Sałatka karnawałowa z ananasem i czerwoną fasolą
Dlaczego sałatka karnawałowa skoro można ją przyrządzić nie tylko w czasie karnawału? Chyba dlatego, że nie bardzo miałam pomysł na jej nazwę. Ziemniaczana nie bo ziemniaki nie są jej głównym składnikiem. To samo dotyczy selera. Może po prostu jarzynowa albo wielowarzywna? Może tak, ale skoro mamy czas jaki mamy to niech zostanie już karnawałowa, dobrze? Zapewniam jednak, że sprawdzi się też podczas imprez innego typu bo jest bardzo smaczna.
Sałatki wszelkiego rodzaju sprawdzają się na różnych spotkaniach towarzyskich. Kiedy zapraszam gości zwykle szykuję 2-3 różne żeby był wybór. Jedną z ciekawszych, którą moi goście bardzo zawsze chwalą jest sałatka z paluszkami krabowymi - spróbujcie!
Sałatka warzywna z ananasem i czerwoną fasolką
czas przygotowania: ok. 1 godziny
składniki:
Jak zrobić sałatkę karnawałową z czerwoną fasolą i ananasem?
Ziemniaki, selera i pora dokładnie umyłam. Do garnka włożyłam 3 całe, nieobrane, ziemniaki i kawałek selera też ze skórką. Zalałam wrzącą wodą tak żeby warzywa były przykryte. Gotowałam jakieś 12 minut. Po tym czasie mój seler był już prawie miękki, ale nie rozgotowany, więc go wyjęłam. Ziemniaki gotowałam jeszcze ok. 10 minut żeby zmiękły. Ugotowane warzywa przelałam zimną wodą, ostudziłam i dopiero wtedy obrałam ze skórki. Pora pokroiłam w paseczki, przełożyłam na sito i sparzyłam wrzącą wodą. Odcedziłam dokładnie. Ten zabieg nie jest konieczny, ale ja tak robię bo inaczej zjedzony por "przypomina mi" się później 3 dni.
Selera pokroiłam w słupki, ziemniaki w kostkę, wrzuciłam do miski. Dodałam pora, osączoną z zalewy fasolkę i osączonego z syropu, pokrojonego na kawałeczki, ananasa. Dosypałam posiekaną zieleninę. Jogurt wymieszałam z majonezem, doprawiłam ostrym sosem tabasco i dość mocno solą bo warzywa nie były wcześniej solone. Sos wlałam do sałatki i wymieszałam wszystko dokładnie. Właściwie sałatka nadaje się do jedzenia zaraz po przygotowaniu, ale kiedy postoi trochę jest smaczniejsza więc miskę z sałatką przykryłam szczelnie i odstawiłam na kilka godzin do lodówki żeby smaki się przegryzły.
Taka sałatka doskonale smakuje jako samodzielne danie, ale może być dodatkiem do wędlin czy mięs pieczonych.
Sałatki wszelkiego rodzaju sprawdzają się na różnych spotkaniach towarzyskich. Kiedy zapraszam gości zwykle szykuję 2-3 różne żeby był wybór. Jedną z ciekawszych, którą moi goście bardzo zawsze chwalą jest sałatka z paluszkami krabowymi - spróbujcie!
Sałatka warzywna z ananasem i czerwoną fasolką
czas przygotowania: ok. 1 godziny
składniki:
- 250 g ziemniaków
- 250 g korzenia selera
- 1 puszka czerwonej fasoli konserwowej albo ok. 250 g ugotowanej fasolki
- 40 g pora, biała i jasnozielona część
- 5-7 krążków ananasa konserwowego
- 1 czubata łyżka grubego szczypioru
- 1 czubata łyżka natki pietruszki
- 2 łyżki majonezu
- 3-4 łyżki jogurtu naturalnego
- do smaku - sól, sos tabasco
Jak zrobić sałatkę karnawałową z czerwoną fasolą i ananasem?
Ziemniaki, selera i pora dokładnie umyłam. Do garnka włożyłam 3 całe, nieobrane, ziemniaki i kawałek selera też ze skórką. Zalałam wrzącą wodą tak żeby warzywa były przykryte. Gotowałam jakieś 12 minut. Po tym czasie mój seler był już prawie miękki, ale nie rozgotowany, więc go wyjęłam. Ziemniaki gotowałam jeszcze ok. 10 minut żeby zmiękły. Ugotowane warzywa przelałam zimną wodą, ostudziłam i dopiero wtedy obrałam ze skórki. Pora pokroiłam w paseczki, przełożyłam na sito i sparzyłam wrzącą wodą. Odcedziłam dokładnie. Ten zabieg nie jest konieczny, ale ja tak robię bo inaczej zjedzony por "przypomina mi" się później 3 dni.
Selera pokroiłam w słupki, ziemniaki w kostkę, wrzuciłam do miski. Dodałam pora, osączoną z zalewy fasolkę i osączonego z syropu, pokrojonego na kawałeczki, ananasa. Dosypałam posiekaną zieleninę. Jogurt wymieszałam z majonezem, doprawiłam ostrym sosem tabasco i dość mocno solą bo warzywa nie były wcześniej solone. Sos wlałam do sałatki i wymieszałam wszystko dokładnie. Właściwie sałatka nadaje się do jedzenia zaraz po przygotowaniu, ale kiedy postoi trochę jest smaczniejsza więc miskę z sałatką przykryłam szczelnie i odstawiłam na kilka godzin do lodówki żeby smaki się przegryzły.
Taka sałatka doskonale smakuje jako samodzielne danie, ale może być dodatkiem do wędlin czy mięs pieczonych.
Oj zrobię, bo wygląda wspaniale i zawiera wszystko co lubię, więc na pewno mi posmakuje.
OdpowiedzUsuńi ja zrobie;)
OdpowiedzUsuńPS. bardzo ładne zdjęcia
OdpowiedzUsuńToż to nawet ja będę potrafił zrobić, jak nic! Dziękuję za przepis!
OdpowiedzUsuńZnalazłam idealna sałatkę na jutrzejszą imprezę! :D
OdpowiedzUsuńJesli moglabym polecic jakas salatke komus kto tak wsapaniale gotuje i niejednokrotnie korzystalam ze wspanialym efetem z Twoich przepisow,3 to osmiele sie podac moj przepis na szybka salatke selerowa ktora b.lubimy.Dwa sloiczki selera,puszka kukurydzy,groszku,fasolki czerwonej.Dwie sparzone cebule,kilka korniszonow,slonecznik prazony,papryka swieza drob.pokrojona,majonez.Nie ma duzo roboty jak sie nie ma czasu,a efekt smaczny.Oczywiscie proporcje mozna zmieniac wedlug upodoban.Serdecznie pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńkolorowa ta Twoja sałatka - dziękuję za przepis!
Usuń