Zupa cebulowa ze smardzami
Smardze to zdecydowanie jedne z moich ulubionych grzybów, jeśli nie ulubione. Zupa ze smardzami też należy do moich ulubionych zup. Cebula i grzyby to bardzo zgrana para więc razem trafiły do gara. Wyszła z tego cudowna, kremowa zupa cebulowa ze smardzami!
Już nie mogę doczekać się tegorocznych smardzów. Czekam na nie z niecierpliwością. Na szczęście zanim się pojawią mogę zrobić coś pysznego ze smardzami suszonymi. Mam ich jeszcze trochę zachomikowanych głęboko i sięgam po nie albo przy wyjątkowych okazjach, albo tak jak dzisiaj, gdy tęsknota za nimi zdaje się być nie do zniesienia. Smak pysznych grzybów zdecydowanie poprawia mi nastrój. I jestem pewna, że będę miała też bardzo kolorowe sny. Będę śnić o szukaniu smardzów i wielkim koszu tych świeżo zebranych grzybów. Mam nadzieję, że to będzie proroczy sen.
Zobacz co pysznego można jeszcze przygotować ze smardzami!
Smardze kocham miłością wielką i bezgraniczną. Tak mocno kocham jedynie jeszcze siedzunia sosnowego. Wszelkie borowiki, prawdziwki, są zdecydowanie dalej w moim, prywatnym rankingu grzybowym.
Zapraszam Was na przepyszną, rozgrzewającą i bardzo aromatyczną zupę cebulowo-smardzową.
czas przygotowania: 30 minut + czas gotowania bulionu
składniki:
Suszone smardze przełożyłam do rondla i zalałam wrzącą wodą. Przykryłam i odstawiłam na 10 minut. Kiedy grzyby napęczniały gotowałam je, w tej samej wodzie, w której się moczyły, ok. 10 minut. Po ugotowaniu odcedziłam i oczywiście zachowałam wywar.
Cebule obrałam, pokroiłam w cienkie półplasterki. W garnku z grubym dnem rozgrzałam olej z masłem. Wsypałam cebulę i na małym ogniu smażyłam ją jakieś 15-20 minut, często mieszając. Cebula musi dobrze zmięknąć i trochę się przyrumienić. Kiedy tak się stało do garnka wlałam białe wino a po chwili także wywar ze smardzów i bulion. Dosypałam mielone przyprawy i dorzuciłam większą część ugotowanych grzybów - kilka ładniejszych odłożyłam do dekoracji.
Zupę gotowałam jeszcze kilka chwil, a następnie zblendowałam na gładki krem. Doprawiłam do smaku sosem sojowym i niewielka ilością soli.
Już na talerzach przybrałam każdą porcję zupy łyżką śmietany, kilkoma połówkami odłożonych wcześniej grzybów i posiekaną natką pietruszki. Dodatkiem do takiej zupy mogą być grzanki z bułki.
Bułkę typu bagietka pokroiłam na kromki grubości 1 cm. Ułożyłam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C, grzanie góra/dół. Piekłam ok. 10 minut aż zaczęły się rumienić. Posypałam startym, żółtym serem i piekłam jeszcze kilka minut. Podając każdą oprószam odrobiną czerwonej, mielonej, słodkiej papryki i posiekanej natki pietruszki.
Cudownie pachnąca, kremowa zupa cebulowa ze smardzami. Poezja smaku! |
Już nie mogę doczekać się tegorocznych smardzów. Czekam na nie z niecierpliwością. Na szczęście zanim się pojawią mogę zrobić coś pysznego ze smardzami suszonymi. Mam ich jeszcze trochę zachomikowanych głęboko i sięgam po nie albo przy wyjątkowych okazjach, albo tak jak dzisiaj, gdy tęsknota za nimi zdaje się być nie do zniesienia. Smak pysznych grzybów zdecydowanie poprawia mi nastrój. I jestem pewna, że będę miała też bardzo kolorowe sny. Będę śnić o szukaniu smardzów i wielkim koszu tych świeżo zebranych grzybów. Mam nadzieję, że to będzie proroczy sen.
Zobacz co pysznego można jeszcze przygotować ze smardzami!
Smardze kocham miłością wielką i bezgraniczną. Tak mocno kocham jedynie jeszcze siedzunia sosnowego. Wszelkie borowiki, prawdziwki, są zdecydowanie dalej w moim, prywatnym rankingu grzybowym.
Zapraszam Was na przepyszną, rozgrzewającą i bardzo aromatyczną zupę cebulowo-smardzową.
Delikatne grzyby w cebulowym kremie - taka zupa jest pyszna. |
Zupa cebulowa ze smardzami
czas przygotowania: 30 minut + czas gotowania bulionu
składniki:
- 15 niezbyt dużych smardzów suszonych
- 200 ml wody do ich namoczenia i ugotowania
- 500 g cebuli
- 1 łyżeczka oleju roślinnego
- 1 łyżka masła
- 50 ml białego, wytrawnego wina
- 350 ml bulionu drobiowo-warzywnego
- 1 łyżka jasnego sosu sojowego
- 1/2 łyżeczki mielonego kminku
- 1/2 łyżeczki mielonego kwiatu muszkatołowego
- 1/4 łyżeczki mielonego białego pieprzu
- do smaku - sól
- dodatkowo - grzanki
- gęsta kwaśna śmietana
- natka pietruszki
Suszone grzyby zalewam wrzątkiem i przykrywam - po 10 minutach są gotowe do dalszej obróbki. |
Jak zrobić zupę cebulową ze smardzami?
Suszone smardze przełożyłam do rondla i zalałam wrzącą wodą. Przykryłam i odstawiłam na 10 minut. Kiedy grzyby napęczniały gotowałam je, w tej samej wodzie, w której się moczyły, ok. 10 minut. Po ugotowaniu odcedziłam i oczywiście zachowałam wywar.
Cebule obrałam, pokroiłam w cienkie półplasterki. W garnku z grubym dnem rozgrzałam olej z masłem. Wsypałam cebulę i na małym ogniu smażyłam ją jakieś 15-20 minut, często mieszając. Cebula musi dobrze zmięknąć i trochę się przyrumienić. Kiedy tak się stało do garnka wlałam białe wino a po chwili także wywar ze smardzów i bulion. Dosypałam mielone przyprawy i dorzuciłam większą część ugotowanych grzybów - kilka ładniejszych odłożyłam do dekoracji.
Zupa cebulowo smardzowa jest bardzo aromatyczna i rozgrzewająca. |
Zupę gotowałam jeszcze kilka chwil, a następnie zblendowałam na gładki krem. Doprawiłam do smaku sosem sojowym i niewielka ilością soli.
Już na talerzach przybrałam każdą porcję zupy łyżką śmietany, kilkoma połówkami odłożonych wcześniej grzybów i posiekaną natką pietruszki. Dodatkiem do takiej zupy mogą być grzanki z bułki.
Talerz zupy cebulowo-smardzowej w oczekiwaniu na nowe zbiory. |
Jak zrobić grzanki?
Bułkę typu bagietka pokroiłam na kromki grubości 1 cm. Ułożyłam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C, grzanie góra/dół. Piekłam ok. 10 minut aż zaczęły się rumienić. Posypałam startym, żółtym serem i piekłam jeszcze kilka minut. Podając każdą oprószam odrobiną czerwonej, mielonej, słodkiej papryki i posiekanej natki pietruszki.
Do takiej kremowej zupy cebulowej ze smardzami podaję chrupiące grzanki. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.