Jakubiak lokalnie
wydawnictwo: Egmont Polska sp. z o.o.
wydanie pierwsze, 2015
278 stron, twarda oprawa
wszystkie zdjęcia do książki: Paweł Kwiatkowski trzy.tv
Jak dobrze, że zamieściłaś tutaj tę recenzję... Chyba przejdę się do księgarni i zrobię sobie prezent. A w tej chwili idę zrobić obiad, bo tego wpisu nie można oglądać na głodnego :)
OdpowiedzUsuńjeśli lubisz ładne książki kulinarne z ciekawymi przepisami to zdecydowanie warto tę mieć w swojej biblioteczce
UsuńUwielbiam ogladać w TV jak gotuje:) ale będąc w jego restauracji w Warszawie zamówione potrawy nie zachwyciły mnie:) no może poza deserem z siadłego mleka, który był naprawdę pyszny.
OdpowiedzUsuńCzy przepisy z książki pokrywają się z tymi z programu na kuchni+? Poszukuję przepisu na spaghetti z nowalijkami (smażone rzodkiewki szły do środka) i sałatkę z bobem i sokiem z pomarańczy i zastanawiam się, czy je tam znajdę. Niestety nie mam możliwości przejść się do żadnej księgarni.
OdpowiedzUsuńjak będę miała chwilę to poszukam tych przepisów w książce chociaż nie kojarzę ich... może znajdziesz je na stronie Kuchni+ - tam mają wszystkie odcinki programów Jakubiaka w archiwum
Usuń