Zupa krem z białych warzyw ze smardzówkami

Kwiecień to czas wyrastania pierwszych, wiosennych, jadalnych grzybów. Już na przełomie marca i kwietnia pojawiają się smardzówki czeskie. 

Grzyby z rodziny smardzowatych były kiedyś bardzo popularnymi grzybami. Chętnie zbierano je na przednówku w celu urozmaicenia diety. Z czasem ich populacja została mocno przetrzebiona, a miejsc występowania jest też coraz mniej. Przez wiele lat wszystkie smardzowate były pod ścisłą ochroną, ale to się odrobinę zmieniło.

Od 3 lat zarówno smardzówka czeska jak i smardze stożkowate podlegają ochronie częściowej. Znaczy to, że jeśli wyrosną na terenie prywatnym lub uprawianym przez człowieka to możemy je sobie zebrać. Oczywiście ostrożnie, tak żeby nie rozgrzebywać ściółki i nie niszczyć ich miejscówki. Dzięki tej zmianie przepisów mogę cieszyć się smardzami nie tylko podczas wyjazdu na Słowację.

Zapraszam na cudowną, kremową zupę, do której dodałam smakowite, smażone grzyby a dodatkowego uroku dodał jej czosnaczek pospolity, jadalny chwast.

Kremowa zupa ze smardzówkami i emulsją czosnaczkową

czas przygotowania: 30 minut
składniki na 2-3 porcje:

• ZUPA KREM - 200 g ziemniaków
• 200 g korzenia selera
• 50 g białej części pora 
• 30 g korzenia pietruszki 
• 1 łyżka masła
• 2-2,5 szkl. bulionu jarzynowego albo wody 
• 2 ziela angielskie
• 1 liść laurowy
• 100 ml słodkiej śmietanki
• 
  
• GRZYBY - 200 g smardzówek czeskich
• 1 średnia cebula czerwona
• 1 łyżka masła
• 1 łyżka octu jabłkowego 
• 
  
• do smaku - sól, pieprz czarny, gałka muszkatołowa
• 
  
• EMULSJA - garść młodych liści czosnaczka pospolitego
• 1/3 szkl. oleju roślinnego
• kilka kropli soku z cytryny
• sól, pieprz, ew. odrobina miodu

Jak zrobić zupę krem z białych warzyw?

Warzywa oczyściłam, obrałam. Korzenie pokroiłam w niedużą kostkę, pora w cienkie półplasterki. W garnku roztopiłam masło. Wrzuciłam rozdrobnione warzywa, smażyłam kilka chwil uważając żeby sięn ie przyrumieniły. Wlałam bulion, dorzuciłam ziele angielskie i liść laurowy. Gotowałam pod przykryciem aż warzywa były zupełnie miękkie. Wtedy wyłowiłam przyprawy, dolałam słodką śmietankę i zblendowałam zupę na gładki krem. Doprawiłam do smaku solą, pieprzem i świeżo startą gałką muszkatołową. Śmietanka nie musi być tłusta, ale powinna być słodka żeby nie zwarzyła się w zupie.

Jak usmażyć smardzówki czeskie?

Grzyby dokładnie oczyściłam i opłukałam. Osączyłam, osuszyłam na ściereczce. Trzony pokroiłam  w plasterki, większe główki przecięłam na połowę lub ćwiartki, mniejsze zostawiłam w całości. Cebulę obrałam, pokroiłam w cienkie piórka. Na patelni rozpuściłam masło. Wrzuciłam cebulę i grzyby. Wlałam też ocet jabłkowy. Smażyłam mieszając aż cebula i grzyby zmiękły oraz odparowała nadmierna ilość płynu. Na koniec doprawiłam solą, pieprzem i odrobiną gałki muszkatołowej.

Jak zrobić emulsję z czosnaczka?

Garść młodych liści czosnaczka pospolitego dokładnie opłukałam, osuszyłam. Przełożyłam do szerokiego kubka. Wlałam olej, niewielką ilość soku z cytryny, dodałam po szczypcie soli i pieprzu. Zblendowałam. Można też taką emulsję zrobić ucierając składniki w moździerzu.

Jak podać zupę krem? 

Zupę podałam na gorąco, wlewając ją do miseczek. Wierzch lekko polałam emulsją czosnaczkową. Nałożyłam porcję smażonych z cebulą grzybów. Posypałam dodatkowo siekanym szczypiorkiem. Do takiej zupy świetnie pasują grzanki z pieczywa - można je zrobić z bułki albo dowolnego chleba. Wystarczy pokroić kromki pieczywa w kostkę, skropić odrobiną oleju i przesmażyć na gorącej patelni albo upiec na blasze w piekarniku.

Smaczna Pyza serdecznie poleca!