Kotlety ziemniaczane z sosem maślakowym

Kotlety z ziemniaków chodziły za mną już jakiś czas. Dawno ich nie robiłam a wiedząc jakie są pyszne postanowiłam przypomnieć to danie sobie i rodzinie. Jak to się stało, że nie miałam ich wcześniej na blogu to nie mam pojęcia! Przecież co jakiś czas je robię bo są bardzo smaczne. 

To proste jedzenie i jeśli ktoś jest kartoflany jak ja to na pewno zasmakuje mu taki obiad. Ja do swoich kotletów dodałam boczek, ale jeśli z niego zrezygnujecie a cebulkę i grzyby przesmażycie na oleju to danie będzie wegetariańskie tak jak Kotlety z kapusty. Do masy ziemniaczanej na podobne kotlety niektórzy dodają bułki tartej albo mąki, albo sera żółtego żeby była bardziej ścisła. Jeśli wybierzecie ziemniaki o mączystym miąższu to nie trzeba niczym masy zagęszczać a kotlety wyjdą delikatne i mięciutkie. My najbardziej lubimy je właśnie z sosem grzybowym, ale bez sos albo z innym też są smaczne.

Więcej o odmianach ziemniaków pisałam w poście z przepisem na Gnocci z borowikami - poczytajcie bo to istotne jakich ziemniaków użyć do konkretnych potraw.

Kotlety z ziemniaków z sosem maślakowym

czas przygotowania: ok. 40 minut
składniki na 4 porcje: 

• KOTLETY - 500 g ziemniaków, najlepiej odmiany mączystej
• 60 g wędzonego boczku 
• 1 duże jajko
• 3 łyżki prażonej cebulki
• 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
• 1 łyżka posiekanego koperku
• 1/3 łyżeczki mielonego pieprzu czarnego
• 1/2 łyżeczki soli 
•  
• do panierowania - bułka tarta 
• do smażenia - olej roślinny 
•  
• SOS - 1 nieduża cebulka
• ok. 500 g maślaków albo innych grzybów
• 1/2-1 łyżeczka mąki pszennej  
• ok. 100 ml mleka 
• 1-2 łyżki posiekanej natki pietruszki
• do smaku - sól, pieprz ziołowy

Jak zrobić kotlety z ziemniaków? 

KOTLETY - Kilka niedużych ziemniaków umyłam i ugotowałam nie obierając ich. Czas gotowania zależy od wielkości bulw, po prostu gotujemy aż będą miękkie co sprawdzam widelcem. Ugotowane ziemniaki odcedziłam i pozwoliłam im nieco przestygnąć. Jeszcze ciepłe obrałam ze skórki i rozgniotłam dobrze widelcem. Można przepuścić je przez praskę, ale masa nie musi być idealnie gładka więc wystarczy widelec.

Boczek pokroiłam w kosteczkę i zrumieniłam na patelni z 1 łyżeczką oleju. Usmażony zebrałam łyżką pozostawiając tłuszcz na patelni. Skwarki dodałam do ziemniaków. Wbiłam jajko, dosypałam zieleninę, prażoną cebulę a także przyprawy. Wymieszałam masę dokładnie. Podzieliłam całość na 4 części i zwilżonymi rękami uformowałam 4 dość duże, owalne kotlety. Obtoczyłam je w bułce tartej.

SOS - grzyby dokładnie oczyściłam i pokroiłam w grube plasterki. Cebulkę posiekałam i podsmażyłam na patelni z tłuszczem pozostałym po smażeniu boczku. Kiedy się zeszkliłam dodałam grzyby i smażyłam kilka minut. Oprószyłam je mąką i wlałam mleko. Dusiłam kilka minut. Na koniec doprawiłam do smaku i dodałam natkę pietruszki.

Kotlety ziemniaczane smażyłam na średnio rozgrzanej patelni z olejem aż ładnie się zrumieniły z obu stron. Przewracałam bardzo delikatnie przy pomocy łopatki bo kotlety są dość miękkie w środku.

Usmażone kotlety podałam z sosem grzybowym i surówką posypując jeszcze dodatkowo posiekaną zieleniną.