Babka majonezowo-budyniowa o smaku cytrynowym
Wielkanoc zbliża się szybko i czas najwyższy zacząć planować świąteczne menu. Niby jeszcze 3 tygodnie, ale wierzcie mi, że ten czas zleci nie wiadomo kiedy. Warto pomyśleć już teraz co dobrego podamy w Święta.
Staram się aby każdego roku nasz stół był nieco inny i gościły na nim inne smakołyki. Wiadomo, że musi być żurek z białą kiełbasą i jajkami, ale przecież można go za każdym razem nieco inaczej doprawić i zaserwować. Będą domowej roboty wędliny, pasztet, sałatki. Na pewno będą jajka faszerowane w kilku odsłonach i przynajmniej jedne z nich pojawią się po raz pierwszy.
To samo jest z ciastami. Na wielkanocnym stole musi być smakowita babka, ale przecież nie zawsze taka sama. Może w tym roku będzie właśnie ta - puszysta babeczka z majonezem i budyniem? Jeszcze nie zdecydowałam chociaż jest bardzo pyszna. Ma jednak kilka porządnych rywalek więc ostateczną decyzję podejmę pewnie spontanicznie na dzień przed świętami. Tymczasem upiekłam ją żeby przypomnieć sobie jaka jest dobra i Wam ją serdecznie polecić.
Babka na majonezie z dodatkiem budyniu i cytryny
czas przygotowania: 15 minut + 60 min. pieczenia
składniki:
Jak zrobić babkę majonezowo-budyniową?
Naszykowałam formę na babkę. Wysmarowałam ją cienko miękkim masłem i wysypałam semoliną. Mąkę pszenną przesiałam razem z proszkiem budyniowym i proszkiem do pieczenia. Cytrynę wyszorowałam i sparzyłam. Po osuszeniu otarłam cienką warstwę żółtej skórki i wycisnęłam trochę soku. Jajka wybiłam do miski. Roztrzepałam mikserem a po chwili dosypałam sól oraz cukier. Miksowałam aż masa zwiększyła swoją objętość kilka razy, zrobiła się prawie biała i bardzo puszysta a cukier zupełnie się rozpuścił.
Zmniejszyłam obroty miksera i mieszając powoli dodawałam mieszankę mąki z budyniem. Na koniec dodałam majonez, skórkę i sok cytrynowy oraz ekstrakt z cytryny. Wymieszałam tylko tyle żeby składniki się połączyły.
Ciasto przelałam do naszykowanej formy. Babkę piekłam ok. 60 minut w piekarniku nagrzanym do 170 st. C, ale przed wyjęciem radzę sprawdzić stan ciasta patyczkiem. Wbijamy cienki patyczek, np. taki do szaszłyków, w najgrubsze miejsce ciasta - jeśli po wyciągnięciu jest suchy i nie ma na nim śladu ciasta to znak, że babka jest upieczona.
Babkę ostudziłam a dopiero zimną polałam gęstym lukrem utartym z cukru pudru i mleka. Dodatkowo ozdobiłam cukrowymi motylkami.
Staram się aby każdego roku nasz stół był nieco inny i gościły na nim inne smakołyki. Wiadomo, że musi być żurek z białą kiełbasą i jajkami, ale przecież można go za każdym razem nieco inaczej doprawić i zaserwować. Będą domowej roboty wędliny, pasztet, sałatki. Na pewno będą jajka faszerowane w kilku odsłonach i przynajmniej jedne z nich pojawią się po raz pierwszy.
To samo jest z ciastami. Na wielkanocnym stole musi być smakowita babka, ale przecież nie zawsze taka sama. Może w tym roku będzie właśnie ta - puszysta babeczka z majonezem i budyniem? Jeszcze nie zdecydowałam chociaż jest bardzo pyszna. Ma jednak kilka porządnych rywalek więc ostateczną decyzję podejmę pewnie spontanicznie na dzień przed świętami. Tymczasem upiekłam ją żeby przypomnieć sobie jaka jest dobra i Wam ją serdecznie polecić.
Babka na majonezie z dodatkiem budyniu i cytryny
czas przygotowania: 15 minut + 60 min. pieczenia
składniki:
- 4 średnie jajka
- 180 g cukru zwykłego
- szczypta soli
- 100 g mąki pszennej t. 500
- 3 op. budyniu śmietankowego bez cukru - razem 120 g
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 100 g majonezu domowego
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 1 łyżeczka ekstraktu cytrynowego
- skórka otarta z jednej małej cytryny
- do formy - 1 łyżeczka masła
- 1 łyżka bułki tartej albo semoliny
- lukier - kilka łyżek cukru pudru
- 3 łyżki gorącego mleka
Jak zrobić babkę majonezowo-budyniową?
Naszykowałam formę na babkę. Wysmarowałam ją cienko miękkim masłem i wysypałam semoliną. Mąkę pszenną przesiałam razem z proszkiem budyniowym i proszkiem do pieczenia. Cytrynę wyszorowałam i sparzyłam. Po osuszeniu otarłam cienką warstwę żółtej skórki i wycisnęłam trochę soku. Jajka wybiłam do miski. Roztrzepałam mikserem a po chwili dosypałam sól oraz cukier. Miksowałam aż masa zwiększyła swoją objętość kilka razy, zrobiła się prawie biała i bardzo puszysta a cukier zupełnie się rozpuścił.
Zmniejszyłam obroty miksera i mieszając powoli dodawałam mieszankę mąki z budyniem. Na koniec dodałam majonez, skórkę i sok cytrynowy oraz ekstrakt z cytryny. Wymieszałam tylko tyle żeby składniki się połączyły.
Ciasto przelałam do naszykowanej formy. Babkę piekłam ok. 60 minut w piekarniku nagrzanym do 170 st. C, ale przed wyjęciem radzę sprawdzić stan ciasta patyczkiem. Wbijamy cienki patyczek, np. taki do szaszłyków, w najgrubsze miejsce ciasta - jeśli po wyciągnięciu jest suchy i nie ma na nim śladu ciasta to znak, że babka jest upieczona.
Babkę ostudziłam a dopiero zimną polałam gęstym lukrem utartym z cukru pudru i mleka. Dodatkowo ozdobiłam cukrowymi motylkami.
wygląda cudnie
OdpowiedzUsuńPiękne ciasto, smakuje zapewne wybornie.Myślę, że dobrym uzupełnieniem byłyby domowe konfitury :)
OdpowiedzUsuńCzy konieczne jest dodanie majonezu domowego czy można użyć kupnego? Dziękuję za odp. Emilia
OdpowiedzUsuńEmilio, spokojnie możesz użyć kupnego majonezu. Właściwie dowolnego, ale lepiej jakiegoś delikatnie przyprawionego
UsuńA gdybm chciala zrobic 1,5 porcji to ile powinna sie piec? Tez bedzie ok 60 minut czy mysli Pani,ze dluzej? Milena
OdpowiedzUsuńzależy od formy i od piekarnika bo każdy piecze nieco inaczej. Po prostu po godzinie sprawdź stan ciasta patyczkiem wkłuwając go w najwyższe miejsce przynajmniej do połowy wysokości. Kiedy ciasto jest upieczone to po wyjęciu patyczek powinien być zupełnie suchy - jeśli będzie na nim mokre ciasto to trzeba je jeszcze piec dłużej
UsuńCiasto gościło u nas na Święta.Z małymi modyfikacjami-sugerując się innym przepisem do części ciasta dodałam kakao a do pozostałej części sam sok z cytryny-po dwóch porażkach z dodatkiem skórki już do niczego jej nie dodaję, zwiększyłam tez podane proporcje.. Babka dziecinnie łatwa w wykonaniu i pyszna, jako pierwsza znikła ze stołu! Bardzo polecam niezdecydowanym, pozdrawiam autorkę przepisu. Monika
OdpowiedzUsuńja lubię dodatek skórki, ale trzeba uważać żeby nie zetrzeć białego albedo bo wtedy może nadać goryczy :) Ja również pozdrawiam!
UsuńDziekuje za przepis....babka puszysta, lekka i pyszna.Ja pomadowalam lukrem cytrynowym.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWlasnie konsumje bardzo dobra:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZrobiłam wszystko zgodnie z przepisem i wyszło rewelacyjnie.Babka pyszna na stałe zostaje w mojej kuchni :)
OdpowiedzUsuńmiło mi to czytać
Usuń