Kurki - pieprznik jadalny
Kurki a właściwie pieprzniki jadalne Cantharellus cibarius nazywane są złotem lasu. To powszechnie znane i bardzo chętnie zbierane grzyby. Ponieważ znajdują się na liście grzybów dopuszczonych do obrotu handlowego w naszym kraju możemy je kupić w sklepach i na targowiskach - zarówno świeże jak i przetworzone np. marynowane.
Pieprzniki jadalne rosną w różnych typach lasów, w całej Polsce. Można je znaleźć już na początku czerwca aż do października a czasami nawet listopada.
Kapelusze kurek mają od rozmiar od kilku milimetrów do kilku, kilkunastu centymetrów. Kiedy wyrastają są najpierw guzkami pojawiających się w licznych skupiskach, często bardzo dużych koloniach. Z wiekiem robią się najpierw łukowate, potem płaskie z lejkowatym zagłębieniem pośrodku i podwiniętym, falistym brzegiem. Na powierzchni gładkie i matowe.
Trzony długości 3 - 7 cm są zwykle nieco jaśniejsze od kapeluszy, zwężone u dołu, ku górze płynnie przechodzą w kapelusz. Listewki/blaszki na spodzie kapeluszy są widlasto podzielonymi żyłkami, często poprzecznie połączone spływają daleko na trzon , są grube, luźno ułożone.
Miąższ ma kolor bladożółty, jest kruchy, pachnie lekko owocowo - morelowo z pieprzową nutą. Smak zazwyczaj łagodny może być nieco kwaskowaty i pieprzny - stąd nazwa.
Co bardzo ważne kurki niezwykle rzadko bywają robaczywe. Jeśli już to tylko większe owocniki, w których bywa, że znajdziemy w środku jedną dużą żółtą larwę owada.
Pieprzniki mają kilka odmian - na wszystkie zwyczajowo mówimy kurki a różnią się zazwyczaj niewiele odcieniami i pokrojem owocników. Pieprzniki blade są biało żółte, jakby omączone ; ametystowe mają na powierzchni filoletowawe, fioletowo zielone łuseczki ; pomarańczowe jak wskazuje nazwa są w bardziej intensywnym kolorze. Wszystkie jednak są jadalne i smakują podobnie.
Kurki możemy smażyć, gotować, dusić, zapiekać, marynować, mrozić a nawet suszyć. Te ostatnie zwykle mieli się potem na proszek i doprawia nim dania. Wiele osób mówi, że kurki po przyrządzeniu są niesmaczne i gumowate. Dzieje się tak wtedy gdy są obrabiane zbyt długo - wierzcie mi, że wystarczy im kilka minut żeby nadawały się do spożycia.
Zawsze świeże grzyby musimy dobrze oczyścić z piasku i resztek ściółki. Potrzebny jest mały nożyk, miękki pędzelek i dużo cierpliwości. Dobrym sposobem jest wrzucenie wstępnie oczyszczonych owocników do miski , posypanie zwykłą pszenną mąką z dodatkiem drobnej soli oraz zalanie zimną wodą - po zamieszaniu drobinki odklejają się i opadają. Taki zabieg zwykle należy powtórzyć przynajmniej 2 razy a po wyłowieniu grzybów przepłukać je pod bieżącą wodą. Nie moczymy grzybów dłużej bo nasiąkną tracąc też dużo smaku.
Mrożąc kurki dobrze jest je najpierw zblanszować i osuszyć. Jeśli tego nie zrobimy po rozmrożeniu mogą być gorzkie i niesmaczne.
Moje dania z kurkami :
- Kurka na placyku
- Spaghetti z kurkami
- Zupa kurkowa z sokiem marchwiowym
- Jajecznica z kurkami - 2 wersje
- Placki warzywne z sosem kurkowym na wiśniówce
- Szare pierogi z kurkami
- Kurki marynowane
- Słoneczna potrawka z jagłami
- Ziemniaki zapiekane z farszem kurkowo - orzechowym
- Risotto z kurkami
źródło : B. Gumińska, W. Wojewoda „Grzyby i ich oznaczanie”
M. Fluck „Atlas grzybów. Oznaczanie, zbiór, użytkowanie”
E. Gerhardt - Grzyby. Wielki ilustrowany przewodnik – 2006
Pieprzniki jadalne rosną w różnych typach lasów, w całej Polsce. Można je znaleźć już na początku czerwca aż do października a czasami nawet listopada.
Kapelusze kurek mają od rozmiar od kilku milimetrów do kilku, kilkunastu centymetrów. Kiedy wyrastają są najpierw guzkami pojawiających się w licznych skupiskach, często bardzo dużych koloniach. Z wiekiem robią się najpierw łukowate, potem płaskie z lejkowatym zagłębieniem pośrodku i podwiniętym, falistym brzegiem. Na powierzchni gładkie i matowe.
Trzony długości 3 - 7 cm są zwykle nieco jaśniejsze od kapeluszy, zwężone u dołu, ku górze płynnie przechodzą w kapelusz. Listewki/blaszki na spodzie kapeluszy są widlasto podzielonymi żyłkami, często poprzecznie połączone spływają daleko na trzon , są grube, luźno ułożone.
Miąższ ma kolor bladożółty, jest kruchy, pachnie lekko owocowo - morelowo z pieprzową nutą. Smak zazwyczaj łagodny może być nieco kwaskowaty i pieprzny - stąd nazwa.
Co bardzo ważne kurki niezwykle rzadko bywają robaczywe. Jeśli już to tylko większe owocniki, w których bywa, że znajdziemy w środku jedną dużą żółtą larwę owada.
Pieprzniki mają kilka odmian - na wszystkie zwyczajowo mówimy kurki a różnią się zazwyczaj niewiele odcieniami i pokrojem owocników. Pieprzniki blade są biało żółte, jakby omączone ; ametystowe mają na powierzchni filoletowawe, fioletowo zielone łuseczki ; pomarańczowe jak wskazuje nazwa są w bardziej intensywnym kolorze. Wszystkie jednak są jadalne i smakują podobnie.
Kurki możemy smażyć, gotować, dusić, zapiekać, marynować, mrozić a nawet suszyć. Te ostatnie zwykle mieli się potem na proszek i doprawia nim dania. Wiele osób mówi, że kurki po przyrządzeniu są niesmaczne i gumowate. Dzieje się tak wtedy gdy są obrabiane zbyt długo - wierzcie mi, że wystarczy im kilka minut żeby nadawały się do spożycia.
Zawsze świeże grzyby musimy dobrze oczyścić z piasku i resztek ściółki. Potrzebny jest mały nożyk, miękki pędzelek i dużo cierpliwości. Dobrym sposobem jest wrzucenie wstępnie oczyszczonych owocników do miski , posypanie zwykłą pszenną mąką z dodatkiem drobnej soli oraz zalanie zimną wodą - po zamieszaniu drobinki odklejają się i opadają. Taki zabieg zwykle należy powtórzyć przynajmniej 2 razy a po wyłowieniu grzybów przepłukać je pod bieżącą wodą. Nie moczymy grzybów dłużej bo nasiąkną tracąc też dużo smaku.
Mrożąc kurki dobrze jest je najpierw zblanszować i osuszyć. Jeśli tego nie zrobimy po rozmrożeniu mogą być gorzkie i niesmaczne.
Moje dania z kurkami :
- Kurka na placyku
- Spaghetti z kurkami
- Zupa kurkowa z sokiem marchwiowym
- Jajecznica z kurkami - 2 wersje
- Placki warzywne z sosem kurkowym na wiśniówce
- Szare pierogi z kurkami
- Kurki marynowane
- Słoneczna potrawka z jagłami
- Ziemniaki zapiekane z farszem kurkowo - orzechowym
- Risotto z kurkami
źródło : B. Gumińska, W. Wojewoda „Grzyby i ich oznaczanie”
M. Fluck „Atlas grzybów. Oznaczanie, zbiór, użytkowanie”
E. Gerhardt - Grzyby. Wielki ilustrowany przewodnik – 2006
Super, że piszesz takie posty :) Można się z nich pożytecznych rzeczy dowiedzieć. A kurki uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki, Karola :) muszę się przyłożyć bo do pokazania jest jeszcze dużo gatunków :)
UsuńJeśli ktoś się jeszcze waha, co wybrać z Twoich propozycji, to obiema ręcyma ;-) polecam Kurkę na placyku. Wbrew pozorom nie ma z nią dużo roboty, a efekt... Ha! Pyszna, aromatyczna. Za szósteczkę, jak nic!
OdpowiedzUsuńTo pisałam ja, fanka kurki z własnym placykiem :-)
to danie podpatrzone dawno, dawno temu w jakimś programie telewizyjnym i mam do niego ogromny sentyment ponieważ przygotowałam je na konkursie kulinarnym w Białowieży i zdobyłam I nagrodę - swoją pierwszą w kulinarnej przygodzie. Od tego wszystkie się zaczęło - starty w innych konkursach i blogowanie też :)
UsuńLubię te Twoje grzybowe opowieści, ale to już wiesz :-) Kocham kurki, ale u nas niestety susza. Ostatnio pokropiło w Boże Ciało i od tego czasu sucho, w lesie 3 stopień zagrożenia pożarowego... i choć już od trzech dni mam nadzieję na porządną burzę to ciągle nic. A ostatnie kurki wyciągnęłam z zamrażarki w ubiegłym tygodniu i już zostało tylko wspomnienie.
OdpowiedzUsuńja już z ubiegłego roku nie mam zapasów, teraz muszę się wybrać na świeże. Aż niewiarygodne,że u Was nic nie padało przez ten czas kiedy w całym kraju nie ma chyba dnia, a przynajmniej tygodnia, bez jakiegoś porządnego deszczu. Ale co zrobić, nie mamy na to wpływu....
UsuńKurki to świetne grzyby. Cudownie smakują jako farsz do pierogów. Mniam, mniam! Zawsze mrożę na zimę w dużych ilościach.
OdpowiedzUsuńoj, też bym więcej mroziła ale mam mały zamrażalnik..... bardzo lubię kurki :)
UsuńJajecznica z kurkami jest chyba najlepsza :D
OdpowiedzUsuńmoja ulubiona !
UsuńDlaczego kurki z lasów liściastych są przeważnie gorzkie-Znajduje je często nie w typowych lasach - tylko w tzw dołach - takie nierówności doły wąwozy-skarpy - co chwila trzeba schodzić w dół aby przejść na drugie wzniesienie - Okolice Sandomierza - i okolice Zamościa -
OdpowiedzUsuńw lasach iglastych rosną zwykle kurki nieco jaśniejsze tzw. pieprzniki blade, ale nigdy nie spotkałam się z opinią żeby były gorzkie - może są takie dlatego, że w tym konkretnym miejscu w ziemi coś niedobrego jest albo problem wziął się z niewłaściwego przygotowania ich do jedzenia
Usuń