Przetwory. Zimowa sałatka z białej kapusty

Zimą najczęściej dodatkiem do dań obiadowych są u nas surówki albo warzywa duszone. Nie szykuję dużej ilości gotowych sałatek bo nie ma takiej potrzeby. Zawsze przecież można zetrzeć jakiegoś selera albo otworzyć słoik kiszonych ogórków. Ale lubię mieć coś awaryjnego czyli  jakiegoś gotowca. I dlatego dzisiaj przepis na prostą i smaczną sałatkę z białej kapusty, którą pakuję do słoików i w razie czego mam pod ręką.

Czy Wasza spiżarnia już zaopatrzona na zimę ? Może w zakładce PRZETWORY znajdziecie jeszcze jakiś pomysł na warzywa, grzyby lub owoce.


Sałatka z białej kapusty z papryką, marchewką, szalotką i octem winnym

czas przygotowania :  ok. 60-80 minut
składniki : 
  • ok. 1000 białej kapusty
  • ok. 100 g szalotki
  • ok. 250 g marchewki 
  • ok. 200 g czerwonej papryki 
  • ok. 150 g jabłka - u mnie antonówka

  • ok. 25 g ostrej papryczki - u mnie czerwona czereśniowa

  • 2 lekko czubate łyżeczki soli
  • 60 g cukru
  • 100 ml oleju rzepakowego 
  • 140 ml octu winnego białego 
  • 1 czubata łyżeczka ziaren kminku
  • 1 czubata łyżka ziaren białej gorczycy 

sposób przygotowania : na liście składników podałam wagę warzyw oraz jabłka już po oczyszczeniu i obraniu. Kapustę cienko poszatkowałam, przełożyłam do miski. Posypałam solą, wymieszałam i wygniatałam kilka chwil rękami. Odstawiłam pod przykryciem na pół godziny. W tym czasie jabłko obrane ze skórki i marchewkę starłam na tarce jarzynowej o dużych oczkach. Paprykę pokroiłam w cienkie paski a szalotki w piórka. Ostrą papryczkę posiekałam.

Kiedy kapusta nieco zmiękła i puściłam trochę soku dodałam do niej pozostałe rozdrobnione składniki. Dodałam cukier, olej, ocet, gorczycę i kminek - wszystko dobrze wymieszałam. Sałatką napełniłam słoiki, dobrze ugniatając a na wierzch wlałam sok jaki pozostał mi na dnie miski. Słoiki zakręciłam i wstawiłam do dużego garnka wyłożonego na dnie ściereczką. Wlałam tyle zimnej wody aby sięgała do 3/4 wysokości słoików. Pasteryzowałam ok. 25 minut licząc od zagotowania wody w garnku.

Po pasteryzacji wyjęłam, sprawdziłam nakrętki dokręcając i odstawiłam stawiając słoje do góry dnem. Z tej ilości składników otrzymałam 5 słoików sałatki poj. 500 ml



24 komentarze:

  1. bardzo lubię takie sałatki, zwłaszcza gdy gotuję zimą obiad w biegu. pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ano właśnie - czasami po prostu brak czasu na przygotowanie czegoś od podstaw i wtedy takie przetwory są świetnym rozwiązaniem

      Usuń
  2. Ciekawy przepis na sałatkę - wart wypróbowania! Moja spiżarnia jest już zaopatrzona w przetwory z porzeczek, truskawek i malin. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł człowiek ma ochotę w zimę zjeść dobrą sałateczkę i od razu można ją mieć, a wystarczy ją zrobić i zostawić w spiżarni. Z takiego przepisu jeszcze nie robiłem muszę spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  4. Szukałam dokładnie takiego zestawu warzyw ale...do ukiszenia...
    W internecie pełno takich przepisów na sałatki typu "szwedzkiego" - ja nie chce dodawać octu...I stąd moje pytanko do ciebie Pyzo - czy kiedykolwiek próbowałaś ukisić taki zestaw?
    Od dawna czytam Twój blog i wiem,że niejednokrotnie podawałaś przepisy na kiszone pomidory, ogórki, kalafior itp. stąd moje pytanie czy masz jakieś doświadczenie w kiszeniu kapusty z dodatkami?
    pzdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kapusty nie kiszę bo nie bardzo mam ją gdzie przechowywać, ale może spróbuję? poszatkowane, posolone składniki ugniotłabym w dużym słoju albo kamiennym garnku i zostawiła na kilka dni - trzeba je jeszcze odgazowywać kilka razy w tym czasie wbijając do dna np. wyparzony trzonek od drewnianej łyżki. Po kilku dniach warzywa powinny być ukiszone i wtedy można przełożyć je do wyparzonych słoików - można zapasteryzować żeby zatrzymać proces kiszenia

      Usuń
  5. Witam
    Weszłam na Twój blog ,ponieważ szukam przepisów dotyczących przerabiania kapusty.Sąsiadka obdarzyła mnie jej większą ilością i chcę ją zagospodarować.
    Chciałabym się podzielić swoimi doświadczeniami co do kiszenia kapusty.Nauczyłam się kisić kapustę w słoikach,
    bierzemy kapustę ,obieramy trzeba zetrzeć na tarce można dodać marchewkę ,solimy mieszamy ,odstawiamy aż zmięknie jak w Twoim przepisie.
    Następnie przygotowuję sobie słoiki z szeroką nakrętką 1\2 litra lub większe
    Ugniatam kapustę w słoikach aż wypłynie sok do pełna,najlepiej użyć taki tłuczek do ugniatania ziemniaków potem zakręcam i wynoszę do piwnicy ,bez pasteryzacji nic się nie psuje Tak samo kiszę mieszankę warzyw polecam Porcja akurat na jeden obiad sprawdzone
    pozdrawiam Barbara:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie kisiłam kapusty jeszcze w domu - nie bardzo mam ją gdzie trzymać. Zastanawia mnie, że jej nie odgazowujesz w trakcie kiszenia co ponoć powinno się kilka razy robić

      Usuń
    2. Ja mam pytanie - ważne jaka jest temperatura w piwnicy? Ja mam ok 20stopni, czy jak zakręcie sloik i wyniósł to się uda? Po jakim czasie będzie gotowa kieszonka?

      Usuń
    3. ważne bo w kilku, kilkunastu stopniach przetwory lepiej się przechowują, ale do 20 st. nie powinno być źle... Sałatka powinna postać przynajmniej 1-2 tygodnie po zrobieniu żeby smaki dobrze się przegryzły

      Usuń
  6. Wieczko w słoiku pod wpływem gazów zaciągnie i dokładnie tak się dzieje jak z ogórkami kiszonymi ,a proces fermentacji jest wolniejszy.Na wiosnę robiłam tak z młodą kapustą ,zresztą kupioną w sklepie i smakowała wyśmienicie.Kiedy robiłam ten przepis kilka lat temu po raz pierwszy to; też podchodziłam do tego sceptycznie :) ,ale zawsze się udaje.Barbara

    OdpowiedzUsuń
  7. dziękuję za pomysł na surówkę biorę sie do pracy zatem pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Robię taką samą, ale u mnie ciut inna zalewa - ocet używam zwykły, a zamiast kminku i gorczycy pieprz ziołowy i klasycznie ziele angielskie oraz liść laurowy do każdego słoika :)

    OdpowiedzUsuń
  9. zrobilam ta salatke jest bardzo dobra i mam w sloiczkach , troche zostawilam na surowo do obiadu...
    pozdrawiam z Hamburga
    P.S. Kapustki udaly sie w tym roku na dzialce

    OdpowiedzUsuń
  10. Czy ocet winny można zastąpić jabłkowym, jakoś nie podchodzi mi smak octu winnego?

    OdpowiedzUsuń
  11. Zrobiłam, ale ze zwykłym octem,bo po prostu nie miałam winnego.Rewelacja!
    Pyszna i bardzo dekoracyjna.Dodałam też trochę żółtej papryki.

    OdpowiedzUsuń
  12. dodalam ocet jablkowy bo mialam go nadmiar i tez wyszla dobra ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. super suróweczka! polecam wszystkim. Cudny przepis ;) pakując do słoików nie mogłam się powstrzymać przed podjadaniem jej! ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. Iza proszę o poradę - otóż zrobiłam całkiem podobną sałatkę miesiąc temu.Słoiki wyparzone , wieczka nowe. Po pasteryzacji dokręcone ( nic nie wyciekało),a już wyrzuciłam ( jak na razie) 3 słoiki bo wybrzuszyło wieczka - sałatka sfermentowała. Co robię źle???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ewidentnie coś poszło nie tak - powodów może być kilka, zakrętki nowe, ale może jakieś trefne i dostało się pod nie powietrze; może za krótko pasteryzowane albo w zbyt niskiej temperaturze; słoiki może coś za słabo wyparzone. Czasami tak się zdarza, niestety

      Usuń
  15. Ja właśnie dzisiaj obiad robiłam na szybko i z piwnicy przyniosłam pierwszy słoik z tą sałatką. Jest przepyszna a mąż później jeszcze wyjadał ze słoika widelcem :) Nie czuć za bardzo octem tylko tak delikatnie w sam raz. Kiedyś lubiałam takie octowe ale widzę, że smak mi się zmienił i teraz wolę łagodniejsze. Jak na pierwszy raz to przerobiłam 24kg kapusty.

    Idę teraz luknąć na grzyby, bo w tym sezonie jeżdżę i chcę zrobić parę słoiczków.

    Dziękuję Pani Izo za przepis .

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się, że sałatka smakuje i polecam się na przyszłość

      Usuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.

Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger