Zawijane drożdżówki z jagodami i serem
Te pyszne bułki z jagodami to bardzo spontaniczny wypiek. Po prostu naszło mnie nas na coś słodkiego więc zagniotłam drożdżowe ciasto a że miałam akurat trochę jagód to wylądowały w środku. Na tradycyjne jagodzianki owoców było zbyt mało, ale miałam jeszcze serek więc wykombinowałam je w innej formie.
Jak widać na zdjęciach napakowałam w ciasto tyle nadzienia, że aż wyłaziło bokami kiedy kroiłam je na kawałki. Bałam się nawet, że za bardzo zaszalałam i skończy się na jednym, wielkim zakalcu, ale nic z tych rzeczy! Bułeczki wyszły bardzo puszyste, mięciutkie, delikatne i jednocześnie wilgotne. Po prostu przepyszne! W domu pachniało bosko i nie mogłam doczekać się kiedy ostygną.
Myślę, że zamiast jagód możecie dodać inne miękkie owoce np. maliny albo trochę startych jabłek i też będzie pysznie.
Drożdżówki jagodowo-serowe
czas przygotowania: 40 minut + czas wyrastania + czas pieczenia
składniki:
Jak zrobić zwijane jagodzianki serowe?
ZACZYN - w dużym kubku lub miseczce wymieszałam pokruszone drożdże, 2 czubate łyżki mąki, łyżkę cukru i połowę lekko podgrzanego mleka. Odstawiłam na 10 minut żeby drożdże zaczęły pracować.
CIASTO - do miski wsypałam mąkę, sól, resztę cukru. Dodałam pastę waniliową i cały zaczyn oraz żółtka. Zaczęłam zagniatać ciasto. Kiedy składniki się połączyły wlałam rozpuszczone, przestudzone masło i wyrabiałam ciasto przez ok. 15 minut aż stało się gładkie i lśniące. Uformowałam je w kulę, ułożyłam na dnie miski a tę przykryłam wilgotną ściereczką i odstawiłam na przynajmniej godzinę żeby ciasto wyrosło. Powinno podwoić swoją objętość.
NADZIENIE - serek wymieszałam z żółtkiem, budyniem i 1 łyżeczką mąki kukurydzianej. Jagody dokładnie przebrałam, wymieszałam z resztą mąki. Jeśli chcecie możecie je opłukać, ale trzeba potem bardzo dokładnie osączyć.
Wyrośnięte ciasto lekko zagniotłam odgazowując, wyłożyłam na blat lekko oprószony mąką. Rozwałkowałam delikatnie na duży prostokąt o wymiarach mniej więcej 25x50 cm. Na 2/3 powierzchni rozsmarowałam serek i posypałam go jagodami. Zaczynając od dłuższego boku delikatnie zwinęłam całość w roladę a następnie ostrym nożem pokroiłam na 12 kawałków. Te kawałki ułożyłam luźno w formie o wym. 22x33 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryłam ściereczką i zostawiłam na jakieś 20-30 minut żeby bułeczki podrosły.
Po tym czasie formę wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C i piekłam bułeczki 35 minut. P upieczeniu wyjęłam, ostudziłam a na koniec polałam gęstym lukrem utartym z cukru pudru i soku cytrynowego.
Bułeczki podczas pieczenia rosną i sklejają się tworząc pozornie jedno duże ciasto, ale dość łatwo oddzielić je potem od siebie odrywając. Można też pokroić całość nożem na dowolne porcje.
Zamiast serka waniliowego można użyć twarogu, sera białego mielonego. Trzeba go wtedy doprawić cukrem i wanilią.
Jak widać na zdjęciach napakowałam w ciasto tyle nadzienia, że aż wyłaziło bokami kiedy kroiłam je na kawałki. Bałam się nawet, że za bardzo zaszalałam i skończy się na jednym, wielkim zakalcu, ale nic z tych rzeczy! Bułeczki wyszły bardzo puszyste, mięciutkie, delikatne i jednocześnie wilgotne. Po prostu przepyszne! W domu pachniało bosko i nie mogłam doczekać się kiedy ostygną.
Myślę, że zamiast jagód możecie dodać inne miękkie owoce np. maliny albo trochę startych jabłek i też będzie pysznie.
Drożdżówki jagodowo-serowe
czas przygotowania: 40 minut + czas wyrastania + czas pieczenia
składniki:
- CIASTO - 400 g mąki pszennej t.450
- 180 ml mleka
- 30 g świeżych drożdży
- 120 g cukru
- 80 g masła
- 4 żółtka ze średniej wielkości jajek
- 1/4 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka pasty waniliowej albo ziarenka z jednej laski wanilii
- NADZIENIE - 200 g serka twarogowego waniliowego
- 1 żółtko
- 1/2 op. budyniu waniliowego w proszku b/cukru
- 2 łyżeczki mąki kukurydzianej
- 200 g świeżych jagód
- LUKIER - kilka łyżeczek cukru pudru
- 2-3 łyżeczki soku z cytryny
Jak zrobić zwijane jagodzianki serowe?
ZACZYN - w dużym kubku lub miseczce wymieszałam pokruszone drożdże, 2 czubate łyżki mąki, łyżkę cukru i połowę lekko podgrzanego mleka. Odstawiłam na 10 minut żeby drożdże zaczęły pracować.
CIASTO - do miski wsypałam mąkę, sól, resztę cukru. Dodałam pastę waniliową i cały zaczyn oraz żółtka. Zaczęłam zagniatać ciasto. Kiedy składniki się połączyły wlałam rozpuszczone, przestudzone masło i wyrabiałam ciasto przez ok. 15 minut aż stało się gładkie i lśniące. Uformowałam je w kulę, ułożyłam na dnie miski a tę przykryłam wilgotną ściereczką i odstawiłam na przynajmniej godzinę żeby ciasto wyrosło. Powinno podwoić swoją objętość.
NADZIENIE - serek wymieszałam z żółtkiem, budyniem i 1 łyżeczką mąki kukurydzianej. Jagody dokładnie przebrałam, wymieszałam z resztą mąki. Jeśli chcecie możecie je opłukać, ale trzeba potem bardzo dokładnie osączyć.
Wyrośnięte ciasto lekko zagniotłam odgazowując, wyłożyłam na blat lekko oprószony mąką. Rozwałkowałam delikatnie na duży prostokąt o wymiarach mniej więcej 25x50 cm. Na 2/3 powierzchni rozsmarowałam serek i posypałam go jagodami. Zaczynając od dłuższego boku delikatnie zwinęłam całość w roladę a następnie ostrym nożem pokroiłam na 12 kawałków. Te kawałki ułożyłam luźno w formie o wym. 22x33 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryłam ściereczką i zostawiłam na jakieś 20-30 minut żeby bułeczki podrosły.
Po tym czasie formę wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C i piekłam bułeczki 35 minut. P upieczeniu wyjęłam, ostudziłam a na koniec polałam gęstym lukrem utartym z cukru pudru i soku cytrynowego.
Bułeczki podczas pieczenia rosną i sklejają się tworząc pozornie jedno duże ciasto, ale dość łatwo oddzielić je potem od siebie odrywając. Można też pokroić całość nożem na dowolne porcje.
Zamiast serka waniliowego można użyć twarogu, sera białego mielonego. Trzeba go wtedy doprawić cukrem i wanilią.
W takiej wersji jagodzianek jeszcze nie jadłam a Twoje wyglądają bardzo kusząco :)
OdpowiedzUsuńSuper, nie ma nic lepszego niż takie domowe drożdżówki :)
OdpowiedzUsuńPychota! :)
OdpowiedzUsuńI takie spontaniczne ciasta są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńUpiekłam je dzisiaj:)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że to najlepiej wyważone smakowo i najbardziej puszyste ciasto drożdżowe, jakie kiedykolwiek wyszło spod mojej ręki!
Bułeczka, kubek kawy zbożowej zabielonej mlekiem - i miałam śniadanie jak powrót do przeszłości:)
Dziś upiekłam kolejny raz, teraz bez owoców, z twarogiem z dodatkiem wanilii i ekstraktu pomarańczowego :) Wciąż tak samo pyszne.
OdpowiedzUsuńPo urlopie przetestuję na mężczyznach - w pracy. Sukces gwarantowany !
Dziękuję za cudowny przepis.
Dziękuję ,że tu jesteś
OdpowiedzUsuńczy musi być mąka kukurydziana, czy też można inną mąkę zastosować, dlaczego akurat kukurydziana?
OdpowiedzUsuńmoże być mąka ziemniaczana albo więcej niż w przepisie proszku budyniowego - chodzi o skrobię, która wiąże wilgoć i pod wpływem temperatury zagęszcza masę
UsuńNo i napewno spróbuję.Nie bardzo mi wychodzą ciasta ale to wyglada naprawdę prosto no i smacznie.Podoba mi sie Pani Pyzo na twoim blogu.Zajrzę tu częściej.:-)
OdpowiedzUsuńCzy jagody mogą być mrożone.
OdpowiedzUsuńTak, ale nie rozmrażaj ich przed dodaniem do ciasta albo osącz z soku jaki puszczar
UsuńTak, ale nie rozmrażaj ich przed dodaniem do ciasta albo osącz z soku jaki puszczar
UsuńA co robimy z drugą połową mleka?
OdpowiedzUsuńStrasznie trudno domyślić się, że dodajemy je do zagniatanego ciasta, a konkretna ilość jest podana na liście składników. Ale zapewne satysfakcja że znalezienia nieścisłości poprawiła humor. Miłego dnia!
UsuńMniam wygląda pysznie
OdpowiedzUsuńTo jest pyszne!
UsuńPotwierdzam są pyszne. Drożdżowe to moje ulubione ciasta. Lubię zaglądać na Twojego bloga tyle tu pyszności :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, zapraszam częściej
UsuńBardzo podoba mi się przepisy.na pewno skorzystam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń