Babeczki ziemniaczane z uszakami bzowymi
Ziemniaki to warzywo wszechstronne. Można z niego zrobić mnóstwo potraw. W połączeniu z grzybami sprawdzają się doskonale co wszyscy dobrze wiemy. Ziemniaki faszerowane grzybami to już klasyka. A dzisiejsze babeczki z uchem bzowym są równie pyszne, lekko chrupiące z wierzchu i puszyste w środku.
Jesienią udało mi się nazbierać sporo uszaków bzowych, grzybów które występują w Polsce bardzo pospolicie, ale niewiele osób je zna i zbiera. Szukajcie ich przeważnie na krzewach dzikiego, czarnego bzu i innych drzewach liściastych.
Uszaki bzowe rosną właściwie cały rok, nawet zimą, ale najwięcej jest ich kiedy przez kilka dni mocno popada bo bardzo lubią wilgoć. Doskonale się je suszy więc warto zrobić zapas jeśli już część przerobicie na sałatkę z uszaków i warzyw.
Ziemniaczane babeczki z grzybkami mun
czas przygotowania: ok. 40 minut + czas pieczenia
składniki na 10 babeczek:
Jak zrobić babeczki ziemniaczane z uszakami bzowymi?
Uszaki bzowe, polskie grzyby mun, trzeba dokładnie opłukać i oczyścić z resztek drewna, na którym rosły. Jeśli tak jak ja użyjecie suszonych grzybów to należy je nieco wcześniej namoczyć w zimnej wodzie żeby napęczniały i też dobrze oczyścić.
Oczyszczone grzyby gotowałam 5 minut w zwykłej wodzie a następnie odcedziłam i pokroiłam w paseczki. Ziemniaki, najlepiej żeby były odmiany mączystej, wyszorowałam i ugotowałam w łupinach co trwało ok. 20-25 minut. Przestudziłam je wkładając do zimnej wody, obrałam i rozgniotłam widelcem na miazgę. Cebulę obrałam, pokroiłam w bardzo drobną kostkę. Ser także pokroiłam w małą kostkę - można zetrzeć na tarce, ale ja miałam ser w plasterkach więc wygodniej było pokroić.
Do rozgniecionych ziemniaków dodałam posiekane grzyby, cebulę, pokrojony ser, osączoną kukurydzę i jajko. Doprawiłam sosem sojowym, solą i przyprawą ognistą. Masę dokładnie wymieszałam. Przy pomocy gałkownicy do lodów nabierałam porcje masy i wykładałam je w niewielkich odstępach na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Jeśli nie macie takiej okrągłej łyżki do lodów to można zwilżonymi zimną wodą rękami formować z masy nieduże kotleciki i tak samo je upiec.
Babeczki piekłam ok. 30 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. grzanie góra/dół z włączonym termoobiegiem. Powinny ładnie się zrumienić z wierzchu.
Ziemniaczane babeczki podałam na gorąco z dodatkiem ogórków konserwowych, chrupiącej sałaty i szczypiorku. Mogą być samodzielnym daniem albo dodatkiem do mięsa.
Jesienią udało mi się nazbierać sporo uszaków bzowych, grzybów które występują w Polsce bardzo pospolicie, ale niewiele osób je zna i zbiera. Szukajcie ich przeważnie na krzewach dzikiego, czarnego bzu i innych drzewach liściastych.
Uszaki bzowe rosną właściwie cały rok, nawet zimą, ale najwięcej jest ich kiedy przez kilka dni mocno popada bo bardzo lubią wilgoć. Doskonale się je suszy więc warto zrobić zapas jeśli już część przerobicie na sałatkę z uszaków i warzyw.
Ziemniaczane babeczki z grzybkami mun
czas przygotowania: ok. 40 minut + czas pieczenia
składniki na 10 babeczek:
- 4 ziemniaki średniej wielkości
- duża garść uszaków bzowych - świeżych albo suszonych
- 1 mała cebula
- 4 lekko czubate łyżki kukurydzy konserwowej
- 100 g sera żółtego
- 1 jajko
- 1/2-3/4 łyżeczki soli
- 1 łyżka sosu sojowego
- 3/4 łyżeczki mieszanki przypraw "przyprawa ognista" (czosnek, pieprz czarny, kolendra, gorczyca, chili)
Jak zrobić babeczki ziemniaczane z uszakami bzowymi?
Uszaki bzowe, polskie grzyby mun, trzeba dokładnie opłukać i oczyścić z resztek drewna, na którym rosły. Jeśli tak jak ja użyjecie suszonych grzybów to należy je nieco wcześniej namoczyć w zimnej wodzie żeby napęczniały i też dobrze oczyścić.
Oczyszczone grzyby gotowałam 5 minut w zwykłej wodzie a następnie odcedziłam i pokroiłam w paseczki. Ziemniaki, najlepiej żeby były odmiany mączystej, wyszorowałam i ugotowałam w łupinach co trwało ok. 20-25 minut. Przestudziłam je wkładając do zimnej wody, obrałam i rozgniotłam widelcem na miazgę. Cebulę obrałam, pokroiłam w bardzo drobną kostkę. Ser także pokroiłam w małą kostkę - można zetrzeć na tarce, ale ja miałam ser w plasterkach więc wygodniej było pokroić.
Do rozgniecionych ziemniaków dodałam posiekane grzyby, cebulę, pokrojony ser, osączoną kukurydzę i jajko. Doprawiłam sosem sojowym, solą i przyprawą ognistą. Masę dokładnie wymieszałam. Przy pomocy gałkownicy do lodów nabierałam porcje masy i wykładałam je w niewielkich odstępach na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Jeśli nie macie takiej okrągłej łyżki do lodów to można zwilżonymi zimną wodą rękami formować z masy nieduże kotleciki i tak samo je upiec.
Babeczki piekłam ok. 30 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. grzanie góra/dół z włączonym termoobiegiem. Powinny ładnie się zrumienić z wierzchu.
Ziemniaczane babeczki podałam na gorąco z dodatkiem ogórków konserwowych, chrupiącej sałaty i szczypiorku. Mogą być samodzielnym daniem albo dodatkiem do mięsa.
Niesamowity przepis. Dzisiaj zagości u mnie na obiad. Mam nadzieję że mi się uda go odtworzyć ;)
OdpowiedzUsuńa można je przygotować dzień wcześniej a następnego dnia tylko zapiec? lub rano przygotować a kiedy przyjdą goście tylko zapiec? pozdrawiam klaudia
OdpowiedzUsuńmożna, oczywiście przechowując w chłodnym miejscu i przykryte żeby nie obeschły
UsuńGdzie można dostać takie grzybki mum? Pierwszy raz spotkałem się z tą nazwą.
OdpowiedzUsuńuszaki bzowe czyli polskie grzyby mun można spotkać w zaroślach, najczęściej na pniach i gałęziach dzikiego bzu - więcej na ten temat w opisie gatunku w moim blogowym atlasie "grzyby gatunkami"
UsuńA jakimi innymi grzybami można by zastąpić tutaj uszaki?
OdpowiedzUsuńEwa
teraz to innymi grzybami suszonymi, ugotowanymi, osączonymi i pokrojonymi w paseczki albo ostatecznie pieczarkami, ale te trzeba pokroić i przesmażyć w celu odparowania wody
UsuńDziękuję za przepis, zrobiłam, a efekt jest tutaj http://ideimysle.blogspot.com/2017/01/babeczki.html :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie, że przepis się przydał a babeczki smakowały. Pozdrawiam!
UsuńWitam Pani Izo :)
OdpowiedzUsuńczy mógłbym z tego przepisu nakręcić film (w sensie przygotowania), podając Panią jako autora ?
Pozdrawiam
Przepisy publikuję żeby ludzie z nich korzystali. Jeśli zaznaczysz, że autorem pomysłu jestem ja, Smaczna Pyza, będzie mi bardzo miło. Czekam na link do filmu!
UsuńWitam Pani Izo :)
Usuńwklejam link :
https://www.youtube.com/watch?v=k5JCthQ_MYk
pozdrawiam
Kamil
dzięki, już widziałam! fajnie pokazałeś :) mam tylko jedną uwagę - ziemniaki potraktowane blenderem mogą zmienić znacznie konsystencję, zrobić się jak rzadki klej więc trzeba uważać
Usuń