Jesienna bubble coffee z mlekiem
Jesień dookoła. Czas pożegnać klapki i koszulki z krótkim rękawem. Na straganach piętrzą się stosy jesiennych owoców - moich ukochanych śliwek węgierek, gruszek i wielu odmian jabłek. Dojrzały dynie i przepięknie kwitną wrzosy. W weekend można wybrać się do lasu na kolejne grzybobranie i przy okazji dotlenić się po tygodniu spędzonym w przesiąkniętym spalinami mieście.
Po powrocie przyda się jakaś rozgrzewająca zupa, najlepiej oczywiście grzybowa, ale potem chętnie zawsze wypiję dobrą kawę. Wcale nie musi być gorąca, przecież dni jeszcze ciepłe. Może być jednocześnie napojem i deserem, bo czasami można pozwolić sobie na więcej przyjemności niż zwykle i nie myśleć ciągle o kaloriach. Te zresztą doskonale spala się w lesie zbierając grzyby więc utracone można uzupełnić, prawda?
Taka kawa z kuleczkami tapioki jest nie tylko smaczna, ale też pożywna. Może być deserem albo płynną przekąską w ciągu dnia. Spróbujcie, a nie będziecie żałować i na pewno wypijecie ją z przyjemnością!
Inka z błonnikiem to połączenia świetnego smaku kawy i pożytecznego działania błonnika, który wspomaga działanie naszego układu trawiennego. Zawarty w tej kawie błonnik z cykorii jest rozpuszczalny, więc nawet Żarłoczek nie może narzekać, że podaję mu trociny, jak to skomentował przy okazji jakichś ciastek z otrębami.
A może jeszcze ciasteczko kawowe z kremem truskawkowym? Zobacz jak je zrobić.
Kawa z tapioką i bitą śmietaną
czas przygotowania: 40 minut
składniki na 2 porcje:
Jak zrobić bubble coffee?
Do rondla wlałam wodę, zagotowałam. Do wrzątku wsypałam suche perełki tapioki. Ja użyłam drobnych, ale możecie użyć większych, z tym, że im większe tym dłużej się gotują. Ja swoje gotowałam ok. 10 minut aż stały się miękkie i prawie przeźroczyste. Odcedziłam kuleczki i przelałam zimną wodą żeby je zahartować.
Kawę Inkę z błonnikiem rozpuściłam w 100 ml ciepłej wody. Zalałam ugotowaną tapiokę, dodałam 2 szczypty cynamonu i odstawiłam na ok. 20-30 minut żeby tapioka nasiąkła kawą. Pa tym czasie ponownie odcedziłam kuleczki i przełożyłam na dno dwóch naczyń, w których zamierzałam podać napój.
Kawę, która pozostała mi po odcedzeniu tapioki wymieszałam z mlekiem, posłodziłam do smaku miodem naturalnym. Można cały płyn schłodzić albo podgrzać - to Wy decydujecie jak podacie swoją bubble coffee. Ja, ze względu na jesienny, ale pogodny i ciepły dzień podałam ją na zimno więc kawę z mlekiem wlałam do naczyń z tapioką.
Śmietankę, mocno schłodzoną, ubiłam na sztywno dodając pod koniec ubijania odrobinę cukru. Ubitą śmietanę wyłożyłam na wierzch kawy - można to zrobić łyżeczką albo przy pomocy rękawa cukierniczego. Oprószyłam resztą cynamonu, dodałam słomki do picia i gotowe.
Po powrocie przyda się jakaś rozgrzewająca zupa, najlepiej oczywiście grzybowa, ale potem chętnie zawsze wypiję dobrą kawę. Wcale nie musi być gorąca, przecież dni jeszcze ciepłe. Może być jednocześnie napojem i deserem, bo czasami można pozwolić sobie na więcej przyjemności niż zwykle i nie myśleć ciągle o kaloriach. Te zresztą doskonale spala się w lesie zbierając grzyby więc utracone można uzupełnić, prawda?
Taka kawa z kuleczkami tapioki jest nie tylko smaczna, ale też pożywna. Może być deserem albo płynną przekąską w ciągu dnia. Spróbujcie, a nie będziecie żałować i na pewno wypijecie ją z przyjemnością!
Inka z błonnikiem to połączenia świetnego smaku kawy i pożytecznego działania błonnika, który wspomaga działanie naszego układu trawiennego. Zawarty w tej kawie błonnik z cykorii jest rozpuszczalny, więc nawet Żarłoczek nie może narzekać, że podaję mu trociny, jak to skomentował przy okazji jakichś ciastek z otrębami.
A może jeszcze ciasteczko kawowe z kremem truskawkowym? Zobacz jak je zrobić.
Kawa z tapioką i bitą śmietaną
czas przygotowania: 40 minut
składniki na 2 porcje:
- 4 duże łyżki perełek tapioki, użyłam drobnych
- ok. 1 litra wody do gotowania tapioki
- 6 łyżeczek kawy Inki z błonnikiem
- 100 ml wody
- 2-4 łyżeczki miodu naturalnego
- 300-400 ml mleka
- 100 ml śmietanki kremówki 30%
- 1 łyżeczka cukru pudru
- 4 duże szczypty mielonego cynamonu
Jak zrobić bubble coffee?
Do rondla wlałam wodę, zagotowałam. Do wrzątku wsypałam suche perełki tapioki. Ja użyłam drobnych, ale możecie użyć większych, z tym, że im większe tym dłużej się gotują. Ja swoje gotowałam ok. 10 minut aż stały się miękkie i prawie przeźroczyste. Odcedziłam kuleczki i przelałam zimną wodą żeby je zahartować.
Kawę Inkę z błonnikiem rozpuściłam w 100 ml ciepłej wody. Zalałam ugotowaną tapiokę, dodałam 2 szczypty cynamonu i odstawiłam na ok. 20-30 minut żeby tapioka nasiąkła kawą. Pa tym czasie ponownie odcedziłam kuleczki i przełożyłam na dno dwóch naczyń, w których zamierzałam podać napój.
Kawę, która pozostała mi po odcedzeniu tapioki wymieszałam z mlekiem, posłodziłam do smaku miodem naturalnym. Można cały płyn schłodzić albo podgrzać - to Wy decydujecie jak podacie swoją bubble coffee. Ja, ze względu na jesienny, ale pogodny i ciepły dzień podałam ją na zimno więc kawę z mlekiem wlałam do naczyń z tapioką.
Śmietankę, mocno schłodzoną, ubiłam na sztywno dodając pod koniec ubijania odrobinę cukru. Ubitą śmietanę wyłożyłam na wierzch kawy - można to zrobić łyżeczką albo przy pomocy rękawa cukierniczego. Oprószyłam resztą cynamonu, dodałam słomki do picia i gotowe.
genialny pomysł. jeju jakie to piękne, a co mówiąc o smaku :)
OdpowiedzUsuń