Pyszne placuszki dyniowe z sosem karmelowo figowym
Placki z jabłkami to pyszna klasyka, ale dzisiaj spróbujcie czegoś innego czyli moich placuszków z pieczonej dyni. Mają nie tylko cudowny, pomarańczowy kolor, ale też są bardzo delikatne i smakowite.
Zobacz inny pomysł na placki z dyni - Placki dyniowe ze słonecznym sosem
Wystarczy upiec kawałek dyni a potem zmiksować ją na puree i zrobić placki. Według mnie najlepiej sprawdzi się tutaj dynia odmiany hokkaido o zwartym, ciemnopomarańczowym miąższu, która ma jeszcze tę zaletę, że posiada cienką skórę i wcale nie trzeba jej obierać a można zblendować wszystko na jednolitą masę. Takie puree z tej dyni świetnie nadaje się na zupę dyniową.
Do placków dyniowych zrobiłam sos figowo karmelowy, ale możecie podać je po prostu posypane cukrem czy polane miodem lub syropem klonowym. Świetnie pasują też do nich świeże owoce albo domowe konfitury.
Placki z pieczonej dyni, z sosem figowym
czas przygotowania: 15 minut + czas pieczenia dyni
składniki na 15 placków:
Jak zrobić placki z dyni?
SOS - na lekko rozgrzaną patelnię włożyłam masło. Po chwili dodałam cukier i mleko, podgrzałam żeby cukier się rozpuścił i składniki połączyły. Dolałam sok z cytryny i gotowałam kilka chwil aż sos nieco zgęstniał. Wtedy dorzuciłam umyte, pokrojone na ósemki figi i smażyłam przez 2-3 minuty aż powstał gęsty sos.
PLACKI - dynię umyłam, pokroiłam na kawałki, usunęłam gniazdo nasienne i piekłam razem ze skórką, rozłożoną na blasze, ok. 20 minut aż zmiękła. Po upieczeniu ostudziłam
Dynię przełożyłam do miski. Dodałam żółtka, maślankę, sok z cytryny, skórkę cytrynową, cukier i zblendowałam na gładką masę. Na koniec dosypałam mąkę połączoną z proszkiem do pieczenia oraz solą i wymieszałam dokładnie łyżką na gładkie ciasto.
Na patelni rozgrzałam nieco oleju. Nakładałam porcje ciasta, 1 czubatą łyżkę na placek, i smażyłam na niezbyt silnym ogniu aż zrumieniły się z obu stron. Po usmażeniu przekładałam na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym żeby osączyć placki z nadmiaru tłuszczu.
Podałam na gorąco z dodatkiem słodkiego sosu figowego, posypując pokruszonymi orzechami włoskimi.
Zobacz inny pomysł na placki z dyni - Placki dyniowe ze słonecznym sosem
Wystarczy upiec kawałek dyni a potem zmiksować ją na puree i zrobić placki. Według mnie najlepiej sprawdzi się tutaj dynia odmiany hokkaido o zwartym, ciemnopomarańczowym miąższu, która ma jeszcze tę zaletę, że posiada cienką skórę i wcale nie trzeba jej obierać a można zblendować wszystko na jednolitą masę. Takie puree z tej dyni świetnie nadaje się na zupę dyniową.
Do placków dyniowych zrobiłam sos figowo karmelowy, ale możecie podać je po prostu posypane cukrem czy polane miodem lub syropem klonowym. Świetnie pasują też do nich świeże owoce albo domowe konfitury.
Placki z pieczonej dyni, z sosem figowym
czas przygotowania: 15 minut + czas pieczenia dyni
składniki na 15 placków:
- PLACKI - 250 g upieczonej dyni hokkaido
- 2 żółtka z niedużych jajek
- 1 łyżka soku z cytryny
- skórka otarta z połowy cytryny
- 1 łyżka cukru trzcinowego demerara
- 100 ml maślanki
- szczypta soli
- 100 g mąki pszennej luksusowej
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- do smażenia - olej
- SOS - 4 świeże figi
- 2 łyżeczki masła
- 1-2 łyżki cukru trzcinowego demerara
- 2 łyżki mleka
- 2 łyżki soku z cytryny
- dodatkowo: 1-2 garści pokruszonych orzechów włoskich
Jak zrobić placki z dyni?
SOS - na lekko rozgrzaną patelnię włożyłam masło. Po chwili dodałam cukier i mleko, podgrzałam żeby cukier się rozpuścił i składniki połączyły. Dolałam sok z cytryny i gotowałam kilka chwil aż sos nieco zgęstniał. Wtedy dorzuciłam umyte, pokrojone na ósemki figi i smażyłam przez 2-3 minuty aż powstał gęsty sos.
PLACKI - dynię umyłam, pokroiłam na kawałki, usunęłam gniazdo nasienne i piekłam razem ze skórką, rozłożoną na blasze, ok. 20 minut aż zmiękła. Po upieczeniu ostudziłam
Dynię przełożyłam do miski. Dodałam żółtka, maślankę, sok z cytryny, skórkę cytrynową, cukier i zblendowałam na gładką masę. Na koniec dosypałam mąkę połączoną z proszkiem do pieczenia oraz solą i wymieszałam dokładnie łyżką na gładkie ciasto.
Na patelni rozgrzałam nieco oleju. Nakładałam porcje ciasta, 1 czubatą łyżkę na placek, i smażyłam na niezbyt silnym ogniu aż zrumieniły się z obu stron. Po usmażeniu przekładałam na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym żeby osączyć placki z nadmiaru tłuszczu.
Podałam na gorąco z dodatkiem słodkiego sosu figowego, posypując pokruszonymi orzechami włoskimi.
Jeśli smakuje tak świetnie jak wygląda to jestem w niebie. Na pewno wypróbuje! :)
OdpowiedzUsuńCo przepis to większa moja chęć do gotowania. To musi być pyszne, w dodatku tak opisane, że nawet taki laik jak ja to zrobi (mam taką nadzieję)
OdpowiedzUsuńPychotka. Mam dynię i nie zawaham się jej użyć. Ewa Skórzak
OdpowiedzUsuń