Jak Pyza szwendała się szukając wiosny

Sobotę miałam bardzo zajętą, ale na niedzielę zaplanowałam wycieczkę do łęgowego lasu w poszukiwaniu wiosny. Ptaszki na osiedlu od dawna ćwierkały, że już przyszła. Prognozy przewidywały deszczowy dzień, ale to mnie wcale nie zniechęciło - z cukru przecież nie jestem !

Jeśli macie ochotę zobaczyć to co ja widziała to zapraszam - dużo zdjęć !!! 

Pąki na drzewach już pękają !

Jak zaplanowałam tak zrobiłam. Z samego rana założyłam porządne buty, wzięłam plecak i wyruszyłam. Zobaczymy co tam w trawie piszczało....

W mieście wiosny już zdecydowanie więcej - krzewy forsycji pięknie kwitną, trawa zieleńsza i jakoś tak wiosenniej. W lesie łęgowym dopiero wiosna się budzi bo jest tam trochę chłodniej. Ale czuć już w powietrzu jakieś radosne poruszenie. Pąki na drzewach pękają, ździebełka trawy przeciskają się przez zeschłe zeszłoroczne badyle, kiełkują młode roślinki. Niestety, wiosna w łęgach to też bezmyślne wypalanie nadrzecznych łąk - widok takich pogorzelisk zasmuca mnie bardzo....

Nałaziłam się przez kilka godzin, nasłuchałam śpiewu ptaków, naszukałam różności po zakamarkach i dotleniłam. Za tydzień powtórka bo muszę podpatrywać co tam nowego wyrośnie.

Podbiał pospolity
Pokrzywa zwyczajna
Gwiazdnica pospolita
Czosnaczek pospolity
Ziarnopłon wiosenny
Bluszczyk kurdybanek
wypalanie traw to niszczenie całego ekosystemu - giną drzewa, owady, zwierzęta...


8 komentarzy:

  1. U nas też niestety wypalają trawy - zawsze mnie przerażają te czarne plamy... Ludzie są bezmyślni, niestety...
    A wiosna cudna, tutaj też coraz jej więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia.Za takie wypalanie traw powinny być bardzo wysokie kary pieniężne.Może to nauczyłoby rozumu ludzi,którzy to robią.Chociaż nieraz myślę,że tacy ludzie już nigdy rozumu mieć nie będą! Zatem położyć ich w tej trawie,zapalić,niechaj zobaczą co czują zwierzęta,które przypadkowo tam się znajdą.Ech,zdenerwowałam się...

    OdpowiedzUsuń
  3. Też tak lubię się szwendać :) Tereny bardzo podobne jak u mnie, łącznie z tym wypalonym terenem, głupota ludzka nie zna granic. Piękne zdjęcia, szczególnie wyjątkowe foto brzozy, bajka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne zdjęcia ja też dzisiaj idę poszukać wiosny:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne zdjęcia Izo. Ja w ten weekend wybieram się na Mazury, sprawdzić jak tam wiosna się ma i czy może są już sosnowe przyrosty na nalewkę ;)
    A wypalanie traw jest straszne. Mojej koleżanki z podstawówki babcia zginęła wypalając trawy :/
    Ciekawe czy jej sąsiadów coś to nauczyło :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na sosnę zdecydowanie za wcześnie ... a wypalanie - cóż, łapy bym ucinała jakby jednego z drugim złapała !

      Usuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.

Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger