Zimowy koktajl z mandarynką i chia
Dzisiaj jest podobno najgorszy, najbardziej depresyjny, dzień roku, Blue Monday. Poniedziałki często bywają ciężkie, szczególnie po leniwym weekendzie, ale mam nadzieję, że taką bombą witaminową można sobie bardzo poprawić nastrój i mimo wszystko zacząć dzień energicznie, z uśmiechem.
Dla mnie ten dzień zaczął się zwyczajnie, ani specjalnie dobrze, ani źle. Ponura aura co prawda nie zapraszała do wyjścia z domu, ale przecież trzeba. Czekają obowiązki i wiele spraw do załatwienia. Potrzebna mi była moc a nawet nie miałam ochoty na śniadanie. Nie wiedziałam też czy w trakcie kilku najbliższych 2-3 godzin będę miała przerwę żeby coś zjeść. Mój wzrok spoczął na owocach leżących w koszyczku na kuchennym blacie i od razu wiedziałam, że jednak bez posiłku z domu nie wyjdę. Zanim się ogarnęłam z poranną toaletą i ubrałam, nasiona chia napęczniały a zmiksowanie ich z owocami trwało zaledwie kilka chwil. Podpowiem Wam jeszcze, że chia możecie namoczyć w soku poprzedniego wieczoru, wstawić do lodówki a rano zrobicie koktajl jeszcze szybciej.
Taki witaminowy, odżywczy koktajl na pewno postawi Was na nogi i doda energii! Nawet w taki dzień jak dzisiaj :)
Koktajl owocowy, zimowy, z chia
czas przygotowania: 5 minut + 30 minut na namoczenie chia
składniki w 1 porcję:
Jak zrobić koktajl owocowy z chia?
Do połowy soku dosypałam nasiona chia, wymieszałam i odstawiłam na pół godziny żeby napęczniały.
Mandarynkę i banana obrałam ze skórki, podzieliłam na mniejsze kawałki, wrzuciłam do pojemnika blendera. Dolałam resztę soku jabłkowego, sok z cytryny, dodałam starty imbir i zblendowałam całość na gładki, gęsty koktajl. Owocową część połączyłam z napęczniałymi chia, wymieszałam, przelałam do szklanki i gotowe!
Dla mnie ten dzień zaczął się zwyczajnie, ani specjalnie dobrze, ani źle. Ponura aura co prawda nie zapraszała do wyjścia z domu, ale przecież trzeba. Czekają obowiązki i wiele spraw do załatwienia. Potrzebna mi była moc a nawet nie miałam ochoty na śniadanie. Nie wiedziałam też czy w trakcie kilku najbliższych 2-3 godzin będę miała przerwę żeby coś zjeść. Mój wzrok spoczął na owocach leżących w koszyczku na kuchennym blacie i od razu wiedziałam, że jednak bez posiłku z domu nie wyjdę. Zanim się ogarnęłam z poranną toaletą i ubrałam, nasiona chia napęczniały a zmiksowanie ich z owocami trwało zaledwie kilka chwil. Podpowiem Wam jeszcze, że chia możecie namoczyć w soku poprzedniego wieczoru, wstawić do lodówki a rano zrobicie koktajl jeszcze szybciej.
Taki witaminowy, odżywczy koktajl na pewno postawi Was na nogi i doda energii! Nawet w taki dzień jak dzisiaj :)
Koktajl owocowy, zimowy, z chia
czas przygotowania: 5 minut + 30 minut na namoczenie chia
składniki w 1 porcję:
- 2-3 mandarynki
- 1 mały banan
- 100 ml świeżo wyciskanego soku jabłkowego
- sok z połowy niedużej cytryny
- 3 łyżeczki nasion szałwii hiszpańskiej chia
- 1-2 cm startego korzenia imbiru
Jak zrobić koktajl owocowy z chia?
Do połowy soku dosypałam nasiona chia, wymieszałam i odstawiłam na pół godziny żeby napęczniały.
Mandarynkę i banana obrałam ze skórki, podzieliłam na mniejsze kawałki, wrzuciłam do pojemnika blendera. Dolałam resztę soku jabłkowego, sok z cytryny, dodałam starty imbir i zblendowałam całość na gładki, gęsty koktajl. Owocową część połączyłam z napęczniałymi chia, wymieszałam, przelałam do szklanki i gotowe!
Powiem szczerze, że nie wpadłam na to, by mandarynki użyć. Jadłam z pomarańczami, grejpfrutami, kiwi, bananami, a jakoś tych mandarynek nie doceniłam. Obowiązkowo muszę wypróbować. Takie koktajle teraz w zimie są źródłem cennych witamin i minerałów. Idealnie uzupełniają jadłospis. :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smacznie, dzięki za przepis na pewno wypróbuję.
OdpowiedzUsuń