Grzybowo - klopsikowo
Latem i jesienią kiedy świeże grzyby leśne mam bardzo często dodaję je do wielu dań. Po pierwsze dlatego, że lubimy a poza tym bo bardzo poprawiają smak dań dodając im aromatu, koloru, zmieniając fakturę . . . Gdybym sama nie zbierała to pewnie nie gościłby u nas tak często, ale skoro mam do wrzucam :D
Na razie nasze żołądki i wątroby nie protestują więc często jest grzybowo.
Klopsiki z łopatki ze świeżymi grzybami
składniki:
sposób przygotowania: Bułkę pokruszyłam, zalałam mlekiem, odstawiłam na 10 min.. Umyte i osuszone mięso pokroiłam na mniejsze kawałki i zmieliłam w maszynce dodając namoczoną bułkę razem z mlekiem i jedną obraną cebulkę. Do zmielonej masy wbiłam jajo, dodałam proszek grzybowy, po 1 łyżeczce soli i pieprzu, dobrze wyrobiłam. Zwilżonymi w zimnej wodzie dłońmi uformowałam 10 klopsików. Obtoczyłam je w mące i obsmażyłam porządnie z obu stron na mocno rozgrzanej patelni z olejem, przełożyłam na talerz.
Na tę samą patelnię dołożyłam masło, wrzuciłam pokrojone w piórka cebulki i lekko je zrumieniłam. Dodałam grubo pokrojone grzyby, podsmażyłam razem przez chwilę, oprószyłam lekko solą i pieprzem, dodałam klopsiki, wlałam ok. 1/2 - 3/4 szkl. wody i dusiłam może z 5 minut pod przykryciem. Następnie dolałam śmietankę, trochę grubo siekanej natki i dusiłam jeszcze kilka minut.
Podałam z ziemniaczkami i mizerią posypując resztą natki pietruszki.
Na razie nasze żołądki i wątroby nie protestują więc często jest grzybowo.
Klopsiki z łopatki ze świeżymi grzybami
składniki:
- 70 dkg chudej łopatki wieprzowej
- 1 sucha bułeczka typu kajzerka
- 1 duże jajko
- ok. 3/4 szkl. mleka
- 1 czubata łyżeczka proszku grzybowego czyli suszonych grzybów zmielonych na proszek
- 7 niedużych cebul
- 4 łyżki oleju
- 1 łyżeczka masła
- ok. 1/2 kg świeżych grzybów najlepiej różnych (u mnie garstka kurek, kilka małych podgrzybków, jedna mała kania, 2 muchomorki rdzawobrązowe)
- kilka gałązek natki pietruszki
- 6 łyżek śmietanki kremówki
- 3 łyżki mąki
- do smaku: sól, pieprz ziołowy
sposób przygotowania: Bułkę pokruszyłam, zalałam mlekiem, odstawiłam na 10 min.. Umyte i osuszone mięso pokroiłam na mniejsze kawałki i zmieliłam w maszynce dodając namoczoną bułkę razem z mlekiem i jedną obraną cebulkę. Do zmielonej masy wbiłam jajo, dodałam proszek grzybowy, po 1 łyżeczce soli i pieprzu, dobrze wyrobiłam. Zwilżonymi w zimnej wodzie dłońmi uformowałam 10 klopsików. Obtoczyłam je w mące i obsmażyłam porządnie z obu stron na mocno rozgrzanej patelni z olejem, przełożyłam na talerz.
Na tę samą patelnię dołożyłam masło, wrzuciłam pokrojone w piórka cebulki i lekko je zrumieniłam. Dodałam grubo pokrojone grzyby, podsmażyłam razem przez chwilę, oprószyłam lekko solą i pieprzem, dodałam klopsiki, wlałam ok. 1/2 - 3/4 szkl. wody i dusiłam może z 5 minut pod przykryciem. Następnie dolałam śmietankę, trochę grubo siekanej natki i dusiłam jeszcze kilka minut.
Podałam z ziemniaczkami i mizerią posypując resztą natki pietruszki.
Aż ślinka cieknie....Zapraszam po wyróżnienie...
OdpowiedzUsuńNie masz jakiegoś pokoju do wynajęcia, ja bym u Ciebie zamieszkał i przychodził na te przepyszne obiady :)
OdpowiedzUsuńKiedy ktoś dla mnie przygotuje takie smakowitości :))
OdpowiedzUsuńmeczyzna-gotuje, ale by było! i co by mój Żarłoczek powiedział na konkurencję?!
OdpowiedzUsuńUwielbiam dania z grzybkami niestety do lasu daleko ale jak na targu spotkam to chętnie skorzystam z przepisu:-)
OdpowiedzUsuńMniamu mniam, klopsiki i to jeszcze z grzybkami, to coś co lubią mopsiki ;)
OdpowiedzUsuń