Jaki ten urlop męczący . . .

Witajcie, Kochani :) 

Wróciłam, jak nie przymierzając bumerang, w domowe pielesze po prawie dwóch tygodniach pobytu w lesie. Od lat spędzam jesienny urlop na grzybobraniu i przetwarzaniu darów lasu oraz ogrodu zaprzyjaźnionej sąsiadki więc mam tam na wsi co robić. 

Grzybowo szału nie było, ale nie żebym narzekała - kilka koszy udało się napełnić - przywiozłam nieco ponad 3 kg suszu i prawie 70 słoiczków przetworzonych grzybów, na które już w większości są zapisy :D

Teraz to chyba powinnam kilka dni odpoczywać bo nogi porządnie schodziłam na tych grzybobraniach a potem przecież jeszcze czyszczenia i przetwarzania. Doleśniłam się, wyciszyłam, naczytałam w spokojne wieczory więc całkiem fajnie spędziłam czas. No i prawie wcale nie gotowałam bo dla siebie samej to nawet mi się nie chciało. 

I powiem Wam jeszcze, że wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej więc cieszę się, że już jestem :)  Niżej kilka migawek moich zbiorów.


18 komentarzy:

  1. O matko jakie piękne. Ja ubolewam bo w mojej okolicy sezon bezgrzybowy do tej pory :(

    OdpowiedzUsuń
  2. ejjj gdzie ty na grzyby chodzisz? my dziś byliśmy i pusto w lesie ..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. byłam na Podlasiu - jak mówię szału nie ma bo dość sucho w lesie i zaczęły się przymrozki, ale jak coś popada to jeszcze coś wyskoczy

      Usuń
  3. ale grzyby cudne!już przymrozi?chyba wcześnie w tym roku..pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 0,1 stopnia na minusie zanotowałam na Podlasiu już w ubiegłym tygodniu a ostatnia noc spadło do - 3,5 stopnia. Niedużo i właściwie pierwszy raz więc nic nie pomarzło a po przymrozkach to może gąski się pokażą bo opieńki już są

      Usuń
  4. W Małopolsce grzybów brak :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze, że już jesteś a te kosze będą mi się śniły po nocach! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki, Heniu :) a śnić to i mnie się będą i to do następnego roku ...

      Usuń
  6. Jak ja Ci zazdroszczę tych zbiorów! W połowie września na granicy Warmii i Mazur lasy były puste :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, że udało mi się jakoś wstrzelić dobrze :)

      Usuń
  7. Fajnie że jesteś :) Fajne zbiory no i czekam na słoiczki hahaha ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj zazdroszczę łażenia po lesie, uwielbiam. A zbieranie grzybów to dodatkowa przyjemność pobytu w lesie. I te jesienne kolory ... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam zbierać grzybki ,ale u nas jakoś w tym roku marnie z grzybami:(

    OdpowiedzUsuń
  10. Ile wspaniałych grzybów :) zazdroszczę grzybobrań :)

    OdpowiedzUsuń
  11. piękne grzyby :) szkoda, że dopiero teraz ten konkurs...kilka dni temu fajną zapiekankę zrobiłam z grzybusiami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elficzna - pisałam o konkursie już przed urlopem więc można było już robić zdjęcia :)

      Usuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.

Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger