Szarlotka albo jak kto woli jabłecznik, to ciasto, za które wiele osób da się pokroić. Mój mąż nawet dawno temu powiedział, że odda się za szarlotkę.... Cóż, słowo się rzekło i jesteśmy razem już ponad 20 lat. A ja zawsze powtarzałam, że trzeba uważać na słowa....
Nie znam nikogo kto nie lubiłby ciasta z jabłkami. Można je przygotowywać na różne sposoby, mniej lub bardziej klasycznie. Moją ulubioną jest Szarlotka na orzechowym spodzie, ale inne też chętnie zjem. To ciasto na każdą okazję a zrobienie go do naprawdę żadna wielka filozofia.
Domowa szarlotka na półkruchym cieście
czas przygotowania : 30 minut + ok. 80 minut pieczenia
składniki :
sposób przygotowania : CIASTO - miękkie masło wrzuciłam do miski razem z serkiem mascarpone i przesianym cukrem. Miksowała jakieś 5 minut aż masa nabrała puszystości. Dodałam jajka i chwilę mieszałam razem - na tym etapie masa może wyglądać na zwarzoną, ale nie przejmujcie się tym tylko działajcie dalej. Do dalej miksowanej masy stopniowo, po trochu, dosypywałam mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i solą. Kiedy ciasto zrobiło się na tyle gęste, że mikser już się denerwował wyjęłam je na blat i zagniotłam rękami. Powinno być gładkie i plastyczne a gdyby mocno się kleiło to można podsypać jeszcze odrobinę mąki. Ciasto podzieliłam na 2 mniej więcej równe części.
Naszykowałam blaszkę do pieczenia, o wymiarach 22x33 cm i 2 arkusze papieru do pieczenia. Na obu, na środku, odrysowałam dno foremki. Większy, taki żeby zakrywał nie tylko dno, ale także zabezpieczał boki formy, rozłożyłam na blacie i położyłam na nim 1 część ciasta. Rozwałkowałam je tak żeby pokryło dokładnie zarys dna, wyrównałam brzegi i nakłułam ciasto widelcem. Arkusz razem z ciastem włożyłam do formy a tę do piekarnika nagrzanego do 200 st. C. Piekłam 20 minut aż nieco się zezłociło.
Kiedy spód do szarlotki był w piecu drugą część ciasta rozwałkowałam tak samo na drugim arkuszu i przygotowałam nadzienie. Kilka niedużych jabłek obrałam, usunęłam znich gniazda nasienne a miąższ pokroiłam na nieduże kawałki. Wymieszałam je z musem jabłkowym, cukrem i cynamonem. Ilość cukru do nadzienia zależy od tego jakich jabłek użyjecie.
Gdy spód się upiekł wyjęłam blaszkę z piekarnika. Lekko rumiany blat posypałam okruszkami biszkoptu i wyłożyłam jabłka. Rozprowadziłam je równomiernie na całej powierzchni. Na jabłka delikatnie nałożyłam blat surowego ciasta. Lekko je docisnęłam i nakłułam widelcem. Ciasto wstawiłam z powrotem do piekarnika. Piekłam 40-60 minut w temp. 180 st. C, grzanie góra/dół bez termoobiegu, aż wierzch ładnie się zrumienił. Po upieczeniu wyjęłam z pieca, ale studziłam w formie.
Kiedy szarlotka zupełnie ostygła wierzch posmarowałam gęstym lukrem utartym z cukru pudru, soku cytrynowego, odrobiny wody i oleju. Odstawiłam żeby lukier zastygł. Taka szarlotka jest bardzo delikatna, słodka i jak to określili moi goście - jak z cukierni ! Naprawdę przepyszna !
Nie znam nikogo kto nie lubiłby ciasta z jabłkami. Można je przygotowywać na różne sposoby, mniej lub bardziej klasycznie. Moją ulubioną jest Szarlotka na orzechowym spodzie, ale inne też chętnie zjem. To ciasto na każdą okazję a zrobienie go do naprawdę żadna wielka filozofia.
Domowa szarlotka na półkruchym cieście
czas przygotowania : 30 minut + ok. 80 minut pieczenia
składniki :
- CIASTO - 500 g mąki pszennej krupczatki
- 80 g cukru pudru
- 5 g proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 2 średnie jajka
- 150 g miękkiego masła
- 125 g serka mascarpone
- NADZIENIE - 500 g świeżych jabłek (waga po obraniu)
- 500 g domowych jabłek prażonych
- ok. 1/2-3/4 szkl. cukru
- 1 lekko czubata łyżeczka mielonego cynamonu
- ok. 50 g bułki tartej albo drobno pokruszonego, ususzonego biszkoptu, albo zmielonych ciasteczek
- LUKIER - 3/4-1 szkl. cukru pudru
- sok z połowy dużej cytryny
- odrobina gorącej wody
- 1/4 łyżeczki oleju roślinnego
sposób przygotowania : CIASTO - miękkie masło wrzuciłam do miski razem z serkiem mascarpone i przesianym cukrem. Miksowała jakieś 5 minut aż masa nabrała puszystości. Dodałam jajka i chwilę mieszałam razem - na tym etapie masa może wyglądać na zwarzoną, ale nie przejmujcie się tym tylko działajcie dalej. Do dalej miksowanej masy stopniowo, po trochu, dosypywałam mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i solą. Kiedy ciasto zrobiło się na tyle gęste, że mikser już się denerwował wyjęłam je na blat i zagniotłam rękami. Powinno być gładkie i plastyczne a gdyby mocno się kleiło to można podsypać jeszcze odrobinę mąki. Ciasto podzieliłam na 2 mniej więcej równe części.
Naszykowałam blaszkę do pieczenia, o wymiarach 22x33 cm i 2 arkusze papieru do pieczenia. Na obu, na środku, odrysowałam dno foremki. Większy, taki żeby zakrywał nie tylko dno, ale także zabezpieczał boki formy, rozłożyłam na blacie i położyłam na nim 1 część ciasta. Rozwałkowałam je tak żeby pokryło dokładnie zarys dna, wyrównałam brzegi i nakłułam ciasto widelcem. Arkusz razem z ciastem włożyłam do formy a tę do piekarnika nagrzanego do 200 st. C. Piekłam 20 minut aż nieco się zezłociło.
Kiedy spód do szarlotki był w piecu drugą część ciasta rozwałkowałam tak samo na drugim arkuszu i przygotowałam nadzienie. Kilka niedużych jabłek obrałam, usunęłam znich gniazda nasienne a miąższ pokroiłam na nieduże kawałki. Wymieszałam je z musem jabłkowym, cukrem i cynamonem. Ilość cukru do nadzienia zależy od tego jakich jabłek użyjecie.
Gdy spód się upiekł wyjęłam blaszkę z piekarnika. Lekko rumiany blat posypałam okruszkami biszkoptu i wyłożyłam jabłka. Rozprowadziłam je równomiernie na całej powierzchni. Na jabłka delikatnie nałożyłam blat surowego ciasta. Lekko je docisnęłam i nakłułam widelcem. Ciasto wstawiłam z powrotem do piekarnika. Piekłam 40-60 minut w temp. 180 st. C, grzanie góra/dół bez termoobiegu, aż wierzch ładnie się zrumienił. Po upieczeniu wyjęłam z pieca, ale studziłam w formie.
Kiedy szarlotka zupełnie ostygła wierzch posmarowałam gęstym lukrem utartym z cukru pudru, soku cytrynowego, odrobiny wody i oleju. Odstawiłam żeby lukier zastygł. Taka szarlotka jest bardzo delikatna, słodka i jak to określili moi goście - jak z cukierni ! Naprawdę przepyszna !
Mniam! zdecydowanie kupiłaś mnie tym przepisem! uwielbiam!
OdpowiedzUsuńNieskromnie powiem , że jest naprawdę pyszna !
Usuńoh za taką to bym się na pewno dała pokroić:)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglada, uwielbiam ciasta z jabłkami, kiedy zbliża się jesień:)
OdpowiedzUsuńJa takie lubię przez cały rok :-D
UsuńPrzyznam szczerze, że u mnie w domu za szarlotki każdy się odda. Bardzo ciekawi te mascarpone dodane do ciasta. Muszę spróbować, bo nie spotkałam się z tym jeszcze
OdpowiedzUsuńWcześniej robiłam z gęstą śmietaną, ale tym razem nie miałam i zastąpiłam z powodzeniem serkiem
Usuńja cały czas robię ze śmietaną, ale na pomysł z serkiem nie wpadłam. Ty to masz pomysły!!!! i m.in. za to także właśnie cenię Twą osobę
UsuńWlasnie wstawiłam do piekarnika 😃
Usuńbardzo delikatnie wygląda. a to znaczy, że apetycznie.
OdpowiedzUsuńTaka szarlotka nie jest pyszna tylko ....przeprzepyszna i jest jednym z ulubionych moich ciast;)
OdpowiedzUsuńMmm, ta wygląda niezwykle kusząco :)
OdpowiedzUsuń